reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po łyzeczkowaniu

reklama
Rozwiązanie
P
Poroniłam w czerwcu i wtedy też miałam łyżeczkowanie. Lekarz jak byłam na wizycie kontrolnej po tym powiedział, że on nie widzi przeciwwskazań do tego, żeby się już starać i to jest tylko w mojej głowie, kiedy się zdecyduję. W lipcu się nie udało, w sierpniu przyszła miesiączka i więcej się już nie pojawiła 😊 Aktualnie 10 tydzień. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że będzie ok. W ostatnim usg widoczne i słyszalne bicie serduszka, maleństwo odpowiednie do tc. Także liczę, że dalej będzie wszystko ok 😊
Czekanie 3, 6 miesięcy to stara szkoła. Jak organizm jest gotowy to w ciążę zajdzie. A to w naszych głowach siedzi, kiedy będziemy gotowe ❤
Ja poroniłam w lipcu 8 tc.( serce nie biło) na początku sierpnia dostałam...
Dzięki 🥰 a powiedz stosowałas testy owulacyjne czy przytulanki co dwa dni?ja wcześniej chodziłam na stymulację i monitoring owulacji, także dokładnie wiedziałam co i jak.
Żadnych testów, w sumie kochaliśmy się rzadko (kiedy nas przyszła ochota) bo nie spodziewałam się, że tak szybko po zabiegu się uda :) zwłaszcza, że po pierwszym łyżeczkowaniu dopiero w 3 cyklu się udało. Tamta ciąża niestety była stracona :(
 
reklama
Poroniłam w czerwcu i wtedy też miałam łyżeczkowanie. Lekarz jak byłam na wizycie kontrolnej po tym powiedział, że on nie widzi przeciwwskazań do tego, żeby się już starać i to jest tylko w mojej głowie, kiedy się zdecyduję. W lipcu się nie udało, w sierpniu przyszła miesiączka i więcej się już nie pojawiła 😊 Aktualnie 10 tydzień. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że będzie ok. W ostatnim usg widoczne i słyszalne bicie serduszka, maleństwo odpowiednie do tc. Także liczę, że dalej będzie wszystko ok 😊
Czekanie 3, 6 miesięcy to stara szkoła. Jak organizm jest gotowy to w ciążę zajdzie. A to w naszych głowach siedzi, kiedy będziemy gotowe ❤️
 
Poroniłam w czerwcu i wtedy też miałam łyżeczkowanie. Lekarz jak byłam na wizycie kontrolnej po tym powiedział, że on nie widzi przeciwwskazań do tego, żeby się już starać i to jest tylko w mojej głowie, kiedy się zdecyduję. W lipcu się nie udało, w sierpniu przyszła miesiączka i więcej się już nie pojawiła 😊 Aktualnie 10 tydzień. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że będzie ok. W ostatnim usg widoczne i słyszalne bicie serduszka, maleństwo odpowiednie do tc. Także liczę, że dalej będzie wszystko ok 😊
Czekanie 3, 6 miesięcy to stara szkoła. Jak organizm jest gotowy to w ciążę zajdzie. A to w naszych głowach siedzi, kiedy będziemy gotowe ❤
PIeknie <3 Ja jestem 7dc po pierwszej miesiaczce po lyzeczkowaniu. 14 wrzesnia mialam zabieg i licze bardzo, ze bedzie taki scenariusz jak u Cb :D
A stosowalas jakies testy owulacyjne? Czy w jakis szczegolny sposob sie staraliscie?
 
PIeknie <3 Ja jestem 7dc po pierwszej miesiaczce po lyzeczkowaniu. 14 wrzesnia mialam zabieg i licze bardzo, ze bedzie taki scenariusz jak u Cb :D
A stosowalas jakies testy owulacyjne? Czy w jakis szczegolny sposob sie staraliscie?
Nie. Żadnych testów, ani nic. Kiedy emocje już zeszły i stwierdziłam, że dalej chce dziecka i nie chce jednak czekac po prostu kochaliśmy się co 2-3 dni 😉 Mocno też wyluzowałam i stwierdziłam, że będzie co będzie. Korzystałam z pięknej pogody i w ogóle nie myślałam o tym i się stało :)
 
Witam wszystkich może to nieodpowiedni wątek. Otóż w 2016 roku urodziłam dziecko przez cesarkę w tym roku w styczniu mialam operację usunięcia torbieli potworniak droga laparotomii. Jak będzie wyglądał poród czy to bezpieczne rodzić naturalnie i czy można wziąć skierowanie na cięcie od lekarza prywatnego? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
 
Witam wszystkich może to nieodpowiedni wątek. Otóż w 2016 roku urodziłam dziecko przez cesarkę w tym roku w styczniu mialam operację usunięcia torbieli potworniak droga laparotomii. Jak będzie wyglądał poród czy to bezpieczne rodzić naturalnie i czy można wziąć skierowanie na cięcie od lekarza prywatnego? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
Jestem w piątym miesiącu ciąży termin mam na marzec.
 
Poroniłam w czerwcu i wtedy też miałam łyżeczkowanie. Lekarz jak byłam na wizycie kontrolnej po tym powiedział, że on nie widzi przeciwwskazań do tego, żeby się już starać i to jest tylko w mojej głowie, kiedy się zdecyduję. W lipcu się nie udało, w sierpniu przyszła miesiączka i więcej się już nie pojawiła 😊 Aktualnie 10 tydzień. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że będzie ok. W ostatnim usg widoczne i słyszalne bicie serduszka, maleństwo odpowiednie do tc. Także liczę, że dalej będzie wszystko ok 😊
Czekanie 3, 6 miesięcy to stara szkoła. Jak organizm jest gotowy to w ciążę zajdzie. A to w naszych głowach siedzi, kiedy będziemy gotowe ❤
Gratulacje dla was 😘
 
Dziewczyny czy ten test owulacyjny jest pozytywny ? Wydaje mi się że tak.
 

Załączniki

  • IMG_20201023_101652.jpg
    IMG_20201023_101652.jpg
    534,4 KB · Wyświetleń: 110
reklama
Poroniłam w czerwcu i wtedy też miałam łyżeczkowanie. Lekarz jak byłam na wizycie kontrolnej po tym powiedział, że on nie widzi przeciwwskazań do tego, żeby się już starać i to jest tylko w mojej głowie, kiedy się zdecyduję. W lipcu się nie udało, w sierpniu przyszła miesiączka i więcej się już nie pojawiła 😊 Aktualnie 10 tydzień. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że będzie ok. W ostatnim usg widoczne i słyszalne bicie serduszka, maleństwo odpowiednie do tc. Także liczę, że dalej będzie wszystko ok 😊
Czekanie 3, 6 miesięcy to stara szkoła. Jak organizm jest gotowy to w ciążę zajdzie. A to w naszych głowach siedzi, kiedy będziemy gotowe ❤
Ja poroniłam w lipcu 8 tc.( serce nie biło) na początku sierpnia dostałam skierowanie do szpitala i dostałam tabl. na wywołanie poronienia, następnego dnia łyżeczkowanie. Od tego czasu minęły 2 cykle i właśnie w tym miesiącu po 2 cyklu dostaliśmy zielone światło i zaczęliśmy się starać. Wczoraj byłam na usg i pani ginekolog macicy pokazała mi pęcherzyk a w jajniku ciałko żółte. Dzisiaj powinnam dostać @ i rano zrobiłam test i wyszedł negatywny.. Nie wiem czy się udało czy nie.
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry