reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

reklama
Mamy taki Pieszczoszko:) DSC01254.jpg
 
nawiazujac jeszcze do fotelikow samochowowych to moja pediatra uwaza, ze podawane na nich kilogramy sa wziete z kosmosu. Tak na dobry lad dziecko 9kg wyrasta z fotelika 12kg i trzeba szukac rozwiazan przejsciowych tj. fotelikow z regulowanym oparciem. Podobno m.in. Römer ma cos takiego. Srednio mnie kreci perspektywa fotelika na 2msc a potem nastepnego, zwl. ze mamy isofixa - alternatywa jest niejezdzenie samochodem przez 2 msc :baffled:
 
kugela szczerze mowiac dla mnie taka alternatywa to zadna alternatywa, a to dlatego ze mam meza w pracy 12 h na dobe, wszedzie jezdze i zalatwiam sama z dziecmi, dzieci nie mam gdzie zostawiac ( no dobra moze i bym miala, ale wychodze z zalozenia ze skoro to moje dzieci to ja sie mam nimi zajmowac a nie tesciowa)i gdybym teraz miala sie nie ruszyc z domu przez 2 miesiace to chyba bysmy z glodu umarli:dry:.

a poza tym nie mozna tak slepo wierzyc kazdemu lekarzowi jakiego spotka sie na swojej drodze, ilu lekarzy tyle opini.
ale to tylko i wylacznie moje zdanie
 
wiolka: po pierwsze to z alternatywa to byla ironia z mojej strony, nie rada lekarza. Po drugie zacytowalam opinie mojego lekarza a nie rade osobista dla Ciebie, wiec nie wiem, czemu przyjelas mojego posta niemal jak atak (a moze ja cos nadinterpretuje z rana :sorry:). Po trzecie jestem ostatnim czlowiekiem na ziemii ktory bezmyslnie i bezrefleksyjnie wierzy lekarzom. Szczepilas swoje dzieci? Ja nie. Dajesz im poslusznie witamine D przez cale lato? Ja nie. Uzywasz kremow z filtrem? Ja nie. Wiec kto tu wierzy z automatu? ;-)Po czwarte zas i najwazniejsze w tej historii nasz dziec wazy aktualnie prawie 8,5kg i ja widze, ze jeszcze ciut ciut i sie w foteliku nie zmiesci (a mamy podobno jeden z wiekszych na tutejszym rynku :eek:), ja i bez lekarza widze, ze jest przyciasno. Lekarka mi tylko potwierdzila, ze to sie zdarza nagmiennie, ze 9kg dzieci maja ciasno w 12kg nosidelkach, co mi dalo te informacje, ze nie jestesmy wyjatkiem a raczej regula. No i poradzila szukac fotelikow z regulowanym oparciem, jezeli dziecko wyrosnie szybciej z fotelika 0-12 a bedzie za male (nie umie stabilnie siedziec) na klasyczny fotelik 9-36. Mnie sie wydaje to logiczne. Ty masz pelne prawo miec zupelnie inne zdanie :-D (tylko mnie wkurzylas zdziebko z tym, ze ja tak zawierzam bezpodstawnie byle komu :-p)
 
Kugela moja opinia nie byla atakiem( a przynajmiej nie miala byc;-)).co do fotelika to nasz maly wazy juz ponad 9kg i pomimo ze fotelik mielismy niby do 13 kg to sie w niego nie miesci.zgadzam sie ze takie typowe foteliki 9-36 sa za duze na nasze dzieciaki ale wuydaje mi sie ze na taki fotelik 9-25 z regulacja siedziska spokojnie mozemy juz wymienic foteliki, zwlaszcza ze po ustawieniu fotelika w pozycji,,lezacej"maluch siedzi w takiej samej pozycji jak w nosidelku.
co do reszty to , tak szczepie dzieci, witaminy d nie podaje, kremow z filtrem nie uzywam:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

przepraszam jezeli odebralam moja wypowiedz jako atak , poprostu tekst z siedzeniem w domu przez 2 miesiace troche mnie zdraznil:-p
 
reklama
Do góry