reklama
Alicja dalej jest w Budziku choć rodzice przebudowali dom żeby zabrać ją stamtąd. Niestety niewiele się zmienia na plus. Po ludzku jest kiepsko, bo straciła dużo tkanki mózgowej w wyniku zmiażdżenia.. liczymy na cud, żeby mogła normalnie żyć...Brumba a Alicja co z nią ?Jakie rokowania?
annauelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 445
O Boziu no ja juz nie chciałam pytac o Alicje....ale nadzieje trzeba miec zawsze...
Ja czekam na inozytol jak mi przysla i teraz nie wiem czy brac go zamiast ovarinu????
Wit.D i magnez tez biore od jakiegos czasu....Kobietki co jeszcze moge brac Waszym zdaniem??
U nas w Uk dzisiaj wieczorem pada snieg....ludzie chleb i mleko wykupili ze sklepów...heh smieszy mnie to bo co jakby tu było -20 stopni to kurcze miasto nie istnieje...a my Polacy oczywiscie auta zaopatrzone w opony zimowe i jazda a biedni brytyjczycy ...hmmm kazda opona inna i sporo samochodów opuszczonych na srodku ulicy a jak tam w Pl?
Ja czekam na inozytol jak mi przysla i teraz nie wiem czy brac go zamiast ovarinu????
Wit.D i magnez tez biore od jakiegos czasu....Kobietki co jeszcze moge brac Waszym zdaniem??
U nas w Uk dzisiaj wieczorem pada snieg....ludzie chleb i mleko wykupili ze sklepów...heh smieszy mnie to bo co jakby tu było -20 stopni to kurcze miasto nie istnieje...a my Polacy oczywiscie auta zaopatrzone w opony zimowe i jazda a biedni brytyjczycy ...hmmm kazda opona inna i sporo samochodów opuszczonych na srodku ulicy a jak tam w Pl?
Hej U mnie bez śniegu z lekkim przymrozkiemO Boziu no ja juz nie chciałam pytac o Alicje....ale nadzieje trzeba miec zawsze...
Ja czekam na inozytol jak mi przysla i teraz nie wiem czy brac go zamiast ovarinu????
Wit.D i magnez tez biore od jakiegos czasu....Kobietki co jeszcze moge brac Waszym zdaniem??
U nas w Uk dzisiaj wieczorem pada snieg....ludzie chleb i mleko wykupili ze sklepów...heh smieszy mnie to bo co jakby tu było -20 stopni to kurcze miasto nie istnieje...a my Polacy oczywiscie auta zaopatrzone w opony zimowe i jazda a biedni brytyjczycy ...hmmm kazda opona inna i sporo samochodów opuszczonych na srodku ulicy a jak tam w Pl?
Cześć. To mój pierwszy post na tym forum, czytam Wasze historie i się wzruszam, zazdroszczę, lub smucę. Jestem jedną z Was, jestem "staraczką". Właśnie skończyłam 41 lat i pragnę dziecka, swojego pierwszego, wiem że to pózno, być może za póżno, ale mam nadzieję... Ostatnie miesiące bezowocne, za 3 dni okres, tak bardzo bym chciała żeby nie nadszedł. Co powinnam zrobić, o jakie badania się upomnieć, bo czas działa na moja niekorzyść. Podpowiecie?
Witaj fajnie ,że się odezwalas .Myślę że po fachowemu odpowie Ci brumba .Z swej strony to się spytam co ginekolog na to .Jeżeli goni czas może jakaś klinika niepłodności ?Cześć. To mój pierwszy post na tym forum, czytam Wasze historie i się wzruszam, zazdroszczę, lub smucę. Jestem jedną z Was, jestem "staraczką". Właśnie skończyłam 41 lat i pragnę dziecka, swojego pierwszego, wiem że to pózno, być może za póżno, ale mam nadzieję... Ostatnie miesiące bezowocne, za 3 dni okres, tak bardzo bym chciała żeby nie nadszedł. Co powinnam zrobić, o jakie badania się upomnieć, bo czas działa na moja niekorzyść. Podpowiecie?
Trzymamy się wszyscy tej nadziei na cud dla Alusi..O Boziu no ja juz nie chciałam pytac o Alicje....ale nadzieje trzeba miec zawsze...
