)
reklama
alex3meyer
Matka gagatka
Czesc dziewczynki :-)
Widze ze same urlopy w Polsce sie szykuja
.
U nas wszystko po staremu. Oliwierek rosnie. Wakacje nad morzem tez udane. Pogoda tylko taka sobie byla, wiec za duzo na plazy nie lezelismy, ale za to spacerowalo sie troche.....:-)
Myleene- no synus jak na drozdzach rosnie, na prawde:-) Cudo! :-)
Widze ze same urlopy w Polsce sie szykuja
. U nas wszystko po staremu. Oliwierek rosnie. Wakacje nad morzem tez udane. Pogoda tylko taka sobie byla, wiec za duzo na plazy nie lezelismy, ale za to spacerowalo sie troche.....:-)
Myleene- no synus jak na drozdzach rosnie, na prawde:-) Cudo! :-)
lucin@
Mama Ali i Krzysia
Hej dziewczyny! Mam pytanie odnośnie terminu porodu, jak to było u Was? Czy rodziłyście wg terminu liczonego względem ostatniego okresu czy raczej sprawdzał się któryś z USG? Bo ja teraz mam tak:
-termin z ostatniej miesiączki 17 lipca
-termin z najwcześniejszego USG (z 11 tygodnia) 19 lipca (podobno najbardziej prawdopodobny
tak mi powiedział lekarz)
-termin z USG (z 20 tygodnia) 27 lipca !!!!!!!!!
(mam nadzieję, że to się nie sprawdzi! )
-termin z ostatniego USG (z 31 tygodnia) 14 lipca (i ten mi się najbardziej podoba)
W poprzedniej ciąży urodziłam dzień po terminie liczonym z okresu więc w sumie pewnie będzie podobnie.
Bo wiecie - ja już tu wariuję i ciągle liczę dni, zwłaszcza, że Melka już mnie wyprzedziła
Aha, i jeszcze ważna sprawa! Co zrobić jak mi odejdą wody a nie będę miała skurczów?? Poprzednio od momentu odejścia wód minęło 7 godzin do pierwszych skurczów, poza tym już od trzech tygodni leżałam na patologii ciąży więc byłam na miejscu i nie martwiłam się o opiekę, bo lekarz był tuż obok, a teraz nie mam pojęcia jak zareagować? Jechać do szpitala czy czekać na akcję
-termin z ostatniej miesiączki 17 lipca
-termin z najwcześniejszego USG (z 11 tygodnia) 19 lipca (podobno najbardziej prawdopodobny
tak mi powiedział lekarz)-termin z USG (z 20 tygodnia) 27 lipca !!!!!!!!!
(mam nadzieję, że to się nie sprawdzi! )-termin z ostatniego USG (z 31 tygodnia) 14 lipca (i ten mi się najbardziej podoba
)W poprzedniej ciąży urodziłam dzień po terminie liczonym z okresu
więc w sumie pewnie będzie podobnie. Bo wiecie - ja już tu wariuję i ciągle liczę dni, zwłaszcza, że Melka już mnie wyprzedziła
Aha, i jeszcze ważna sprawa! Co zrobić jak mi odejdą wody a nie będę miała skurczów??
Poprzednio od momentu odejścia wód minęło 7 godzin do pierwszych skurczów, poza tym już od trzech tygodni leżałam na patologii ciąży więc byłam na miejscu i nie martwiłam się o opiekę, bo lekarz był tuż obok, a teraz nie mam pojęcia jak zareagować? Jechać do szpitala czy czekać na akcję
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Kobitki:-)
Lucin@ myślę sobie tak, jak się zacznie akcja i nie odejdą Ci wody to możesz poczekać jeszcze jakiś czas aż skórcze będą regularne i częste, przygotujesz się wykąpiesz czy ogolisz jak tam chcesz. A jak najpierw odejdą Ci wody to raczej od razu trzeba będzie jechać bo słyszałam, że jest wtedy większe prawdopodobieństwo zakażenia lub infekcji. A poza tym ten poród na pewno będzie inny niż pierwszy i może pójść szybciej po odejściu wód.
Widzę, że się nie możesz doczekać ;-) nie martw się tylko bo na pewno będzie wszystko ok. Co do terminu to ja nie wiem bo Kuba się urodził w 42 tyg od ostatniej miesiączki. Pozdrawiam ;-)
Lucin@ myślę sobie tak, jak się zacznie akcja i nie odejdą Ci wody to możesz poczekać jeszcze jakiś czas aż skórcze będą regularne i częste, przygotujesz się wykąpiesz czy ogolisz jak tam chcesz. A jak najpierw odejdą Ci wody to raczej od razu trzeba będzie jechać bo słyszałam, że jest wtedy większe prawdopodobieństwo zakażenia lub infekcji. A poza tym ten poród na pewno będzie inny niż pierwszy i może pójść szybciej po odejściu wód.
Widzę, że się nie możesz doczekać ;-) nie martw się tylko bo na pewno będzie wszystko ok. Co do terminu to ja nie wiem bo Kuba się urodził w 42 tyg od ostatniej miesiączki. Pozdrawiam ;-)