reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Właśnie zaczynamy 😁 Dzisiaj 😉😁
Kochana trzymam mocno kciuki✊✊✊
Żeby się Wam udało za pierwszym razem😉
Ja jeszcze trochę czekam ze staraniami, chociaż przychodza też chwile zwątpienia. Ale jak pomyślę, że to może być ostatnia szansa w życiu, to jak nie spróbuję, to mogę żałować do końca życia. Myślę, że takie myśli są skutkiem strachu po poronieniu.
Nie ma co ukrywać, że szczęśliwe historie na tym wątku dodają sił i przywracają nadzieję🥰
Dzięki dziewczyny 💓
 
reklama
Mój syn miał mieć komunie teraz w maju ale przesunęli ją na przyszły rok 😳

Ja się świadomie zamierzam bawić 😉
Co prawda gdyby nie to, ze rok temu zaszłam w ciąże niespodziankę , która była wielkim szokiem , potem wielka radością , a potem niestety poroniłam, to zapewne nie przyszłoby mi do głowy chcieć kolejne dziecko.
Mąż baaaardzo chce, myśle, ze bardziej niż ja . Chciałabym mieć tyle optymizmu co on 🙂

Miałam wczoraj rozmowę z lekarzem na temat moich wyników badań i powiedział, ze dawno już nie widział tak świetnych wyników 🙂💪
Zachęcał do starań i kazał się nie martwić wiekiem. Mówił, ze ma teraz mnóstwo pacjentek 40+ . Świat jest inny , medycyna jest inna. Zasugerowal co prawda i skierował na badania mojego męża . Bo skoro były te poronienia to może jednak to on ma problem .
Taki lekarz jest super, a nie ta lekarka, która mi powiedziała, że "dzieci trzeba rodzić za młodu" 😋
 
Kochana trzymam mocno kciuki✊✊✊
Żeby się Wam udało za pierwszym razem😉
Ja jeszcze trochę czekam ze staraniami, chociaż przychodza też chwile zwątpienia. Ale jak pomyślę, że to może być ostatnia szansa w życiu, to jak nie spróbuję, to mogę żałować do końca życia. Myślę, że takie myśli są skutkiem strachu po poronieniu.
Nie ma co ukrywać, że szczęśliwe historie na tym wątku dodają sił i przywracają nadzieję🥰
Dzięki dziewczyny 💓
Ja po I poronieniu zaszlam w ciążę po I miesiaczce i urodziłam zdrowa córke. Ciaza bezproblemowa, oprócz cukrzycy. Teraz przy II poronieniu była w szpitalu dziewczyna, która po I poronieniu czekała pol roku, bo tak Jej kazał lekarz. Zeszła w drugą ciążę i też poronila. Ona ma gorzej niż ja, bo nie ma w ogóle dzieci.
Uważam, że czas nie ma tu za bardzo znaczenia. Jak komórki dziela się prawidłowo, to ciąża będzie rosła i dzidziuś się urodzi. Tez mam chwilę zwątpienia czy próbować i ewentualnie za jaki czas?
 
Nelja to my tu już zaczynamy wizualizacje... Za 3 tyg mdłości, senność masakryczna... Myślisz, że to chłopczyk czy dziewczynka? Najważniejsze, że usg idealne, maleństwo pięknie i zdrowo rośnie [emoji471]
Dwa dni mnie tu nie było i tyle się dzieje. @Nelja Obstawiam na dziewczynkę [emoji7]
@Kasiulek ale mnie zainteresowała ta Twoja postawa, muszę to zgłębić bo ja to taka czarnowidzka z reguły jestem i czas to zmienić [emoji123][emoji123][emoji123]
@kwiatek u nas 9 tydzień i kolki od 4 tygodnia wieczorem pomimo różnych kropli :Biogaja, Delicol i Espumisan. Najlepiej też się sprawdza noszenie na brzuszku lub kąpiel. Dwa dni temu chyba ją przegrzałam termoforem, nie był gorący ale skórka taka delikatna. Ryczałam bardziej niż Ona . Uważaj bo to coś okropnego . Masujemy brzuszek tylko nie wtedy jak boli. Wyszukaj sobie na YouTube.
Dziewczyny Wiki ostatnio je dosłownie 5 minut jak z zegarkiem w ręku. Jak chcę ja jeszcze przystawić to okropnie się złości i płacze. Wygląda na pojedzoną ale przez ostatnie 3 tyg mało przybrała. Jak po karmieniu dam butelkę to je dalej a cyca nie chce, choć mleko mam.Lekarka mówi żeby się wstrzymać jeszcze z dokarmianiem bo waga jest ok.
Macie jakiś pomysł. Podobno powinna jeść minimum 10 minut.
 
Powodzenia💪 Gorących i owocnych starań życzę😄
Dziekuje 😉
Kochana trzymam mocno kciuki✊✊✊
Żeby się Wam udało za pierwszym razem😉
Ja jeszcze trochę czekam ze staraniami, chociaż przychodza też chwile zwątpienia. Ale jak pomyślę, że to może być ostatnia szansa w życiu, to jak nie spróbuję, to mogę żałować do końca życia. Myślę, że takie myśli są skutkiem strachu po poronieniu.
Nie ma co ukrywać, że szczęśliwe historie na tym wątku dodają sił i przywracają nadzieję🥰
Dzięki dziewczyny 💓
Ja tez właśnie m.in dlatego, postanowiłam się starać , bo boje się, ze bym żałowała , ze nie spróbowałam teraz, ze potem już odwrotu nie będzie , bo po prostu będzie już na prawdę za późno . Bardzo bym była wdzięczna losowi jakby udało się za 1 podejściem 😉
Trzymam kciuki!!!!!😍
😙dziekuje
Taki lekarz jest super, a nie ta lekarka, która mi powiedziała, że "dzieci trzeba rodzić za młodu" 😋
Dokładnie. Uspokoił mnie tym co i jak to powiedział
Uważam, że czas nie ma tu za bardzo znaczenia. Jak komórki dziela się prawidłowo, to ciąża będzie rosła i dzidziuś się urodzi. Tez mam chwilę zwątpienia czy próbować i ewentualnie za jaki czas?
Myśle, ze warto próbować. Jeśli nie ma jakiś poważnych medycznych przeciwwskazań, to ja bym odczekała 1 cykl i do dzieła !
Dziekuje 😉
Nelja to my tu już zaczynamy wizualizacje... Za 3 tyg mdłości, senność masakryczna... Myślisz, że to chłopczyk czy dziewczynka? Najważniejsze, że usg idealne, maleństwo pięknie i zdrowo rośnie 🏆

Dwa dni mnie tu nie było i tyle się dzieje. @Nelja Obstawiam na dziewczynkę
emoji7.png
😅😂Jesteście niemożliwe dziewczyny 😂😂
 
reklama
Z tym pozytywnym myśleniem, to ja kiedyś po bardzo trudnych przejściach dostałam inny sposób, może ciut łatwiejszy (bo czasem jak wszystko jest źle to naprawdę trudno o pozytywne myślenie). Mi psycholog poradziła żeby dostrzegać (i podkreślać, szukać, nazywać) każdą miłą chwilę nawet w pozornie beznadziejnym dniu, np. 5 min miłej rozmowy telefonicznej, 10 min relaksu ze smaczną kawą, jakaś krótka rozmowa z sąsiadką spotkaną pod domem - ot, takie drobiazgi... Jak zaczęłam to robić (a miałam naprawdę mega ciężki czas), to stwierdziłam, że chociaż jest tak trudno, to jednak mam sporo miłych chwil, więcej niż sądziłam. I chociaż to był dopiero początek trudnej drogi godzenia się z ciężką i niestety nieodwracalną sytuacją, to naprawdę to był duży i potrzebny krok. Nadal często to robię - np. pod koniec dnia myślę, co miłego mnie dziś spotkało - polecam🙂
 
Do góry