Ja czekam na inozytol jak mi przysla i teraz nie wiem czy brac go zamiast ovarinu????
Wit.D i magnez tez biore od jakiegos czasu....Kobietki co jeszcze moge brac Waszym zdaniem??
U nas w Uk dzisiaj wieczorem pada snieg....ludzie chleb i mleko wykupili ze sklepów...heh smieszy mnie to bo co jakby tu było -20 stopni to kurcze miasto nie istnieje...a my Polacy oczywiscie auta zaopatrzone w opony zimowe i jazda a biedni brytyjczycy ...hmmm kazda opona inna i sporo samochodów opuszczonych na srodku ulicy a jak tam w Pl?
Ale klęska żywiołowa w Uk u nas z 15 cm śniegu. Wczoraj padało, przedwczoraj też.
Nie umiem Ci doradzić- Ovarin czy sam inozytol? Napewno nie równocześnie.. A nie myślałaś o zrobieniu pakietu mutacji? Wtedy wiedziałabyś jakie formy witamin brać.
Witaj i rozgość sięCześć. To mój pierwszy post na tym forum, czytam Wasze historie i się wzruszam, zazdroszczę, lub smucę. Jestem jedną z Was, jestem "staraczką". Właśnie skończyłam 41 lat i pragnę dziecka, swojego pierwszego, wiem że to pózno, być może za póżno, ale mam nadzieję... Ostatnie miesiące bezowocne, za 3 dni okres, tak bardzo bym chciała żeby nie nadszedł. Co powinnam zrobić, o jakie badania się upomnieć, bo czas działa na moja niekorzyść. Podpowiecie?
Napewno nie jest za późno, położna mi ostatnio mówiła, że jest naprawdę wysyp dzieciaczków po 40stce i dużo z nich to pierwsze dzieci swoich mam.
Ja o badania przez lata nie mogłam się doprosić u różnych lekarzy.. każdy bagatelizował..
Najlepiej znaleźć lekarza który by pokierować i koordynował bo ja byłam diagnozowania pod kątem strat, to pewnie inne badania niż u Ciebie..
Wiem że dr. Paśnik Jarosław (immunolog) jest bardzo polecam specjalistą od niepłodności.. przyjmuje w Warszawie i w Łodzi. Ciężko się dostać bo jest oblegany.
Ja ze swej strony bardzo polecam dr. Barczentewicza z Lublina. Jest bardzo skuteczny. Nam pomógł i gdybym go słuchała to może mielibyśmy o dwie straty mniej..To naprotechnolog, ginekolog, położnik. Na "dzień dobry" zleca dużo badań a potem wyciąga wnioski i działa.
Naprotechnologów jest zresztą kilku w Polsce.
Ja byłam też raz u prof. Jerzak też guru niepłodności w Warszawie- to ona zaleciła mi zrobienie pakietu mutacji. Potem sama się rozchorowała i kilka miesięcy chyba nie przyjmowała więc już z wynikami u niej nie byłam. Ale wiedza o mutacjach mi sie przydała.
Ostatnia edycja:
Maja z tą "fachowością" moją to chyba przesadzaszWitaj fajnie ,że się odezwalas .Myślę że po fachowemu odpowie Ci brumba .Z swej strony to się spytam co ginekolog na to .Jeżeli goni czas może jakaś klinika niepłodności ?
Ja z perspektywy- strat i lat nie traciłabym ani chwili na "jakiegoś" lekarza tylko szukałabym fachowca od niepłodności.
reklama
Angel12
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2018
- Postów
- 100
Witaj Kochana ....na początek fachowiec od niepłodności, tak w naszym wieku nie ma czasu na przypadkowe diagnozy. Dostaniesz skierowanie na podstawowe badania hormonów itp. Także do dziełaCześć. To mój pierwszy post na tym forum, czytam Wasze historie i się wzruszam, zazdroszczę, lub smucę. Jestem jedną z Was, jestem "staraczką". Właśnie skończyłam 41 lat i pragnę dziecka, swojego pierwszego, wiem że to pózno, być może za póżno, ale mam nadzieję... Ostatnie miesiące bezowocne, za 3 dni okres, tak bardzo bym chciała żeby nie nadszedł. Co powinnam zrobić, o jakie badania się upomnieć, bo czas działa na moja niekorzyść. Podpowiecie?
Podziel się: