Ciężarne na Wyspach

[Verita]

Wojowniczana dawaj jakieś nowe fotki córki.
Co do krztuscia niestety trzeba szczepienia powtarzać to nie jest tak ze masz odporność ma cale życie ma ogół ok 5 lat. Na calee życie jest po prawdziwej chorobie czyli my dorosi którzy tego nie przeszliśmy jesteśmy tak samo narażeni.
Tu nie ma jak trzeba to trzeba tylko jak się zgadzamy to możemy za darmo zaszczepic ma szereg chorób.
Mnie dobija zgaga cos strasznego. Juz tak cuduje z jedzeniem i dalej męczy...

 

[Wojniczanka_24]

a KU KU....



VERITA prosze, zdjecie dla ciebie....





Witam was.... Mało czasu mam zeby z wami popisać...

 

[Trusia77]

Karolina ja też się zaszczepiłam..... mogłam tutaj spytać, posłuchałam położnej że warto :/

Wojniczanka ale słodziutka

Verita a Peptak nie działa? u mnie jeden łyk i juz po sprawie, takie cudo


U mnie położenie pośladkowe i czekam na środę, jestem pewna, że nadal tak jest, bo czuję, gdzie główka. Czyli co nie będzie mi dane urodzić sn? Może to i dobrze bo ja słabo odporn na ból i panikara... chociaż.... no nic przecież niemam na to wpływu. Położna kazali mi... tańczyć hehe

 

[Verita]

Wojownicznka jaka cudna twoja malutka jak ladnie ka ubralas. Az się doczekać mojej nie mogę ciekawe jak wyglądać będzie.:-)
Peptaku nie próbowałam szczerze pierwszy raz słyszę ta nazwe i zaraz sobie sprawdzę skład i spytam położnej. Przed chwilka wzięłam ranigast bo już jie daje rady.
Karolina nie bierzesz żadnych próbek?? Dostałas starter od położnej albo ze szpitala? Jak nie spytaj najlepiej w szpitalu i tam maas kupony ma następne ogólnie takiw bzdety tam sa ale przydatne.

 

[mamcia10]

Hej dziewczyny wy juz coraz blizej . Zaraz zapelni nam sie tutaj maluszkami .
Ja nadal czuje sie swietnie, taka ciaza mogla by trwac wiecznosc , caly czas nie moge sie nacieszyc rosnacym brzuszkiem .
Musze zaczac juz trocha prac ubranek bo nazbieralo sie tego pelno.
Wojmiczanka sliczna niunia. Agatakat, Towicz, Aleksiel jak u Was ? Jak maluszki?

 

[Verita]

No i musze sie przyznac Peptak stoi na moim stole nieotworzony , dostalam go ostatnim razem od poloznej a ze ja im nie ufam to sprawdzilam sklad cos mi sie nie spodobalo i go nie biore . Hmm teraz to nie wiem chyba zadzwonie do siostry farmaceutki co mysli o tym leku.Ja jestem troche przewrazliwiona.

 

[Wojniczanka_24]

Powitać

 

[aleksiel]

Trusia u nas Bylo tak samo, Leon byl glowa do gory. Porod silami natury wykluczony bo bardzo niebezpieczny. Pewnie beda Cie namawiac do proby obrocenia dziecķa w brzuchu. Nie zgadzaj sie! Moja pani ginekolog stanowczo odradzala, moga byc komplikacje , lacznie z mozliwoscia owiniecia pepowiny wokol szyi i przedwczesnym porodem. Cc nie taka straszna! Mnie prawie nic nie bolało!

Wojniczanka sliczna dziewczynka! Opowiedz jak wyglada Wasz dzien i jak Ci mala spi w nocy i w dzien.

Juz niedlugo posypia sie dzieciaczki, trzymam za Was kciuksy, czytam na bieżąco ale malo czasu na pisanie. Pozniej wkleje aktualne zdjecie Leona. Calusy

 

[Wojniczanka_24]

Witajcie witajcie. Moja Magda przesypia prawie całą noc. Jak ją kładę o 22 to śpi do 5. A w dzień? No, śpi od czasu do czasu. TV daje to ze w dzień sama zasypia. :-) a dni.z małą? Jak jestem sama przez dzień to trudno cokolwiek zrobić. Jak mój jest to on zajmuje się Madzią a ja mam czas dla.siebie.:-)

 

[Trusia77]

Alekisiel mi powiedzieli że jak miałam pierwszą CC to obracanie odpada choć ja chciałam. Koleżanka miała przy trzecim dziecku - od razu była z torba w razie co, została kilka godzin na obserwacji i potem do domku. Na drugi dzień zaczął się poród. U mnie wchodzi w grę cud Ja wiem że cc nie straszna, bardziej się obawiam, że nie podołam językowo bo spotkania mam z położną wiem że na cc mogę też zamówić ale potem te 4 doby jak? Komórka i tłumacz zostaje. A i pomocy nie bedę miała, mąż może max tydzień, ode mnie nikt nie przyjedzie bo tata kładzie się na przeszczep szpiku, siostra z chorą córką w szpitalu, druga dogląda ich.. No ale zobaczymy. Na dzień dzisiejszy, zostały mi kapcie do kupienie i pranie i prasowanie i jestem ready Spotkanie z położna 22 - teraz w środę i 4 lutego. Co ma być to będzie.

Verita ja smaku Rennie nie znoszę, Gaviscon nie pomaga a mam okropną i to mnie ratuje od razu.

Idę na dwór zz małą bo mnie już ciągnie