reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Cień cienia i nadzieja po poronienia

Mo_nika1307

Początkująca w BB
Dołączył(a)
30 Listopad 2021
Postów
17
Witajcie dziewczyny. W 2021r poronilam w 11tc - brak zarodka. Od tamtej pory cisza, ale i stranania nie były zbyt intensywne. Chyba bardziej musiała mi głowa odpuścić. Ciężko zniosłam historię z 2021r.

A dziś... 44dc (cykle 38-40dni). 2 dni temu byłam przekonana że dostałam @, na papierze przy załatwianiu się w pracy czerwona plama krwi. Oczywiście "zabezpieczyłam się" na tę okoliczność no i.... to by było tyle z okresu. Od tamtej pory do dziś ani plamki krwi, ani jakiegokolwiek bólu na okres, no jedynie wyjątkowo pieką/bolą mnie piersi, ale to co któryś cykl po prostu też mi się zdarza. Jednak dziś rano z jakimś niepokojem zrobiłam test i... jest tam cień cienia który widzę i ja i mąż. Na zdjęciu jakoś nie bardzo on jest widoczny, ale może któraś z Was jednak też coś zauważa??

Tak wiem, pójdę na betę ale w poniedziałek, dam sobie jeszcze chwilę. Jeżeli to ciąża to mega, mega wczesny etap. Ale co Wy myslicie/widzicie na tym zdjęciu? Czy Wasze cienie cienia właśnie koło Was wesoło dziś skaczą 🥰
 

Załączniki

  • IMG_20250403_075713_edit_430630085932723.jpg
    IMG_20250403_075713_edit_430630085932723.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 339
reklama
Coś tam widzę, ja tak miałam 7 dni przed miesiączka, dziś 27 tc. Test z rana wyszedł czysciutki, polozyłam go na szafce i poszłam do pracy, wróciłam chciałam go wyrzucić a tam jakby kreska. Wiem ze po tylu godzinach się nie czyta , ale nie dało mi to spokoju i po południu zrobiłam drugi i było tak jak u Ciebie. No ale beta potwierdzi na 100 % , ewentualnie zrobić sobie jeszcze test innej firmy.
Także mocno trzymam kciuki
 
Mój cień cienia 7-9 dni po spodziewanej miesiączce (cykle 31-33) może jeszcze nie skacze, ale leży na mnie i śpi 😊 ale tak jak dziewczyny piszą, trzeba iść na betę. Ja jednak chyba bym jeszcze 3 inne testy zrobiła i nie była w stanie dotrwać do poniedziałku 🙈
 
Widzę cień 🙂 jeśli betę zrobisz dopiero w pondz to na twoim miejscu zrobiłabym dzisiaj popołudniu jeszcze jeden test innej firmy oraz codziennie do poniedziałku robiła jeden test rano by zobaczyć czy kreska ciemnieje 🙂
 
Widzę cień 🙂 jeśli betę zrobisz dopiero w pondz to na twoim miejscu zrobiłabym dzisiaj popołudniu jeszcze jeden test innej firmy oraz codziennie do poniedziałku robiła jeden test rano by zobaczyć czy kreska ciemnieje 🙂
Ufff, cieszę się że jednak to nie kija wyobraźnia i coś tam prześwituje. Dokładnie tak, zaopatrzylam się w kilka różnych egzemplarzy testów i będę sikać co rano 🙈 na poniedziałek mam umówioną wizytę do gin., ale wiem też że na tak bardzo bardzo wczesnym etapie, niewiele będzie tam widać. Beta oczywiście do zrobienia jutro i pewnie w sobotę. Cieszę się i boję jednocześnie... Trzymajcie kciuki, będę informować jak sytuacja się rozwija ❤️
 
Dzięki dziewczyny za odzew i dobre słowo ❤️ jestem szczęśliwa, zdystansowana, pełna nadziei i sprzecznych uczuć... chciałabym się już spokojnie cieszyć, ale też nie nastawiać się bo różnie może być. Misja sikania do poniedziałku na kolejne testy - zapewniona 🙈
Na poniedziałek też udało mi się umówić wizytę u gin., więc.... wszystko się okaże.
Będę w miarę możliwości Was informować. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i cienie na testach 🥰😅
 
Dzięki dziewczyny za odzew i dobre słowo ❤️ jestem szczęśliwa, zdystansowana, pełna nadziei i sprzecznych uczuć... chciałabym się już spokojnie cieszyć, ale też nie nastawiać się bo różnie może być. Misja sikania do poniedziałku na kolejne testy - zapewniona 🙈
Na poniedziałek też udało mi się umówić wizytę u gin., więc.... wszystko się okaże.
Będę w miarę możliwości Was informować. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i cienie na testach 🥰😅
Coś tam przebija, więc jeśli pozytyw to i beta powinna wyjść. A dlaczego tak wcześnie chcesz iść do gina? On nic nie zobaczy co Cię pewnie zdołuje. Jesli beda będzie pozytywna to poczekałabym 3 tyg i wtedy poszła. Trzymam kciuki
 
Coś tam przebija, więc jeśli pozytyw to i beta powinna wyjść. A dlaczego tak wcześnie chcesz iść do gina? On nic nie zobaczy co Cię pewnie zdołuje. Jesli beda będzie pozytywna to poczekałabym 3 tyg i wtedy poszła. Trzymam kciuki
Dokładnie

Zrób betę i odczekaj z 2-3 tygodnie i dopiero do gin bo tylko się podłamiesz że nic nie widać na usg. Wiem że perspektywa tylu tygodni to wieczność ale też to przechodziłam i od pozytywnego testu (nie) cierpliwe odczekałam 3 tygodnie żeby zobaczyć już serduszko. Trzymam kciuki powodzenia 🥰
 
reklama
Hej dziewczyny, obiecałam napisać, więc.... nici z cienia cienia i nadziei. Dziś dostałam okresu, a raczej krwotoku 😭😭 nie wiem jak to możliwe, albo test wadliwy, albo "przesikany" ale uważam to za mało prawdopodobne bo używałam załączonego zakraplacza i dosłownie 3 kropelki 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️

No cóż... również nie tym razem 💔💔 ciągle jednak zachodzę w głowę skąd ta kreseczka... A może stało się najgorsze i nawet sobie z tego nie zdaje sprawy... 😭

Tyle ode mnie. Mam nadzieję że w końcu któreś moje następne posty będą miały swój happy end 🍀🍀
 
Do góry