no i jeszcze zaległa relacja z warsztatów ********(.pl):
Oczywiście bralam dużą poprawkę na to, że są to wykłady sponsorowane i za każdym krył sie jakis producent czy wydawnictwo które chce cos sprzedac albo sie zareklamowac
Było o:
- porodzie, dla mnie dość ciekawe bo to bedzie pierwszy mój poród, dowiedziałam się troche o roli męża podczas porodu, o fazach porodu i o tym, czego należy oczekiwać w szpitalu i raczej sie domagać sensownej opieki itp. (no i żeby potem opisać conieco na stronie
Gdzie rodzić - szpitale i oddziały położnicze, lokalizacje, opinie, a na
Fundacja Rodzić po Ludzku - Home - Fundacja Rodzić po Ludzku jest szablon planu porodu)
- dieta - małe przypomnienie że trzeba jesc ryby (ostatnio jakos mi to umknęło z diety) no i to picie.. kurcze, kobieta w ciąży powinna prawie 3 litry płynów przyjmować, a karmiąca 4 litry!
- krew pępowinowa (i komórki macierzyste) temat ktory jest dla mnie szalenie ciekawy i myslelismy z meżem o zamrożeniu krwi pepowinowej. Ciagle nie wiem co zrobimy, nie jestem ani całkiem za ani przeciw, ale to jest bardzo młoda metoda i tak naprawde w fazie badań. Jest to wspaniałe że prężnie się rozwija i efekty już widać, ale też nie na wszystkie schorzenia można ją zastosować.
- douli - w ogóle sie dowiedziałam kim taka osoba jest i kim ma byc podczas porodu, i musze przyznać że dla mnie to jest mega naciągane i nie wyobrażam sobie tego i nie czułabym sie dobrze przy takiej obcej osobie, ale rozumiem że mają słuszne pobudki i znajduja sie ludzie ktorym to odpowiada.
- mleku kobiecym - tu chyba nic nowego, warto karmić jak najdłużej, można przechowywac w lodówce, można mrozić, są banki mleka kobiecego..
- opiece nad noworodkiem - tu spodziewałam się więcej, chociażby pokazu na żywo a nie wykładu o wszystkim i o niczym.. ale tu to ja akurat miałam oczekiwania wiec moze to moja wina że chciałam coś wiecej
jakbyscie miały pytania to piszcie