reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Cześć dziewczyny. Właśnie tak zaczyna juz mnie oblatywać strach mimo, że to dopiero 23 tydzień ale tyle się nasłuchałam i naczytałam o porodach w UK,że zaczynam się bać. Muszę powiedzieć , że ja też miałam zdiagnozowane PCO's i brak owulacji w Polsce była to masa badań po USG natomiast leczenie podjełam tutaj normalnie przez NHS dość długi był czas oczekiwania od wizyty do wizyty. Nic nie mówiłam o podejrzeniach w PL chciałam zobaczyć czy stwierdzą to samo. I fakt najpierw USG .. podejrzenie , skierowanie do kliniki pobranie krwi i tylko jeden hormon ( w przeciwieństwie do Polski) i diagnoza że to PCo brak owulacji itd. Potem jeszcze tylko już przy okazji sprawdzili drożność jajowodów bardzo nieprzyjemne badanie w przyjemnej atmosferze i w końcu po 3 miesiacach wizyta w klinice bezposrednio juz z lekarzem a nie jego konsultantem. Tabletki na jajeczkowanie i po 3 cyklach się udało :-D Wiec muszę powiedzieć, że sama ta cała opieka , nie naciąganie na kase na przeróżne badania , diagnoza i jeden rodzaj tabletki i konkrety to jest na wielki plus. ! I będę to na prawdę dobrze wspominać. Natmiast teraz jestem w ciąży mam 37 lat to moja pierwsza ciąża. Ostatni skan był w 20 tygodniu i dziękujemy... :) Nie wiem. Z położną też dopiero się zobacze po 2 miesiącach i wtedy głównie będą mi pobierali krew sprawdzali cukier. Będzie jedno pobranie krwi pozniej mam se kupic w sklepie i wypic napoj energetyzujacy taki z duza zawartoscia cukru na L coś :-):-D i nastepne pobranie krwi ... i wsio. Nie wiem troche mi tego malo wszystkiego.
Wiec mam pytanie czy oni robia jeszcze USG przed planowanym porodem zeby sprawdzic np. czy dzidzius jest dobrze ulozony ? Czy to jest tu w zwyczaju że podłączają do KTG jak już będę w szpitalu ? Czytałam gdzies że dziewczyna pisała że w ogóle jej nie podłączali. Możliwe to ?
pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny.Czy mozna do Was dolaczyc? :)
Jestem w 21 tygodniu, to moja 4 ciaza. Druga w UK tyle ze poprzednia zakonczyla sie poronieniem. Termin mam na listopad i tak jak wiele z Was pelno obaw dotyczacych prowadzenia ciazy i porodu.

Celine ten napój to Lucozade- ja pierwsza krzywa cukrowa mialam w 16 tygodniu (ze wzgledu na cukrzyce w poprzedniej ciazy), tym razem wszystko w porzadku, tylko tak sie zastanawiam czy picie tego napoju zamiast glukozy daje wiarygodne wyniki. To lucozade nawet slodkie nie bylo, malo tego trzeba je jeszcze popijac woda. Jest to dla mnie dziwne i nie wiem czy tak do konca moge byc spokojna odnosnie tej cukrzycy.

Ja tez jestem juz po skanie polówkowym , jednak planuje jeszcze pójsc przynajmniej raz czy dwa prywatnie.Chociazby po to zeby zobaczyc ulozenie malenstwa, czy tez jego wage.

Jesli chodzi o porod tutaj, to jestem przerazona ( tez sie nasluchalam wiele). Boje sie tego ze beda mnie odsylac do domu, ze nie zdaze do szpitala. Przeraza mnie to ze tutaj nie sa za nacinaniem krocza. W sumie to nawet zastanawiam sié czy nie zarzadac sobie cc. Im blizej porodu tym coraz wiekszy mam metlik w glowie:zawstydzona/y:.
 
