karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
A my dzisiaj pojechalismy do Fimalu, bo potrzebowalismy kilku rzeczy do konczenia remontu, i przy panu obslugujacym i doradzajacym powiedzialam mezowi, ze potrzebujemy jeszcze papier toaletowy... Pan razem z grzeskiem zaczeli sie hihrac, az w koncu uslyszalam: "Kochanie, scierny!" A ja na to, ze "A co ja powiedzialam..." czym wywolalam kolejna salwe smiechu...