Ciąża po 40

[jadwiga78]

Hej dziewczyny. Właśnie dzisiaj dowiedziałam się że za tydzień już będę miała cesarke. Zaczyna to do mnie dochodzić. Bardzo się stresuje bo wiem co mnie czeka. Miałam juz cesarke niecałe 2 lata temu i było mi bardzo ciężko dojść do siebie. Oby tym razem było lepiej. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam

 

[Zoja75]

Dziekuje ja sie czuje jak by to była moja pierwsza ciąża a przecież w poprzednich miałam takie podobne sytuacje Niby mam 39 lat i chyba powinnam być bardziej spokojna to jednak nasza natura robi swoje. Czekają mnie badania prenatalne ale tu jestem spokojnaNiech sobie kijanka rośnie fajnie ze znalazłam to forum Wy jesteście w ciąży czy już urodzilyscie ?? Jesteśmy w podobnym wieku

Mam 43lata i troje dzieci,już dorosłych. Jestem wdową, od 10 lat mam partnera .Chcieliśmy mieć razem dzieciątko. Niestety dwa razy ciąża do 9tyg i koniec.Dwa lata temu i teraz 3tyg temu, ciężki czas.Co dalej nie wiem .Dzisiaj wizyta na usg, wszystko się unormowało. Lekarz radzi, aby mój partner zrobił badania genetyczne, bo ja mam dzieci.Nie wiem co robić, czy to ma jeszcze sens? Pozdrawiam Cię i oszczędzaj się kochana.

 

[Peugeotka36]

Na szczęście udało mi się chociaż wykorzystać piękno pogodę i pstryknąć sobie kilka fotek.Zobacz załącznik 901824

O rany pieknie az Znow mi brak brzuszka[emoji7]

 

[Peugeotka36]

Ja mieszkam we Włoszech i tutaj inaczej wszysyko funkcjonuje. Pierwsze usg miałam b późno - później w połowie ciąży nie robią penetralnych - co było dla mnie ogromnym szokiem. Zdecydowalam się na amnopunkcje , bo nie wiedziałam dosłownie nic o dziecku. Poza tym robiłam to badanie w najlepszej klinice w Genova i moja lekarka cały czas podkreślała, że jest znikome ryzyko poronienia. Lecz zawsze jest i ma się to w głowie. Po badaniu czułam jakbym miała otwarty brzuch. Później dwa dni nie robilam dosłownie nic. Nie żałuję tej decyzji - ale gdybym miała robione polowkowe (.tak jak w Polsce z dwójką dzieci ) i wszystko byłoby ok - nie brala bym tego pod uwagę.
Tu we Włoszech po złym wyniku usuwają bez problemu ciaze - ale czy bym to zrobiła do końca nie wiem. Wszystko zależało by od sytuacji i ewentualnej choroby dziecka.

W jakie cenie sa w it nifty?tutaj520€

 

[Peugeotka36]

U mnie też Alan 13 lat skończy w tym roku i nie był zachwycony. Powiedział wprost, ze wystarczy nas samych w domu zostawić i jestem w ciąży . A teraz on najbardziej się opiekuje Laura i wpatrzony w nią jak w obraz. Nie ma co się bać i nie wolno sugerować się opinią dzieci.

U mnie tez sie opiekuje corka hih 19 mscy franiem 4 msce

Rodzenska milosc nie zna granic u ciebie tez pewnie[emoji7]

 

[Peugeotka36]

Moja Laura juz tak nie wisi na cycu. Je teraz więcej i robimy większe przerwy. Kolki raz są a raz nie - ale wieczorami marudzi i ma problem z zaśnieciem. Przeczytałam teraz, że to normalne i mija po 4 miesiącu. Są to niepokoje dziecka. Powiem wam, że koleżanka mi polecila na kolke- suszarkę. Działa ! W ogóle jak wieczorem marudzi i nawet na rękach jest źle - włączam suszarkę i mała zasypia w ciągu paru minut. Od dzisiaj zaczęła gaworzyc. Chyba w tym wieku bardziej ciesze się takimi rzeczami i jestem baczniejszym obserwatorem Dziewczyny doradźcie mi - czy 5 miesięcy to za szybko na podróż do Polski? Pozdrawiam wszystkich b serdecznie!

Jechalismy z Torino nA sycylia, Nicole miala 4 msce, stawalismy co 3h nA godzine[emoji5]

 

[Peugeotka36]

Wydaje mi się, że 5 miesięcy to już bezpieczny czas na podróżowanie .

A propos kolek -od tygodnia Konstancja też ma chyba kolki -- tylko jakieś takie dziwne - nie cały czas ale przy jedzeniu - jęczy, wierci się, odpycha, nie chce jeść , szczególnie przy dokarmianiu mm , ale kilka razy także przy piersi -boję się, ze przez to nie dojada . a po jedzeniu jest w miarę ok , ale chce być cały czas na rękach , a tak jęczy . i zaczęła mieć zaparcia . najgorzej jest w nocy - w zasadzie większość nocy nie ma mowy o spaniu Muszę sprawdzić tą suszarkę

Nic noe dawalam moim bo nie plakali ... tylko pierdziuszki byly

 

[Peugeotka36]

Kochana mój mąz miał całą serie badan ale jakich to sie niewiele dowiemy bo mieszkamy w Uk a tutaj nie dadzą wyników tylko mówią co i jak. Jak narazie to jestem załamana bo nawet zadnych leków nie przepisali taką mamy tu służbę zdrowia.....

Leczycie sie w klinice czy poprzez gp? Mi listy przychodzily do domu z wynikami

 

[Peugeotka36]

9 października przez nagłe cc w 35tc o 5:23 przyszedł na świat Mateusz. 1740g i 46cm, trafił do inkubatora i jest monitorowany, ale samodzielnie oddycha i zaczyna jeść moje odciagniete mleko. Poza tym ma kroplówkę żywieniową.
Zobacz załącznik 906581

Gratulacje slicznosci!!
Moja nicole tez z 35 tc / 2150 miala

 

[Peugeotka36]

Chrząszczyk Kochana jakie stosowalas testy owulacyjne? bo ja juz mialam tyle a jakos nie jestem pewna czt byly dobre....i chociaz wiem ze ze mna jest ok a moj mąż musi podreperowac swoją armie to jednak chcialabym moze inne testy sprawdzic bo tez mam krótsze cykle niz dawniej.

Kup e sainsbury clearblue [emoji108]