reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po cesarce

Cześć. Mam pytanie. Miałam cesarke 29 stycznia tego roku, niestety moja córeczka umarła. Ale nie o tym chce pisać. Chciałam zapytać ile po cesarce zaszłyście w kolejną ciążę? Ponieważ chcemy z mężem dalej się starać. Nie byłam jeszcze na kontroli u ginekologa, ponieważ wyjechałam za granicę odpocząć od tego wszystkiego, dlatego też chce się mniej więcej dowiedzieć jak to wygląda, na co się nastawiać, czy na długie czekanie czy może jednak szybciej niż mi się wydaje
Cześć. Jestem po 4 cc 20lutego, synek umarl nagle dobę po. Wiem co czujesz. My też jesteśmy zawieszeni nad myślami
 
reklama
18stego kwietnia jade na kontrole blizny, może sie wtedy dowiem jak on to widzi.. Jedni mówią pol roku inni rok, to chyba zależy od stanu macicy. U mnie byly 4cc wiec kolorowo nie jest.
 
Nie byłaś na kontroli po połogu?

Mówi się, że minimum rok odstępu powinno być a najlepiej dwa.

Powiem Ci z perspektywy osoby, która przeszła śmierć dziecka, zaraz po chciałam zajść w ciążę jak najszybciej. Zaszłam po 5 miesiącach i chociaż za syna dałabym się pokroić, to ciąża była bardzo trudnym przeżyciem psychicznym. Dlatego gorąco radziłabym wstrzymać się rok i ten czas spędzić na doprowadzeniu się psychicznie do stanu "względnie ok".
 
Nie byłaś na kontroli po połogu?

Mówi się, że minimum rok odstępu powinno być a najlepiej dwa.

Powiem Ci z perspektywy osoby, która przeszła śmierć dziecka, zaraz po chciałam zajść w ciążę jak najszybciej. Zaszłam po 5 miesiącach i chociaż za syna dałabym się pokroić, to ciąża była bardzo trudnym przeżyciem psychicznym. Dlatego gorąco radziłabym wstrzymać się rok i ten czas spędzić na doprowadzeniu się psychicznie do stanu "względnie ok".

Nie byłaś na kontroli po połogu?

Mówi się, że minimum rok odstępu powinno być a najlepiej dwa.

Powiem Ci z perspektywy osoby, która przeszła śmierć dziecka, zaraz po chciałam zajść w ciążę jak najszybciej. Zaszłam po 5 miesiącach i chociaż za syna dałabym się pokroić, to ciąża była bardzo trudnym przeżyciem psychicznym. Dlatego gorąco radziłabym wstrzymać się rok i ten czas spędzić na doprowadzeniu się psychicznie do stanu "względnie ok".
A jak przeszlas ciążę oprócz stanu psychicznego? Badalas się częściej? W którym tyg zaplanowali cięcie?
 
A jak przeszlas ciążę oprócz stanu psychicznego? Badalas się częściej? W którym tyg zaplanowali cięcie?
Ja nie miałam cięcia, rodziłam dwa razy naturalnie.
Ciążę fizycznie przeszłam lepiej niż pierwszą. Psychicznie była za to tragedia. Wizyty miałam co 2-3 tygodnie, bo tak chciałam, lekarz proponował co miesiąc.
Tylko u mnie ciąża była od początku zagrożona, więc od początku była mocno leżąca.
 
Ja nie miałam cięcia, rodziłam dwa razy naturalnie.
Ciążę fizycznie przeszłam lepiej niż pierwszą. Psychicznie była za to tragedia. Wizyty miałam co 2-3 tygodnie, bo tak chciałam, lekarz proponował co miesiąc.
Tylko u mnie ciąża była od początku zagrożona, więc od początku była mocno leżąca.
Rozumiem. Ja ost 2mies ciazy spedzilam w szpitalu, gdy wydawali się ze juz najgorsze za nami, Tymek umarl. Z tym sie nie da nigdy pogodzić.
Czytałam o Stasiu teraz. Śliczny chłopczyk i dzielny wojownik. Jeszce troszkę i będziecie razem w domu. ❤
 
Rozumiem. Ja ost 2mies ciazy spedzilam w szpitalu, gdy wydawali się ze juz najgorsze za nami, Tymek umarl. Z tym sie nie da nigdy pogodzić.
Czytałam o Stasiu teraz. Śliczny chłopczyk i dzielny wojownik. Jeszce troszkę i będziecie razem w domu. ❤
Najgorsze są myśli, kiedy uświadamiam sobie, że gdyby była nasza córka, to Stasia by nie było. A że jest Stasio, to nie ma jej. I to jest ryk z każdej strony jak się o tym myśli.
Ja się bardzo cieszę ze Staszka, jest super, ale jednak jakbym mogła złapać siebie sprzed ciąży, to sama sobie doradziłabym czekanie dłużej. Pomimo tego, że mój organizm wtedy wręcz krzyczał o ciążę (ja to tak odbierałam). Nie wiem czy hormony czy co, ale teraz w sumie mam podobnie, też chętnie byłabym znowu w ciąży natychmiast 🙈 tylko tym razem mam mocne czerwone światło.
Dlatego gorąco doradzam każdemu w takiej sytuacji przepracowanie tego z terapeutą, a potem kolejną ciążę. Moja terapeutka mówiła, że rok najlepiej odczekać, żeby wrócić do siebie, ale byłam "mądrzejsza".
 
Nie byłaś na kontroli po połogu?

Mówi się, że minimum rok odstępu powinno być a najlepiej dwa.

Powiem Ci z perspektywy osoby, która przeszła śmierć dziecka, zaraz po chciałam zajść w ciążę jak najszybciej. Zaszłam po 5 miesiącach i chociaż za syna dałabym się pokroić, to ciąża była bardzo trudnym przeżyciem psychicznym. Dlatego gorąco radziłabym wstrzymać się rok i ten czas spędzić na doprowadzeniu się psychicznie do stanu "względnie ok".
Nie bylam z przyczyn prywatnych wyjechałam za granice. W maju wrócę to pójdę odrazu do lekarza. Psychicznie jedynie się może ustabilizować ale już nigdy nie będzie tak jak być powinno moim.zdaniem zawsze już będzie ciezko. A w moim odczuciu kolejna ciąża mi pomoże w powrocie do "normalnosci" nie żeby zastąpić dziecko tylko wypełnić pustkę. Bardzo chcemy z mężem mieć rodzinę, dzieci. Czas leci i działa na niekorzyść niestety. A teraz jest odpowiedni.
 
Nie bylam z przyczyn prywatnych wyjechałam za granice. W maju wrócę to pójdę odrazu do lekarza. Psychicznie jedynie się może ustabilizować ale już nigdy nie będzie tak jak być powinno moim.zdaniem zawsze już będzie ciezko. A w moim odczuciu kolejna ciąża mi pomoże w powrocie do "normalnosci" nie żeby zastąpić dziecko tylko wypełnić pustkę. Bardzo chcemy z mężem mieć rodzinę, dzieci. Czas leci i działa na niekorzyść niestety. A teraz jest odpowiedni.
Też tak myślałam ;) ale to tak nie działa.
Dla własnego spokoju jednak poszłabym na Twoim miejscu do gina tam gdzieś, bo jednak kontrola po połogu jest wskazana.
 
reklama
Do góry