reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża jedna po drugiej

katka0

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
1 Sierpień 2019
Postów
33
Drogie Mamy jestem przerażona. Kilka dni temu dowiedziałam się że znów jestem w ciąży. Synek ma 6.5 miesiąca i boje się że sobie nie poradzę 😭 Pierwsza ciąża do łatwych nie należała, ciągle bym spala i jeszcze te wymioty. Teraz kolejny raz czeka mnie to samo i na samą myśl robi mi się źle 🥺
Nie czuję radości a raczej ciągły strach jak sobie ze wszystkim poradzę. Na początku przez ciążę a potem z dwoma dziećmi na raz 😕 teraz mi już chwilami ciężko bo synek budzi się w nocy i jest ogólnie jest ruchliwym dzieckiem.
Czy ktoś był w dobrej sytuacji ? Jak wyglądała ciąża i potem podnoszenie dziecka i takie codzienne sprawy ?
Proszę o porady.
 
reklama
Ja jestem w 7mcu i dopiero teraz zaczyna mi się robić ciężko z córką,ale ona jest trochę większą bo ma 1,5roku. Kwestia indywidualna, jak będziesz musiała to na pewno dasz radę
 
reklama
Moj ma 5 miesięcy i działamy z drugim. Potem ze dwa lata przerwy i trzecie jakby się udało. Ja właśnie chce miec małą różnicę wieku, jedno za drugim. Jak się uda zajść i szczęśliwie donosic to bede baaardzo szczęśliwa. W tej ciąży miałam dużo problemów, dziecko mam bardzo wymagajace, prawie nie śpi, ale mnie to nie zniechęca. Trzymam kciuki, dasz radę. W sumie trzeba się cieszyć, niektóre bardzo chcą i nie mają wcale.
 
No niestety często kobieta kobiecie wilkiem 😒 Ja naprawdę nie chciałam żeby mój post miał bardzo negatywny wydźwięk raczej to takie wołanie o historię Mam, które już przez to przeszły.

Grtatuluje! Ale 5 i 3 latka to już poważny wiek ☺ Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło ☺
Powiem Ci,ze jeszcze kiedys bedziesz sie z tego scenariusza cieszyc.Ja nie wiem,czy nie zrobimy podobnie,bo mam juz 34,5 i albo drugie dziecko rzutem na tasme od razu,a jak nie zajde w ciaze do roku(tetaz jestem w 4mcu),to chyba odpuszcze.Bo tak sie nadenerwowalam przed prenatalnymi....a z wiekiem ta pappa tylko gorsza.Bedzie dobrze,oszczedzaj sie jak maz w pracy,a potem niech robi,gotuje,dzwiga dziecko.Chce miec rodzine-musi sie ciezko napracowac.
 
Powiem Ci,ze jeszcze kiedys bedziesz sie z tego scenariusza cieszyc.Ja nie wiem,czy nie zrobimy podobnie,bo mam juz 34,5 i albo drugie dziecko rzutem na tasme od razu,a jak nie zajde w ciaze do roku(tetaz jestem w 4mcu),to chyba odpuszcze.Bo tak sie nadenerwowalam przed prenatalnymi....a z wiekiem ta pappa tylko gorsza.Bedzie dobrze,oszczedzaj sie jak maz w pracy,a potem niech robi,gotuje,dzwiga dziecko.Chce miec rodzine-musi sie ciezko napracowac.
Wiem ja też już pierwszej młodości nie jestem, ale u mnie życiu zawsze wszystko było poukładane i wszystko zaplanowane, studia, praca, ślub i pierwsza dzidzia, ze chyba z tego powodu jest mi też ciężko. No i niestety moja całą rodzina też taka jest i myślę jak powiem mojej mamie to nie liczę na jakąś super reakcję ale mam nadzieję że się mylę. Boje się tego wszystkiego ale muszę dać radę i przez ostatnie dni się staram nastawiać pozytywnie. Mąż na szczęście chce pomóc , już mieliśmy poważną rozmowę i myślę że mogę na niego liczyć.
Ale swoją drogą też wszystkie badania też są mocno stresujące.
Cieszę się że ktoś chce być w mojej sytuacji czyli może jednak nie jest taka zła .
Powiedzenia i zdrówka!
 
