reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża jedna po drugiej

katka0

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
1 Sierpień 2019
Postów
33
Drogie Mamy jestem przerażona. Kilka dni temu dowiedziałam się że znów jestem w ciąży. Synek ma 6.5 miesiąca i boje się że sobie nie poradzę 😭 Pierwsza ciąża do łatwych nie należała, ciągle bym spala i jeszcze te wymioty. Teraz kolejny raz czeka mnie to samo i na samą myśl robi mi się źle 🥺
Nie czuję radości a raczej ciągły strach jak sobie ze wszystkim poradzę. Na początku przez ciążę a potem z dwoma dziećmi na raz 😕 teraz mi już chwilami ciężko bo synek budzi się w nocy i jest ogólnie jest ruchliwym dzieckiem.
Czy ktoś był w dobrej sytuacji ? Jak wyglądała ciąża i potem podnoszenie dziecka i takie codzienne sprawy ?
Proszę o porady.
 
reklama
Ja jestem w 7mcu i dopiero teraz zaczyna mi się robić ciężko z córką,ale ona jest trochę większą bo ma 1,5roku. Kwestia indywidualna, jak będziesz musiała to na pewno dasz radę
 
reklama
Moj ma 5 miesięcy i działamy z drugim. Potem ze dwa lata przerwy i trzecie jakby się udało. Ja właśnie chce miec małą różnicę wieku, jedno za drugim. Jak się uda zajść i szczęśliwie donosic to bede baaardzo szczęśliwa. W tej ciąży miałam dużo problemów, dziecko mam bardzo wymagajace, prawie nie śpi, ale mnie to nie zniechęca. Trzymam kciuki, dasz radę. W sumie trzeba się cieszyć, niektóre bardzo chcą i nie mają wcale.
 
No niestety często kobieta kobiecie wilkiem 😒 Ja naprawdę nie chciałam żeby mój post miał bardzo negatywny wydźwięk raczej to takie wołanie o historię Mam, które już przez to przeszły.

Grtatuluje! Ale 5 i 3 latka to już poważny wiek ☺ Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło ☺
Powiem Ci,ze jeszcze kiedys bedziesz sie z tego scenariusza cieszyc.Ja nie wiem,czy nie zrobimy podobnie,bo mam juz 34,5 i albo drugie dziecko rzutem na tasme od razu,a jak nie zajde w ciaze do roku(tetaz jestem w 4mcu),to chyba odpuszcze.Bo tak sie nadenerwowalam przed prenatalnymi....a z wiekiem ta pappa tylko gorsza.Bedzie dobrze,oszczedzaj sie jak maz w pracy,a potem niech robi,gotuje,dzwiga dziecko.Chce miec rodzine-musi sie ciezko napracowac.
 
Powiem Ci,ze jeszcze kiedys bedziesz sie z tego scenariusza cieszyc.Ja nie wiem,czy nie zrobimy podobnie,bo mam juz 34,5 i albo drugie dziecko rzutem na tasme od razu,a jak nie zajde w ciaze do roku(tetaz jestem w 4mcu),to chyba odpuszcze.Bo tak sie nadenerwowalam przed prenatalnymi....a z wiekiem ta pappa tylko gorsza.Bedzie dobrze,oszczedzaj sie jak maz w pracy,a potem niech robi,gotuje,dzwiga dziecko.Chce miec rodzine-musi sie ciezko napracowac.
Wiem ja też już pierwszej młodości nie jestem, ale u mnie życiu zawsze wszystko było poukładane i wszystko zaplanowane, studia, praca, ślub i pierwsza dzidzia, ze chyba z tego powodu jest mi też ciężko. No i niestety moja całą rodzina też taka jest i myślę jak powiem mojej mamie to nie liczę na jakąś super reakcję ale mam nadzieję że się mylę. Boje się tego wszystkiego ale muszę dać radę i przez ostatnie dni się staram nastawiać pozytywnie. Mąż na szczęście chce pomóc , już mieliśmy poważną rozmowę i myślę że mogę na niego liczyć.
Ale swoją drogą też wszystkie badania też są mocno stresujące.
Cieszę się że ktoś chce być w mojej sytuacji czyli może jednak nie jest taka zła .
Powiedzenia i zdrówka!
 