Gdyby można było tak zarządać CC to bym to zrobiła. Jednak wiem, że bez powodu tak Ci nie zrobią. Moja znajoma z bliźniakami musiała sie zdrowo prosić , chodzić aż wychodziła....ale nie jest to takie proste.
 
Dziewczyny, Bede rod ic tutaj, to moja puerwsza ciaza, wiec nie mam porownania. Setki kobiet dzien nie tutaj rodza I przezywaja. Zdaje sie na tutejsza opueje. Cesarki tak I'd razu co prawda nie robia, ale mozna w planie porodu zaznaczyc, ze w razie jakichkwiek trudnosci zyczysz sobie od razu cesarke, zamiast mexzyc sue z wyciaganiem dziecka na sole przy pomocy kleszczy czy innych zasysaczy
 
Ja miałam cesarke na żądanie . Muszą zrobić jak kobieta sobie zazyczy więc bez paniki. Mogłam rodzic naturalnie nie chciałam .
 
Ja bym chyba wolala spribowac naturalnie, ale jak mam sie meczyc I narazac siebue I dziecko na utrate zdrowia czy zycia to cesarka. Za miesiacu mam wizyte w szpitalu w sprawie opieki w czasie ciazy I chyba to obejmuje rowniez organizacje porodu, znueczulenie itp.
 
Ja wam powiem tak. Naturalnie jest lepiej sa znieczulenia basen itd. Ka pierwszy poród miałam naturalny bez znieczulenia itd i po prostu chciałam cc ale naturalny jest zawsze na pierwszym miejscu
 
Ja narazie nie mysle o porodzie, widze to tak przez mgle, to tak daleko jeszcze :( Nawet chyba nie boje sie bolu, bardziej boje sie dlugiej akcji porodowej I zmeczenia :) mam tylko nadzieje, ze urod e rano I Bede moga spac w swoim lozku :)
 
Celine ja słyszałam zupełnie co innego. Owszem będą odradzać na wszystkie sposoby, ale nie mogą odmówić cc. Nawet w tych książeczkach które dostałam od położnej na pierwszej wizycie jest napisane, że cc może być wykonane na życzenie kobiety.

Verita napisz mi kochana jak cc tutaj wygląda. Po ilu dniach puszczają do domu? Ile człowiek dochodzi do siebie? i czy dziecko dostajesz od razu czy dopiero na drugi dzień?
Ja rodziłam 2 razy bez znieczulenia.Za pierwszym razem strasznie popękałam (nie wiem czy za późno nie nacieli krocza ) szyta byłam 45 mniut w narkozie ogólnej. Za drugim razem małe nacięcie 3 szwy.Więc jak słyszę że tutaj nie nacinają to jestem przerażona. Dodatkowo dochodzi to, że ja nie za bardzo radzę sobie z parciem,lekarka badając młodego stwierdziła, że wygląda jakby przed chwilą stoczył walkę bokserską z kimś .

Indi dla mnie 20 tygodni to wcale nie tak długo, zleci zanim się człowiek obejrzy. To Twoja pierwsza ciąża więc normalne,że nie boisz się bólu, ja w sumie też nie boję się tego że będzie bolało, ogólnie wytrzymała jestem na ból.Najgorsze dla mnie to właśnie było pod koniec jak już parte przyszły, tak to dawałam sobie nieźle rade :).Tylko teraz jak o tym wszystkim myślę to mam takiego stracha,że hej ho :huh:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja wspominam dobrze cc. Bylo opóźnienie za pierwszym razem babka z dnia poprzedniego musiała być a za drugim inna miala problemy i musieli jej robic cc. Mąż byl przy mnie caly czas. Dziecko dostałam po zszyciu a zobaczyłam od razu. Potem z tata byla. Karmilam zaraz po zszyciu. O wszystko pytaja skaczą kolo ciebie. Brałam tabletki ma ból więc czułam sie świetnie . Po 2 dobach do domu a z najmłodsza po 3 dobach.
 
Do góry