reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Witajcie.
Mam pytanie do tych z Was które mają aniołki. Otóż... Jakie badania po stracie wykonywałyście? Wprawdzie mój lekarz nie rekomendował mi żadnych badań nazywajac moją stratę incydentem, ale czuję jakiś niepokój w tym zakresie.

W tym tygodniu umówiłam się na badania w kierunku trombofili wrodzonej, bo naczytalam się że w wielu przypadkach to właśnie ona odpowiada za obumarcia płodów.
Jeśli chodzi o toxoplazmoze i cytomegalie to nie chorowalam.


Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Ja mialam 1 poronienie, na poczatku , wiec lekarz uznal, ze nie trzeba badan , pozostale ciaze z problemami ale donoszone. Ale tu nawet chwile wyzej dziewczyny pisza co badaly.
 
reklama
Witajcie.
Mam pytanie do tych z Was które mają aniołki. Otóż... Jakie badania po stracie wykonywałyście? Wprawdzie mój lekarz nie rekomendował mi żadnych badań nazywajac moją stratę incydentem, ale czuję jakiś niepokój w tym zakresie.

W tym tygodniu umówiłam się na badania w kierunku trombofili wrodzonej, bo naczytalam się że w wielu przypadkach to właśnie ona odpowiada za obumarcia płodów.
Jeśli chodzi o toxoplazmoze i cytomegalie to nie chorowalam.

Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Ja mimo, że mam 2 córki zrobiłam pakiet na trombofilie i tam wyszła mi trombofilia wrodzona, także warto.
 
Witajcie.
Mam pytanie do tych z Was które mają aniołki. Otóż... Jakie badania po stracie wykonywałyście? Wprawdzie mój lekarz nie rekomendował mi żadnych badań nazywajac moją stratę incydentem, ale czuję jakiś niepokój w tym zakresie.

W tym tygodniu umówiłam się na badania w kierunku trombofili wrodzonej, bo naczytalam się że w wielu przypadkach to właśnie ona odpowiada za obumarcia płodów.
Jeśli chodzi o toxoplazmoze i cytomegalie to nie chorowalam.

Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Trombofilia, białko s białko c, u mnie wyższy za duże d-dimery, no i kontrola proga już na początku ciąży, fakt że robiłam go bez zaleceń lekarza bo panikowałam ale wyszło że mam problem z jego poziomem, więc nie było to nadwyraz.
 
Trombofilia, białko s białko c, u mnie wyższy za duże d-dimery, no i kontrola proga już na początku ciąży, fakt że robiłam go bez zaleceń lekarza bo panikowałam ale wyszło że mam problem z jego poziomem, więc nie było to nadwyraz.
O to jeszcze muszę zrobić to białko s i c 🤔
D-dimery też nie pamiętam kiedy miałam robione. Drogie są te badania?
Progesteron ostatnio miałam ok. Coś chyba 36 w 5/6 tc.
 
O to jeszcze muszę zrobić to białko s i c 🤔
D-dimery też nie pamiętam kiedy miałam robione. Drogie są te badania?
Progesteron ostatnio miałam ok. Coś chyba 36 w 5/6 tc.
Jak badałam miałam w normie tylko badałam jak głupia przyrost bety i progesteron. I dzięki mojej schizie trafiłam na zmniejszający się przyrost i spadek proga, a byłam już po USG, więc teoretycznie nikt już nie bada, a ja szłam z uparciem maniaka. I jak dzień później zaczęłam krwawić to badania się przydały, od razu luteina duphaston poszły w ruch ostro.
 
Jak badałam miałam w normie tylko badałam jak głupia przyrost bety i progesteron. I dzięki mojej schizie trafiłam na zmniejszający się przyrost i spadek proga, a byłam już po USG, więc teoretycznie nikt już nie bada, a ja szłam z uparciem maniaka. I jak dzień później zaczęłam krwawić to badania się przydały, od razu luteina duphaston poszły w ruch ostro.
Ja badalam tylko raz. Gin mówił że jest spoko więc potem już go nie sprawdzałam.
 
Jestem po wizycie lekarskiej i usg. Dziś 24dc a endomeritum tylko 6mm. Jak myślicie... Ten cykl jest raczej do bani, bo za cienkie na ewentualne zagnieżdżenie, czy może macie inne bardziej pozytywne doświadczenia?
 
Jestem po wizycie lekarskiej i usg. Dziś 24dc a endomeritum tylko 6mm. Jak myślicie... Ten cykl jest raczej do bani, bo za cienkie na ewentualne zagnieżdżenie, czy może macie inne bardziej pozytywne doświadczenia?
Słabe faktycznie, jeśli masz ztym zawsze problem, a nie że teraz jednorazowy wybryk, to polecam czerwone wytrawne wino na endo
 
reklama
@EwelinaW nigdy sie nad tym nie pochylalam. Nie wiem czy wczesniej tez takie bywalo.🤔
Ile razy nie byłam u gina miałam idealne, ale koleżanka ma problem i mimo leczenie nie chce być większe, Ja miałam kilka wizyt typowo przed owu specjalnie, żeby widzieć co tam się dzieje i z endo zawsze ok, u mnie problem był z pęcherzykami zawsze
 
Do góry