reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Rudzia i właśnie fakt, ze jak się pojawi dzidzia na świecie będzie mi tutaj łatwiej i lepiej trzyma mnie chyba w takim optymistycznym stanie...
Czekam na koniec ciąży i jestem pewna, ze potem juz nie bede miała czasu tak tęsknić...poza tym najblizsza osobę mam teraz blisko siebie i to jest najwazniejsze. A świat z roku na rok staje sie i tak coraz mniejszy ;-);-);-)
 
reklama
Ale tu dzisiaj gwarno:-D Lucina ty moze placzesz ja juz nic nie powiem, bo ostatni raz bylam w Polsce w pazdzierniku ub roku!!!!:-:)wściekła/y: zaraz po powrocie dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, potem w styczniu stracilam prace i z brzuchem i rosnacymi wydatkami musialam przecierpiec. Teraz pojedziemy chyba dopiero w listopadzie ale za to planuje zostac miesiac:-D:-D
Z tym siusiakiem to mnie nastraszylyscie, nigdy o tym nie slyszalam:no:
Poradzcie cos prosze bo moj Olek nie chce spac w dzien, robi sobie drzemki po max 30min. Widze ze jest padniety ale oczy w slupi sie wscieka. Uspokaja sie tylko przy cycu:baffled: Nic nie moge zrobic i praktycznie caly dzien karmie albo usypiam (a raczej probuje).
 
Siemka Kobitki :-)
Witaj Rudzia!! Miło Cię u nas widzieć.
Rodzice dziś pojechali do polski więc mogłam trochę nadrobić zaległości i poczytać (a było co!!). Jakoś tak pusto i cicho i mieszkanie zrobiło się nagle większe ale ja za to lecę z Kubusiem w przyszły czartek więc nie zdążę zatęsknić. To już dla mnie ostatni dzwonek na wizytę w domu bo potem do min lutego nie pojadę.
Odnośnie siusiaka służę radą :
DO ROKU ŁAPKI SIO OD SIUSIAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiem, że stulejka i sklejka i wizja straszna ale NIE WOLNO!!!!!!!!! Chłopiec jeszcze jest za mały i chcąc dobrze można zrobić dziecku krzywdę. Teraz skórka chroni a potem można zacząć ją ściągać. Pan (podkreślam PAN) pediatra w Polsce jak Kubuś był malutki wszystko mi wyjaśnił. Jak Kubuś skończył chyba nawet więcej niż rok to dopiero zaczęliśmy pracować nad siusiakiem i teraz pięknie pojawia się i znika ;-) Na początku też byłam przestraszona bo Kubuś nie wiedział co od niego chcę i nie bardzo pozwalał i trochę ciężko schodziła ale z czasem się nauczył, że mama zaraz po kąpieli sprawdza czy siusiak czysty i leżał ładnie a ja tyle ile się dało ściągałam. Tylko nie na siłę bo można przerwać delikatną skórkę i bardzo szczypie a potem może się nie dać już dotknąć. Teraz sam się domaga rytuału po kąpieli - wita się z siusiakiem a potem mówi mu dobranoc:-D Nieźle nie? :-D:-D
Lucina mam nadzieję, że jeszcze nie zaczęłaś akcji siusiak?
 
Ostatnia edycja:
Melka mój tez cycoholik.
A probowalaś puszczac mu jakąś muzykę, kołysanki jak śpi na mojego to baaardzo działa.
 
Czesc Kobitki! Ja mam termin na 26 wrzesnia czyli tuz tuz.Mieszkam sobie w Birmingham takze raczej daleko od Was-mmm pewnie duzo ladniej u Was w Szkocji niz w tej mojej fabrycznej miescinie;-)Czytam juz Was od dobrych tygodni ale jakos ciezko bylo sie mi zarejestrowac:zawstydzona/y:ale dzis zaczynam...no chyba ze mnie nie przyjmiecie do swojego honorowego grona hihi:szok:
 
Kot witaj!
Napisz coś o sobie;-)
Czy to pierwsza dzidzia Twoja, chłopiec czy dziewczynka, skąd pochodzisz, jakie woj.
Buziaki.:happy:
 
reklama
Siemka Kobitki :-)
Witaj Rudzia!! Miło Cię u nas widzieć.
Rodzice dziś pojechali do polski więc mogłam trochę nadrobić zaległości i poczytać (a było co!!). Jakoś tak pusto i cicho i mieszkanie zrobiło się nagle większe ale ja za to lecę z Kubusiem w przyszły czartek więc nie zdążę zatęsknić. To już dla mnie ostatni dzwonek na wizytę w domu bo potem do min lutego nie pojadę.
Odnośnie siusiaka służę radą :
DO ROKU ŁAPKI SIO OD SIUSIAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiem, że stulejka i sklejka i wizja straszna ale NIE WOLNO!!!!!!!!! Chłopiec jeszcze jest za mały i chcąc dobrze można zrobić dziecku krzywdę. Teraz skórka chroni a potem można zacząć ją ściągać. Pan (podkreślam PAN) pediatra w Polsce jak Kubuś był malutki wszystko mi wyjaśnił. Jak Kubuś skończył chyba nawet więcej niż rok to dopiero zaczęliśmy pracować nad siusiakiem i teraz pięknie pojawia się i znika ;-) Na początku też byłam przestraszona bo Kubuś nie wiedział co od niego chcę i nie bardzo pozwalał i trochę ciężko schodziła ale z czasem się nauczył, że mama zaraz po kąpieli sprawdza czy siusiak czysty i leżał ładnie a ja tyle ile się dało ściągałam. Tylko nie na siłę bo można przerwać delikatną skórkę i bardzo szczypie a potem może się nie dać już dotknąć. Teraz sam się domaga rytuału po kąpieli - wita się z siusiakiem a potem mówi mu dobranoc:-D Nieźle nie? :-D:-D
Lucina mam nadzieję, że jeszcze nie zaczęłaś akcji siusiak?


witaj sara ;-);-) no takiej to dobrze na relaksik do PL;-);-) pozazdroscic;-);-)

a co do siusiaka no to mowilam tyle co ludzi tyle teori i kazdy robi inaczej - a ja tego pod zadnym pozorem nie kwestionuje... widze ze tym tematem wywolalam mala burze ;-);-);-) z gory przepraszam;-);-)
 
Do góry