Ostatnia edycja:
Moj ma 5 miesięcy i działamy z drugim. Potem ze dwa lata przerwy i trzecie jakby się udało. Ja właśnie chce miec małą różnicę wieku, jedno za drugim. Jak się uda zajść i szczęśliwie donosic to bede baaardzo szczęśliwa. W tej ciąży miałam dużo problemów, dziecko mam bardzo wymagajace, prawie nie śpi, ale mnie to nie zniechęca. Trzymam kciuki, dasz radę. W sumie trzeba się cieszyć, niektóre bardzo chcą i nie mają wcale.
Wiem, że to nie koniec świata, ale spadło to trochę na mnie i dlatego muszę się z tym oswoić.
Wiem że dzieci rok po roku mają ze sobą świetny kontakt i są plusy.
Podziwiam Cię że jesteś zdeterminowana mimo że pierwsza ciąża łatwa nie była i mimo trudności dnia codziennego chcesz mieć kolejna dzidzię. Niektóre kobiety chyba mają nieskończoną ilość siły i energii. Pozdrawiam
 
Wiem, że to nie koniec świata, ale spadło to trochę na mnie i dlatego muszę się z tym oswoić.
Wiem że dzieci rok po roku mają ze sobą świetny kontakt i są plusy.
Podziwiam Cię że jesteś zdeterminowana mimo że pierwsza ciąża łatwa nie była i mimo trudności dnia codziennego chcesz mieć kolejna dzidzię. Niektóre kobiety chyba mają nieskończoną ilość siły i energii. Pozdrawiam
Zobaczysz będzie fajnie. Na początku na pewno będzie ciężko, oby ciąża prawidłowo przebiegła a dzieciaki były zdrowe ;) ja nie mam ani dużo energii ani chęci ani niczego. Bardzo często płacze, czuję się sama zle ze sobą. Dziecko mi nieźle daje popalić a mimo to chce szybko drugie. Dlaczego, to nie mam pojęcia :)
 
Zobaczysz będzie fajnie. Na początku na pewno będzie ciężko, oby ciąża prawidłowo przebiegła a dzieciaki były zdrowe ;) ja nie mam ani dużo energii ani chęci ani niczego. Bardzo często płacze, czuję się sama zle ze sobą. Dziecko mi nieźle daje popalić a mimo to chce szybko drugie. Dlaczego, to nie mam pojęcia :)
Niesamowite aż się uśmiechnęłam 😉 Jednak musisz mieć jakieś wewnętrzne pokłady energii, o których sama nie wiesz 😉 To co napisałaś bardzo mi przypomina siebie, też jakoś przestałam się dobrze czuć ze sobą i nocami zdarza mi się popłakać ale u mnie to działa takim przerażeniem jak sobie ze wszystkim poradzę jak teraz już bywa mi ciężko no ale trzeba iść do przodu i mam nadzieję że za rok dwa będę dużo silniejsza niż dziś ☺️
 
Jeśli masz instagrama to zobacz sobie profile @mamajastado i @mamarokporoku - jedna jest matka piątki, druga właśnie w 4 ciąży rok po roku. Myślę, że będą dobrym "pocieszeniem", że wszystko się ułoży. Powodzenia!
 
reklama
Mam dzieci z różnicą 16 miesięcy, więc tak samo. Tylko, że ja zawsze tak chciałam. Druga ciąża zleciała szybko, robiłam wszystko, miałam lepszą kondycję i więcej energii niż w pierwszej ciąży. Urodziłam w 40tc w 5 minut 😉
Nie będę oszukiwać, że było łatwo. Pierwsze miesiące były trudne, ale wszystko do ogarnięcia. Na pewno przyda Ci się podwójny wózek, chusta.
Teraz mają 5 i 4 lata, i gdybym miałam cofnąć czas to zdecydowałabym się jeszcze raz. Są nierozłączni, mają swój świat, swoje sprawy. Dla dzieci widzę same plusy. Rodzice mają często ciężko ☺
 
Do góry