reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

A ja zazdroszczę takiego natłoku spraw.
Siedzę w domu od marca. Na początku było fajnie bo po wielu latach mega aktywności byłam po prostu zmęczona. Miło było spędzić całe wakacje z dziećmi. Planowałam zacząć nowa pracę od września, ale cóż... Życie. I znowu siedzę i leżę. Tylko jesień i zima i taki długi czas bez ludzi to już mi na beret siada.. ;)

Generalnie to ja tez lubię taki natłok i dobrze się w tym czuję i funkcjonuję, tylko zwyczajnie czuję się strasznie zmęczona jakaś.

Odpocznij. Przyda się przed porodem. Potem bez miała ciągle życie jakby na lotnisku haha tylko z ukochanym dzieciątkiem, ale raczej już nie odpoczniesz... A serio to też bym dogadywała typu "nie, no proszę, jestem w ciąży chętnie Pana przepuszczę..." A drugiej strony jak trafisz na debila to nawet tego nie zrozumie...
ale może go inni uświadomią, chociaż mam wrażenie że większość funkcjonuje na zasadzie "klapki na oczach i byle do przodu".
Dla mnie czas z dzieckiem to będzie pewnie rollercoaster. Nie dość że pierwsze, to jeszcze staaara taka 😁


No i właśnie dostałam wezwanie z ZUS muszę wytłumaczyć zasadność zatrudnienia. Boże jakie debilne pytania.
zasadność zatrudnienia??? ciekawe pytanie 😂 Może im napisać, że nie mam sponsora i musze pracować😜
 
reklama
zasadność zatrudnienia??? ciekawe pytanie 😂 Może im napisać, że nie mam sponsora i musze pracować😜
[/QUOTE]

To nie będzie takie proste. Pytań jest 20. Każde: dlaczego, kiedy, w jakich okolicznościach, kto może to poświadczyć itd itp... Przez weekend napiszę wypracowanie, może przy okazji poprawią mi ocenę z pisemnej matury haha
 
Witajcie! Niedawno skończyłam 39 lat. Mam 3 dzieci w wieku 12, 8, 4. Jakiś czas temu pomyśleliśmy z mężem o kolejnym. Od kilku miesięcy się nie pilnujemy. Owocu póki co brak. Nie poddajemy się, ale nic na siłę. Chciałabym tu z Wami popisać. Będzie mi raźniej. Co Wy na to?
A my zapraszamy nic tylko pisać i po prostu być
 
Witajcie! Niedawno skończyłam 39 lat. Mam 3 dzieci w wieku 12, 8, 4. Jakiś czas temu pomyśleliśmy z mężem o kolejnym. Od kilku miesięcy się nie pilnujemy. Owocu póki co brak. Nie poddajemy się, ale nic na siłę. Chciałabym tu z Wami popisać. Będzie mi raźniej. Co Wy na to?
Ironka, będzie nam miło :) miłego starania!
Skąd pochodzisz?
 
Ja z kolei szczepiłam tylko refundowanymi. I tez zero gorączki, opuchnięć i bardzo dobrze były tolerowane.
Nie ufam tym skojarzonym. Są dużo krócej na rynku od tych starych. Dla mnie to był ich duży mankament. Stare są przez lata i całe pokolenia przetestowane. Argument o mniejszej ilości wklóc do mnie nie przemawiał.
Mam wrażenie, ze bardziej stresują się tym same matki niż dzieci.

13 i 11 lat temu kupiłam i było ok natomiast 23 lata temu jak starsza pierwsza zaszczepiałam na NFZ to była tragedia. Dlatego ja kupiłam ta skojarzona dodatkowo było chyba coś na zapalenie opon mózgowych ale nie pamietam. Te pierwsze kupiłam. Każdy ogólnie ma inne zdanie [emoji4]ja mogę polecić te płatne [emoji4][emoji1360][emoji1360]
 
Oczywiście nie wytrzymałam i zaczęłam szukać numeru do laboratorium. Pani była bardzo miła ale powiedziała, że nie może mi udzielić żadnych informacji nawet czy wynik jest czy nie. Kazała się kontaktować z lekarzem prowadzącym. Zadzwoniłam do pani profesor. Zrąbała mnie, że dzwonię, a nie piszę, aczkolwiek była przy tym bardzo miła powiedziała coś w stylu że myślała o mnie. W gabinecie będzie za około godzinę i sprawdzi.
Kciuki zacisnąć. :)))

Oj to trzymam kciuki [emoji1307][emoji1307][emoji1307]i napisz nam [emoji76]
 
reklama
Do góry