reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

my byłyśmy na spacerku dzisiaj...
i nad stawikiem sobie posiedziałyśmy
i kurcze tak pomyślałam, że sama praktycznie wychowuje Kornelke... i przykro mi się zrobiło ;/
że jej pseudo 'tatuś' jest taki chory...
ostatnio walnął do mnie tekst na GG , że ja "tylko urodziłam" ... o_O
szok...

no i mała teraz nakarmiona i właśnie puszcza bąki w pampersiaka hyhyhy
 
reklama
smoniq wiadomo, że samolotem krócej zależy w któym tygodniu chcesz lecieć bo po 28 tk ciąży mogą cię nie wpuścić ja leciałam w pierwszej ciązy parę razy i spoko. Teraz jechałam samochodem bo mieliśmy parę rzeczy do przywiezienia ale moja ciąża jest jak narazie bez problemów więc nie było źle. Tylko musisz przygotować się na różne zdarzenia i wydłużenie czasu podróży wiesz korki itp. Ale naprawdę nie ma się czego bać ale samolotem zawsze krócej.
kingusia a nie możecie być razem coś stoi na przeszkodzie?Mała śliczna:tak:
 
Kahaaa wcale mnie nie dziwi ze polozna niewiele wiedziala moja tez mi dozo nie powiedziala a jak poszlam sie zapisac na scan zapytalam w recepcji o przeziornosc karkaow i pani tez nie wiedziala poprosiala polozna i ta mi wytlumaczyla. Dating scan przypada miedzi 11 a 13+6 tyg i mierza przeziornosc karkowa ogladaja dziecko i orientacyjnie mowia o terminie. Pozniej w 18 tyg idziesz do poloznej i ona pobiera krew na badania mysle ze to walsnie ten test potrujny PAPPA. Na moje szczescie lub nieszczescie w moim szpitalu sie to zmienia i od kwietnia zaczynaja wdrazac nowy system i bede miala tak jak olcia czyli USG i ta przeziornosc karkowa + dodatkowo krew ale moj wynik ma byc po 10 dniach. Tak wiec KAhaaaa wyglada na to ze bedziesz miala tak jak ja bym milaa gdyby w moim szpitalu nie zniemili zasad. Ja krwi nie bede robila bo zazywam progesteron i z kilku zrodel juz wiem ze on ma wplyw na wynik tego badania falszywie do zawyza wiec jak na razie jestem przekonana na nie. Zapytam jak beda mnie namawiac abyz zrobila co wiedza na temat wplywu progesterony na to badanie i sadze ze powiedza ze nie maja takich danych..... Kahaa zapytraj twojej gin ciekawa jestem co ci powie.... a nie martw sie napewno beda parzec na przeziornosc karkowa bo to teraz standard.

HEJKA DZIEWCZYNY
smoniq, dzis pogadalam z moja ginka, i to jednak jest bardzo konkretna babka i normalnie az mi zal, ze uznala dzis ze moja ciaza jest juz ciaza "low risk" i niestety nie bede jej widywac co dwa tygodnie.
wychodzi na to, ze co kraj to obyczaj, a raczej co hrabstwo to obyczaj. u nas przeziornosc karkowa i test potrojny oferuje sie kobietom po 30 lub 35 rz (zalezy od szpitala) lub jezeli istnieje jakies wskazanie (poprzednia ciaza, uwarunkowania genetyczne) czyli ja sie nie lapie (powiedziala tez ze w niektorych hrabstwach m.in w szkocji wykonuje sie standardowo test PAPPA albo test potrojny, ale u nas jeszcze nie). moge oczywiscie takie badania zrobic sobie sama, ale to juz odplatnie. badanie majace na celu okreslenie stopnia ryzyka, ze dziecko urodzi sie z zespolem downa wykonuje sie w 18 tc i jest to tylko test z krwi. dating scan, ktory robia w 12-13 tygodniu, to tak jak mowila polozna, okreslenie wieku dziecka, wykluczenie ciazy pzamacicznej, zbadanie tetna. co do progesteronu, to owszem przyznala, ze moze miec wplyw, choc nie w przypadku gdy badanie robi sie w 18 tc, a progesteron bralo sie do konca 1 trymestru. mozna tez zrobic ten test w 12 tc, ale naleze powiedziec, ze sie bralop progestero i w labolatorium liczac ryzyko to biora pod uwage.
pytalam jeszcze jak odstawiac progesteron od razu czy stopniowo, powiedziala, ze nie ma zadnych wskazan do odstawiania stopniowego poza dobrym samopoczuciem ciezarnej, ktroa moze sie obawiac, ze nagle odstawienie to wieksze ryzyko. tak nie jest, ale jak komus cos w glowie siedzi, to potem ma schizy.
 
