reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciepły kącik naszych pociech :)

Daria, Bubbles - piękny widok!!! :happy2:

ale się cieszę!!!
nareszcie skończyłam pokoik :)
teraz młody może już przychodzić na świat :)

20042011132.jpg20042011133.jpg20042011135.jpg20042011136.jpg
pencil.png
 
reklama
Takie śliczne te Wasze pokoiki i kąciki. My nie szalejemy bo w sumie w sierpniu się wyprowadzamy jak wszystko pójdzie dobrze.

A ja mam takie pytanie: będziecie palić całą noc światło u maluchów?
 
Po prostu cuuudne te wszystkie kaciki ! Daria - slicznyyyy - the best !:cool2:
U mnie wszystko powrzucane na razie stoi w przyszłym pokoiku Polki, bo lozeczko i tak bedzie na poczatku u nas w sypialni, ledwo wlezie ale musi byc...
dzis przyszla posciel, wlasnie sie pierze 2 czesc, jak ją juz kiedys poprasuje i założe wszystko na lozeczko to dodam fotke z masakrycznie rożowego:-D pokoiku;-)
 
Dzięki dziewczyny.
marzena- ja nie planuje całodobowego świetlika w pokoju ale mam taką żarówkę w lampce, że spokojnie mogłaby świecić się całą noc bo jest to bardzo delikatne światło! Wydaje mi się, że jak się dziecko przyzwyczai do światła to później w wieku 5 lat będę musiała świecić.
 
marzena9 oszalalas? :-D Ty na pampuchy zbieraj, a nie na rachunki za prad hehe ja tam nie mam zamiaru do swiatla przyzwyczajac, bo potem bedzie tak jak pisze adiaps. Dziecko musi rozrozniac dzien od nocy i mysle, ze na poczatek wystarczy jakas mini lampeczka z przydymionym swiatelkiem, ale od poczatku przyzwyczajac bede do spania w ciemnosci i ciszy przede wszystkim bez mojego odzywania sie...
 
marzena w żadnm wypadku
ja do:no: tek pory nie palę i nie zamierzam...
noc to noc , w nocy się śpi a światło po co komu do spania??

ja już widzę właśńie w oknie zawsze u mojej szefowej jak w dziecięcym pokoju światło całą noc..
a dzieciaki mają 3 i 8 lat:baffled:
paranoja jakaś...

jak będziesz palić światło to jak dziecko się przebudzi od razu odechce mu się spać..
a tak zobaczy że jest ciemno i zaśnie ponownie....:tak:
dzięki temu moja mała przesypia od zawsze całe nocki
 
ja podobnie jak dziewczyny, nie planujemy montować całodobowego światła. na nocne wstawanie przygotowaliśmy lampkę ze słabiutkim światłem, nic więcej :)
 
reklama
Koleżanki, ja nie powiedziałam, że zamierzam świecić :D

Przy Paulinie najpierw jak z nią spałam to było światełko bo nie musiałam wstawać i zapalać, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Potem już nie i spała. Potem spała niespokojnie i budziła się z płaczem i znów wróciła lampka a potem znów spokój. Teraz ma 5 lat i ma lampkę bo miała koszmary jakieś i czas znów odzwyczaić. No i tak to z dziećmi bywa.

A o prąd się nie martwię bo jak już coś to mam lampki na diody albo żarówki z diod led i powiem Wam, że widzę różnicę w zużyciu prądu! Pierwszy raz odkąd mieszkamy tu gdzie mieszkamy nie mieliśmy dopłaty po zimie po tym jak w kuchni mamy same ledy a w pokoju gdzie się siedzi mamy energooszczędne.
 
Do góry