FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
To apropos ciężarówki jeszcze opowiem i zmykam pakowac nas na wyjazd:
Mam koleżanke Czeszkę. Już mówi rewelacyjnie po polsku, ale te 11 lat temu zdarzały jej sie różne wpadki językowe.
Równo zaciążyłyśmy z naszymi pierwszymi dziećmi.
Kiedyś dzwoni do mnie i mówi:
- Cześc tirówka!
No i trza było kobicie dosadnie wytłumaczyc różnicę między ciężarówka a tirówką, żeby więcej nie myliła..;-):-)
Spokojnego wieczora , dziewczyny
Mam koleżanke Czeszkę. Już mówi rewelacyjnie po polsku, ale te 11 lat temu zdarzały jej sie różne wpadki językowe.
Równo zaciążyłyśmy z naszymi pierwszymi dziećmi.
Kiedyś dzwoni do mnie i mówi:
- Cześc tirówka!
No i trza było kobicie dosadnie wytłumaczyc różnicę między ciężarówka a tirówką, żeby więcej nie myliła..;-):-)
Spokojnego wieczora , dziewczyny