smoniq ja byłam niedawno w Pl samolotem,leciałam w 20 tyg,a wracałam w 22,wszystko było ok i raczej nie odwazylabym sie jechac samochodem,taka dluga podroz jest jednak duzo bardziej meczaca dla kobiety w ciazy,a jesli chcesz jechac pod koniec szostego m-ca to w ogole podziwiam,bo ja na poczatku siodmego juz urodzilam:happy:
madlen79 ja robilam test juz od pierwszego dnia kiedy spoznial mi sie okres i od razu pozytywny,kazdy nastepny tez,takze nie wiem,mysle ze Tobie tez juz by wyszly...ale nie zamartwiaj sie na zapas,w poniedzialek bedziesz juz pewna,trzymam kciuki;-)
 
Hej laseczki,

ja dzisiaj zaliczyłam usg ( ze względu na tego włókniaka ) i midwife i wróciłam tylko zdenerwowana :wściekła/y:

Na usg babka mi powiedziała, że włókniaka nie widać i są 2 opcje - albo sam się wchłonął, albo dziecko go zasłania. Płci również nie była w stanie podać - że niby dzidzia ma za bardzo nóżki ściśnięte :crazy: No ale najgorsze jest to, że ułożenie pośladkowe, no a to już 37 tydzień, więc małe szanse na obrócenie się :-( Mimo to chcą, żebym rodziła naturalnie. Za tydzień mam konsultację z lekarzem w tym samym szpitalu.

Dalej - wizyta u położnej. Nie było " mojej ", tylko jakaś inna, na dodatek średnio sympatyczna. Powiedziałam jej co i jak w szpitalu, na co ona zaprosiła mnie na kozetkę i wymacała rękami przez brzuch, że niby dzidzia jest główką w dół :szok: No czeski film, każdy mówi coś innego i twierdzi, że ma rację :no:

karis78,

dobrze, że zniosłaś tak dzielnie podróż :tak:

madlen79,

wiesz co, tak się zastanawiam.. a skąd masz takie mocne przeświadczenie, że jesteś w ciąży ?

smoniq,

ja leciałam na początku 6 miesiąca samolotem, było wszystko ok, ale myslę że to bardzo indywidualna kwestia u każdej ciężarnej :tak:

Madzia23,

ten środek na zgagę, który polecałam kamililopez to Gaviscon - kupisz go bez recepty, np. w Bootsie. Jest to zawiesina, chyba w 2 smakach dostępna - oryginalna, anyżkowa i drugiego smaku nie pamiętam. Mnie nawet pomaga. Czasem wystarczy tez kilka łyków zimnego mleka :tak:

kingusia,

przykro mi, ze tak Ci się układa, mam nadzieję, że będzie lepiej :tak:

kahaaa,

to super, że trafiłaś na kogoś kompetentnego, niezbyt często się to zdarza tutaj :-D

Mamunia2,

tak, termin mam na 2 maja :tak:


Ściskam Was mocniutko wszystkie.
 
kamilalopez- to o kim pisałas, bo nazwałas tą osobę "siostrą"? Jakas kuzynka, bo ja to zrozumiałam, że to rodzona siostra:tak:. Jak poznałam mojego męża i opowiadała mi o swojej rodzinie to ciągle słyszałam o jakis braciach i siostrach i tak w głowę zachodziłam ile on ma tego rodzeństwa:-D, a nie smiałam tak w prost zapytać, w końcu jednak nie wytrzymałam, a on o mało z fotela ze smiechu nie spadł, bo u nich tak okresla się także kuzynostwo, za to w moich stronach się z tym nie spotkałam i myslałam, że tak mówiono tylko kiedys. Zresztą mnóstwo mamy takich sytuacji, czasem dobry kabaret z tego wychodzi:-D.

Maureen- kurcze biedaczku mam nadzieję, że mała jednak jeszcze się obróci, a jak nie to, że nie każą Ci jednak rodzić sn. A jak zapatrujesz się na cesarkę?

kingusia- głowa do góry dołek na pewno szybciutko minie i będzie lepiej. Masz przy sobie sliczną córeczkę więc nie może być inaczej:-).
 
Dzieki za wasze opinie i wlasnie tego oczekiwalam :)))) Moj maz chce bardzo jechac samochodem ale ja juz sie naczytalam o przedwczesnych porodach , odklejaniu lozyska wiec kategorycznie NIE jade. Powiedzialam mu o tym tydzien temu i trawi ......
Co do samolotu to wlasnie mowia ze najlepszy 2 trymestr i z waszych doswiadczen tez tak wynika wiec jestem uspokojona:))
Oczywiscie polece jak nie bedzie zadnych przeciwwskazan ale na razie nie mysle o tym chce dotrwac do konca pierwszego trymestru, zobaczyc dzidzie na USG i wiedziec ze jest w porzadku. Jeszcze 11 dni i bede miala USG

Kahaaa dziekuje ci bardzo ,bardzo, bardzo za wszystkie inf i powiem ze taki GIN to skarb w UK.
Czy to oznacza ze juz do niej nie bedziesz chodzila ??? Jezeli tak to chyba bym ja poprosila zebym choc raz na 2 miesiace mogla do niej isc. Jestem pod wielkim wrazeniem jej wiedzy. To jest to czego mi tu w Anglii brakuje.......... profesjonalisty w swoim fachu. No ale coz nie bede narzekac bo od twojej pani gin mam takie wiesci ktorych bym pewnie w moim szpitalu nie otrzymala.
Kahaaa a gdzie ty mieszkasz??? O ile moga zapytac jestem w szoku ze nie robia tego u was przeziornosci i badan prenatalnych ???? Ja mieszkam w srodkowej Anglii niedaleko Sheffield i Nottingham male miasteczko ... CHesterfield i u nas to robia. Kurcze jestem strasznie zdziwona bo myslalam ze to standard.

Maureen niezle czy to oznacza ze dziecko sie odwrocilo a ty tego nie zauwazylas czy magiczne rece poloznej klamia??? No bo nie sadze zeby USG zle pokazalo ulozenie.
Wiecie co kiedys slyszalam ze wlasnie w UK sie nie robi USG na skoncu ciazy aby sprawdzic ulozenie dziecka bo polozne umieja tak zbadac pzez brzuch dzidzia ze sa w stanie ustalic jak ono tam spbie lezy..... Dla mnie to magia:)))) kurcze nie umiem sobie tego wyobrazic.

JA bede miala 3 USG bo w poprzedniej ciazy mialam cukrzyce i powiedzieli mi ze beda miala dodatkowy scan aby ocenic jak duze jest dziecko bo kobiety z cukrzyca rodza duzeeeee dzieci. Moj Jacek wazyl 3250 wiec nie byl duzy. Z tego powodu ciesze sie ze bede miala dodatkowe podgladniecie:)

Ide sie polozyc bo dzis dosc ze na dlugim spacerze byalm to jeszcze tak sie objadlam ze nie moge sie ruszac. Zjadlam prawie cala pizze zawsze max 3 kawalki a dzis pochlonelam cala....ojjjj odchoruje to bo juz pekam w szwach.
 
smoniq, wiem, ze taki gin to skarb. niestety (albo moze stety, bo to znaczy, ze wszystko jest juz dobrze), nie bede miec juz u niej wizyt, bo ona jest tylko od roznych komplikacji przed ciaza i przy wczesnej ciazy, pewnie stad u niej taka wiedza. bede tylko czasem do niej zagladac, bo prosila, zebym ja informowalaco i jak (nie sadze, zeby byla personalnie mna zainteresowana, hi hi, raczej moim przypadkiem, bo hiperstymulacja, ktora przeszlam na poczatku zdaza im sie raz na kilka lat i w zwiazku z tym bylam w szpitalu swoistym kuriozum, odwiedzanym przez wszystkich ginekologow i studentow ze szpitala)
a mieszkam w cumbrii, czyli na pólnocy anglii.pięknie tu i mokro...
 
Hej dziewczyny. Ja tak krótko bo śpiaca jestem. To chyba mój ostatni post przed przeprowadzką, jutro po pracy zaczynam pakowanie swoich łachów i raczej nie napiszę i nie zajrzę szybko, bo w nowym mieszkaniu nie mam gniazdka bt, jutro dopiero bedę do nich dzwonić i ustawiać wizytę inżyniera. Tak że nie piszcie strasznie dużo żebym mogła nadrobić ;-). Pozdrawiam, trzymajta się
 
reklama
Dzień dobry :-)

Za oknem pojawiło się słoneczko, oby ładna pogoda sie utrzymała, bo aż nastrój człowiek ma od razu lepszy, nawet na finiszu ciąży :-D

Mamunia2,

jeśli chodzi o cesarkę - to jeśli dzidzia się nie obróci, to bym ją wolała od porodu naturalnego, pośladkowego.. Chociaż nie miałam i nie mogę za wiele na jej temat powiedzieć :rofl2:

smoniq,

no raczej niemożliwe to jest, żeby dzidzia się odwróciła, a ja bym nie zauważyła, bo pomiędzy usg a badaniem u połoznej minęły niecałe 2 godziny :-D Więc naprawdę jestem w kropce i nie wiem co o tym myśleć..
A jak tam po pizzy, dobrze było ? ;-)

ropucha,

trzymamy kciuki za przeprowadzkę :tak: A może uda Ci się zajrzeć do nas z jakiejś kafejki internetowej ? ;-)


Olinda, Bajeczka, Mylenee, Calineczka.. co u Was dziewczyny ?
 
Do góry