reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Poród rodzinny,szkoła rodzenia,szpitale-obawy i wątpliwości,za i przeciw

jaipur zależy jak dziecko głęboko ssie.. w sumie powinno byc na innym temacie ale niech będzie..
moja ssała głęboko i karmiłam ją co 2,5-3 h po 15-20 min i opróżniała przeważnie 1 i pół cyca z czego jak odciągałam mleko z jednego wyciągnęłam ok 200 -250 ml no a miała wtedy ok 3 misiące
a w nocy od 3 miesiąca piła tylko raz , znaczy o 23 ostatni
pożniej 3 i 6-7 rano , wiec tak tragicznie nie musi być jak myślisz;-)
oczywiście sa dzieci co jedzą dłuzej i częściej , ale na to zawsze są sposoby żeby przestawić malca:tak:
 
reklama
Kamcia dzieki za pocieszenie:-) no ale wiadomo, że może być i lepiej i gorzej.Najważniejsze to żeby maluch opanował dobrze technikę ssania cycka, bo potem planuje kombinować z odciąganiem pokarmu
 
ja tam odciągac nie chciłam czasem robiłam to bo musiałam lub po walentynkach:-p
ale jesli planujesz odciągac bo praca czy coś to lepiej wcześniej niż poźniej bo mniejszemu dziecku łatwiej przestawić się na butlę bo samo leci i ssac nie musi , a staresze już jest bardziej przyzwyczajone i łatwiej sie mu ssie , więc woli cyca , stąd nieraz dziecko ciężko oduczyć

ja pamiętam jak dałam butlę małej bo miałam odparzone piersi to jak późńiej dawałam cyca to nie chciała ssac wolała butlę , ale nie złamałam się no i z braku laku znów do cycusia wróciła:-D
 
Ja tam oglądam wolę się psychicznie nastawić do tego co mnie czeka, a zresztą jestem ciekawa jak to wygląda. Nie wiem ja mam w sobie coś takiego że boję się nieznanego i mam nadzieję że jak się napatrzę to może strach będzie mniejszy.
 
A ja właśnie odwrotnie.Wiem,że to nic przyjemnego i nie chcę się aż tak szybko zacząć stresować (zresztą stresów mam ostatnio aż za dużo). Będzie mi się to śniło po nocach i jak się źle nastawię to może stwierdzę,że nie rodzę i co wtedy :szok::-D
 
Oglądałam masowo w I trymestrze.Te z linków są dość krótkie i "przyjemne" dla oka.A te animacje to ze szkoły rodzenia znam:-D jeszcze jest taka druga , z tej samej stronki chyba(w sensie ,że nie z youtube'a tylko oryginalnej).Ale można wyszperać albo obejrzeć w tv czasami bardziej szczegółowe filmy.Mnie to jakoś nie przeraża, no poza filmami gdzie rodząca jest w pozycji leżącej- i prze niezgodnie z grawitacją, no ale wygodnie dla personelu :wściekła/y: i to mnie w nich przeraża
 
ja obejrzalam juz chyba wszystkie filmy z porodow jakie sa w necie :-D i wiecie co? wcale mnie to jakos nie przeraza, ja zawsze bylam taka sadystka, ze krew, igly i inne tego typu rzeczy nie wzruszaly mnie za bardzo, moze dlatego ze zawsze w domu mialam swoja porywatna sluzbe zdrowia w samej osobie mojej mamy i jestem juz przyzwyczajona do takich widokow. Nawet ostatnio zaczely mnie nachodzic mysli, ze chyba chcialabym miec podczas swojego porodu jakies lusterko zeby moc widziec co "tam" sie dzieje :-D moze jestem nienormalna ale mnie takie rzeczy ciekawia hehe zobaczymy jak to bedzie kiedy dojdzie do tego bol ale chyba mimo wszystko chcialabym to widziec
a gorzej wlansie mnie stresuje karmienie, popekane brodawki, obolale sutki i te nocne wstawanie...
 
reklama
Dziewczyny!
Do porodu już coraz bliżej. Zastanawiacie się nad znieczuleniem zewnątrzoponowym???
A może niektóre z Was już je stosowały??
Czy to w ogóle coś daje w uśmierzaniu bólu? Czy tylko utrudnia poród?

Co sądzicie na ten temat????

zanka, ja miałam zewnatrzoponowe podane ale przy cesarce, no i mi nie zadziałało, to wtedy szybko mi podawali narkozę. Bałam się tego znieczulenia, tak długo mi kręgosłup macał zanim zastrzyk zrobił a tu nic, nie działało.
 
Do góry