reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

pixi widze, ze tez swoje przezylas w czasie porodu ale jak kazda po zobaczeniu dzidziusia zapomnialas o bolu.
Ja sie wlasnie boje, ze nie bede wiedziala co i jak, jakie to skurcze, no i tego odsylania do domu. Wiadomo przy drugim dziecku to chyba czlowiek spokojniej do tego podchodzi, a ja znajac siebie to narwana jestem i bede pewnie latac do szpitala...:-D

Ja lece obejrzec dvd "od ciazy do karmienia", cos takiego dostalam od poloznej :-p
A ze moj A poszedl dzis na noc wiec moge spokojnie obejrzec.
Dobrej nocki :-)
 
reklama
Pixi,

dzięki za opisanie porodu.. Namęczyłas się bidulko, ale najważniejsze, że to już za Tobą, a dzidzia i Ty zdrowe :tak:
To odsyłanie do domu jest straszne, takie kręcenie się w kółko, tu już myślisz, że będziesz rodzić, a tu Ci mówią, że nie :wściekła/y:

Makta, kamilalopez,

nie słuchać gadania, tylko robić po swojemu :tak::-D
Skoro uważacie, że na ślub jeszcze nie pora, to znaczy że tak jest i tyle :-)
 
Tajchi, jak na suwaczku dobrze widze,to synusia masz Kacperka hihi ja tez mam Kacperka,ma prawie 2,5 roku :-)A Kacperki to niezle asy,ja z poczatku nie wierzylam jak ktos mi mowil,ze Kacperki lubia byc w centrum zainteresowania itp.ale to prawda :tak: Przynajmniej jest wesolo w domu.A te imie to jest dla mnie przecudne :-)
 
Maureen dokladnie,ja nie mowie ze nie chce wogole,ale najpierw chcialam dziecko a na slub tez przyjdzie czas-najpierw bedzie trzeba na niego zaoszczedzic:-)
Myleene jak to w weekend,zawsze pustki.Jak tam Alus sie czuje?
A ja juz teraz odliczam dni do przyjazdu mojego D-juz 8 tygodni minelo od jego wyjazdu i za 7 dni w koncu wraca:-)
 
Myleene,

właściwie sama nie wiem :cool2: Ale jakoś daję radę ;-)
Prawdopodobnie ( na 95% ) przyjedzie moja mama ze swoim drugim mężem do nas na Święta, wczoraj cieszyłam się jak szalona, a dzisiaj jakoś.. oklapłam. Czy to możliwe, że tak hormony na mnie teraz działają ???

kamilalopez,

to już zleci szybciuteńko :tak: Przypomniało mi się, jak mój M. pojechał do UK, a ja w Polsce zostałam z Paulinką.. 8 miesięcy rozłąki, sama nie wiem jak to zniosłam.


Dobrej nocy Dziewczynki, ja już dziś nie zajrzę, oddaję kompa we władanie mężowi :-D
 
dzien dobry
jestem pierwsza dzisiaj. Mala spi najedzona wkoncu,i mama ma chwilke dla siebie.
Wiecie wlasnie zdalam sobie dzisiaj sprawe ze swieta za 2 tyg:szok:.Jakos tak zapomnialo mi sie.W tym roku bedziemy miec zywa choinke po raz pierwszy . Nie moge sie doczekac:tak:. Najgorzej że nie bede mogla wszystkiego sprobowac na swieta bo karmie piersia i dieta musi byc
 
dzien dobry:-)
Pixi
swieta to w sumie za 10 dni;-)
Ja jakos ich narazie nie czuje i podejrzewam ze nawet w swieta nie bede ich dalej czuc,a w kazdym badz razie nie tak jak w Polsce i tez niestety nie pojem tak jak bym chciala bo nie bedzie mial kto mi ugotowac polskich potraw a mi sie nie chce nic robic:-(
Dzis jestem padnieta bo zbudzilam sie o 6 rano i nie moglam usnac,co prawda usnelam na chwile o 9 ale teraz jestem tylko w polowie przytomna
 
reklama
Pixi,

ja miałam to samo w tamtym roku, karmiłam Amelkę i na niektóre potrawy mogłam tylko popatrzeć, chociaż sama je przygotowywałam ;-) Ale dasz radę, jeszcze wiele Świąt przed Wami :tak:

calineczkazbajki,

dlaczego boisz się gotować ???

kamilalopez,

no a Twoja szwagierka nic nie przygotowuje ?


Ja też powoli muszę się za wszystko zabrać, tylko weny brak :eek:
 
Do góry