Ostatnia edycja:
Moj ma 5 miesięcy i działamy z drugim. Potem ze dwa lata przerwy i trzecie jakby się udało. Ja właśnie chce miec małą różnicę wieku, jedno za drugim. Jak się uda zajść i szczęśliwie donosic to bede baaardzo szczęśliwa. W tej ciąży miałam dużo problemów, dziecko mam bardzo wymagajace, prawie nie śpi, ale mnie to nie zniechęca. Trzymam kciuki, dasz radę. W sumie trzeba się cieszyć, niektóre bardzo chcą i nie mają wcale.
Wiem, że to nie koniec świata, ale spadło to trochę na mnie i dlatego muszę się z tym oswoić.
Wiem że dzieci rok po roku mają ze sobą świetny kontakt i są plusy.
Podziwiam Cię że jesteś zdeterminowana mimo że pierwsza ciąża łatwa nie była i mimo trudności dnia codziennego chcesz mieć kolejna dzidzię. Niektóre kobiety chyba mają nieskończoną ilość siły i energii. Pozdrawiam
 
Wiem, że to nie koniec świata, ale spadło to trochę na mnie i dlatego muszę się z tym oswoić.
Wiem że dzieci rok po roku mają ze sobą świetny kontakt i są plusy.
Podziwiam Cię że jesteś zdeterminowana mimo że pierwsza ciąża łatwa nie była i mimo trudności dnia codziennego chcesz mieć kolejna dzidzię. Niektóre kobiety chyba mają nieskończoną ilość siły i energii. Pozdrawiam
Zobaczysz będzie fajnie. Na początku na pewno będzie ciężko, oby ciąża prawidłowo przebiegła a dzieciaki były zdrowe ;) ja nie mam ani dużo energii ani chęci ani niczego. Bardzo często płacze, czuję się sama zle ze sobą. Dziecko mi nieźle daje popalić a mimo to chce szybko drugie. Dlaczego, to nie mam pojęcia :)
 
Zobaczysz będzie fajnie. Na początku na pewno będzie ciężko, oby ciąża prawidłowo przebiegła a dzieciaki były zdrowe ;) ja nie mam ani dużo energii ani chęci ani niczego. Bardzo często płacze, czuję się sama zle ze sobą. Dziecko mi nieźle daje popalić a mimo to chce szybko drugie. Dlaczego, to nie mam pojęcia :)
Niesamowite aż się uśmiechnęłam 😉 Jednak musisz mieć jakieś wewnętrzne pokłady energii, o których sama nie wiesz 😉 To co napisałaś bardzo mi przypomina siebie, też jakoś przestałam się dobrze czuć ze sobą i nocami zdarza mi się popłakać ale u mnie to działa takim przerażeniem jak sobie ze wszystkim poradzę jak teraz już bywa mi ciężko no ale trzeba iść do przodu i mam nadzieję że za rok dwa będę dużo silniejsza niż dziś ☺️
 
Jeśli masz instagrama to zobacz sobie profile @mamajastado i @mamarokporoku - jedna jest matka piątki, druga właśnie w 4 ciąży rok po roku. Myślę, że będą dobrym "pocieszeniem", że wszystko się ułoży. Powodzenia!
 
reklama
Mam dzieci z różnicą 16 miesięcy, więc tak samo. Tylko, że ja zawsze tak chciałam. Druga ciąża zleciała szybko, robiłam wszystko, miałam lepszą kondycję i więcej energii niż w pierwszej ciąży. Urodziłam w 40tc w 5 minut 😉
Nie będę oszukiwać, że było łatwo. Pierwsze miesiące były trudne, ale wszystko do ogarnięcia. Na pewno przyda Ci się podwójny wózek, chusta.
Teraz mają 5 i 4 lata, i gdybym miałam cofnąć czas to zdecydowałabym się jeszcze raz. Są nierozłączni, mają swój świat, swoje sprawy. Dla dzieci widzę same plusy. Rodzice mają często ciężko ☺
 
Do góry