reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowe Kłopociki

reklama
dziewczyny ja jeszcze cos powiem W KWESTII ROZSTęPóW - nue wydaje mi sie by zależało to od wielkościu brzucha, bo ja z Laura miałam naprawde ogromniasty brzuchol i NIC ani jednego rozstępu i wystarczył najzwyczajniejszy w świcie balsam stosowany po kąpieli.
przykład z okolicy 7 miesiąca
[img=http://img355.imageshack.us/img355/3177/dscn9268ng3.th.jpg]

[img=http://img153.imageshack.us/img153/3852/grubas2qu8.th.jpg]

a też przybrałam praktycznie wszędzie, z każdej strony gdzie się da. A z 9 wam nie pokaże bo sie wstydze :zawstydzona/y:, wyglądałam jak słoń 2 razy większy niż tu:-p wtedy przybrałam w sumie ok 18-20kg i po porodzie nie miałam problemów z rozstępami, jedynie wagę musiałam zrzucić ale po poł roku wróciłam całkowicie do swojej wagi. Tearaz za to mam plan do końca grudnia postarać sie zrzucić 3/4 tego co będzie trzeba:-p:-)
no dobra. ale najpierw się urodźmy :rofl2:
 
Witajcie!!!
Justyneczka mam nadzieje ze nastroj i samopoczucie troszke lepsze.Sloneczko swieci u nas, cudny dzien sie zapowiada...

Mam pytanko do dziewczyn ktore juz rodzily.Od kilku dni w nocy mam skurcze, sa to takie krotkie skurcze odczuwalne zwlaszcza w dolnej parti brzucha ale cholernie bolesne bo takie klujace.Dzis w nocy sie zaostrzyly i zamiast pojedynczych jak ostatnio mialam po trzy takie krotkie ale bolesne.Myslicie ze to moze oznaka ze juz niedlugo?Ja na wet nie wiem czy to nie jest cos niepokojacego(bo kurcze skad mam wiedziec jak to moja pierwsza ciaza;-)).
Jak mozecie pomoc to czekam z niecierpliwoscia
Buziaczki
 
ja niestety nie pomoge ci Agniesia, bo miałam bóle w pierwszej ciąży ale potem okazało się że to od kamienia który urodziłam kilka dni przed Laurą a w godzinie "0" odeszły mi wody i po 2h zaczęły sie skurcze co 8 minut....
 
Agniesia25, hmmm wiesz, że ja też dzisiaj w nocy bardzo odczułam. Jestem na lekach, ale chyba one przestają działać. Bardzo mnie ciągnęło na leżąco w dół, brzuch twardy i bolesne podbrzusze. Masakra. Zaczęło się nad ranem. Teraz na szczęście już przeszło:baffled:
 
no i mamy weekend i jakoś tak sie układa że wtedy najgorzej się czuję:baffled: rano, jak już pisałam a teraz hmm dziwnie,dziwnie. naprawde, jakbym chwilami własnie @ sie spodziewała, tak jak czułam się zwykle przed i takie "wkręcianie". chwile ok jakby nigdy nic, a za chwile :baffled: i do tego od kilku dni jakby upławy. ale nie, bo to jest bardziej takie hmmm, upałwy sa ciągle a to cos np 2-3 razy dziennie takie bardziej gęste i w dużej ilości jednorazowo.:confused: nie mam pojęcia. może to jakaś infekcja???
tu normalnie będzie pamiętnik moich boleści ciążowych- powinnam wydrukować wszystko i schować na dno szafy, hihihi:rofl2:
 
Hmmm... Mimo, że rodziłam, to również trudno mi się wypowiedzieć, bo każda z nas ma inaczej. Ja jak chodziłam z Julą, jakies 2 tyg. przed porodem mialam wieczorem skurcze, jak sie potem okazalo, przepowiadające. Pojechalismy z M. do szpitala, polozna podlaczyla mnie pod ktg i rzeczywiscie wykres wyraźnie pokazywal, że może się zaczęło. Ale po 2 godz. odesłali mnie do domu i gdyby się cos dalej dzialo, mialam się zglosic ponownie. A porod mialam wywolywany...
 
No i ja Agus mialam wywolywany wiec czekalam na skurcze pod kroplowka a wczesniej nie mialam bolesnych skurczy tylko stawiania brzucha ktore nie bolaly.Teraz od kilku dni pojedyncze bolesne skurcze mi sie zdarzaja i mysle ze to te przepowiadajace.
Napewno juz niedlugo sie rozpakujesz wtedy stana sie dluzsze i w rownych odstepach czasowych.
Justys mi tez sie zwiekszyla ilosc sluzu i nie wiem co jest przyczyna??? ale z tego co piszesz masz bardziej intensywne objawy.
 
reklama
Ja też nie wiem jak to się jedzie do porodu z bolami bo mi wody w domu odeszly i pojechalam do szpitala i dopiero po paru godzinach dopiero przyszły skurcze,

A propos uławow, nie mam ich bardzo dużo, tak jak od dłuższego już czasu ale we czwartek gin przepisala mi leki takie przeciwgrzybiczne i kazala kupić, żeby się przypadkiem nie rozwinęła infekcja jeszcze przed porodem.
 
Do góry