pitu-pitu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2017
- Postów
- 654
dorota37 - jak Ty się trzymasz dziewczyno??
ja mam wrażenie że w ostatnich latach psychika mi strasznie siadła
w sensie wieloletni związek, z którego wyszłam spowodował brak wiary w siebie i stany depresyjne, nawet najmniejsza pierdoła była w stanie doprowadzić mnie do ataku paniki...
kiedyś nie miałam żadnych ograniczeń, żadnych lęków - dopiero skutek wieloletniego "prania mózgu" przez mojego byłego wyzwolił we mnie jakieś negatywne emocje i stany depresyjne, o które nigdy bym się nie podejrzewała
dopiero zaczęłam z tego wychodzić (mój obecny partner jest moją największą podporą) i wiadomość o ciąży ścięła mnie z nóg :/
nie wyobrażam sobie jak funkcjonujesz? podziwiam Cię i trzymam kciuki za spokój i opanowanie - na przekór losowi
na pewno wszystko się dobrze skończy, zobaczysz całe szczęście dzisiejsza medycyna jest w stanie poradzić sobie z takimi przypadkami i wierzę że i Wam się to uda
ja pukam się w głowę i zastanawiam jak mogę przejmować się moimi nieistotnymi problemami w obliczu takich jak Twoje - serio....
odzywaj się i pisz jak się trzymasz!
...a robiąc RTG jeszcze nie wiedziałam o ciąży - test zrobiłam dopiero trzy dni później (głupia...)
ja mam wrażenie że w ostatnich latach psychika mi strasznie siadła
w sensie wieloletni związek, z którego wyszłam spowodował brak wiary w siebie i stany depresyjne, nawet najmniejsza pierdoła była w stanie doprowadzić mnie do ataku paniki...
kiedyś nie miałam żadnych ograniczeń, żadnych lęków - dopiero skutek wieloletniego "prania mózgu" przez mojego byłego wyzwolił we mnie jakieś negatywne emocje i stany depresyjne, o które nigdy bym się nie podejrzewała
dopiero zaczęłam z tego wychodzić (mój obecny partner jest moją największą podporą) i wiadomość o ciąży ścięła mnie z nóg :/
nie wyobrażam sobie jak funkcjonujesz? podziwiam Cię i trzymam kciuki za spokój i opanowanie - na przekór losowi
na pewno wszystko się dobrze skończy, zobaczysz całe szczęście dzisiejsza medycyna jest w stanie poradzić sobie z takimi przypadkami i wierzę że i Wam się to uda
ja pukam się w głowę i zastanawiam jak mogę przejmować się moimi nieistotnymi problemami w obliczu takich jak Twoje - serio....
odzywaj się i pisz jak się trzymasz!
...a robiąc RTG jeszcze nie wiedziałam o ciąży - test zrobiłam dopiero trzy dni później (głupia...)