Hej ostatnio miałam dziwna sytuację przez, którą ogłupiałam i nie daje mi to jakoś spokoju... ostatnią miesiączkę miałam 3.01 i trwała tydzień. W dni płodne kochałam się z partnerem. Jakoś z głupia zrobiłam test Ciążowy 24/25.01 wieczorem test ciążowy i wyszła blado różowa kreska. Byłam w szoku nie dawało mi to spokoju i następnego dnia niestety też nie z porannego moczu test wyszedł z drugą bladą kreską.. Miesiącach miałam dostać mniej więcej 31.01. Badań beta HCG nie wykryło ciąży. 27.01 w nocy jakoś zauważyłam lekkie plamienie, przez kolejne 5dni delikatnie krwawiłam (sądzą ze to jest okres po 24 dniach, mimo że cykle mam tak 31-36 dni). Przez pierwsze 2 dni strasznie bolał mnie brzuch jak nigdy przy miesiące...
Dziś wieczorem wiedząc że nie jestem na pewno w ciąży zrobiłam test ciążowy z ciekawości co tym razem mi pokaże test jeżeli na 100% nie jestem w ciąży. Test wyszedł negatywny bez żadnego ale. Jedna jedyną kreską kontrolna i nic pozatym. Wszystkie testy były tej samej firmy, każdy zakupiony w innym czasie (inne terminy inna partia) więc skoro teraz bez problemu widzę jedną kreskę, a miesiac temu widziałam drugą bladą i to ja dwóch testach (tą samą sytuacja) czy może jednak była to ciąża np biochemiczna lub coś? Skoro nie byłam w ciąży dwa testy się pomyliły, a dziś już test wyszedł prawidłowo negatywny?
Może ktoś się wypowie lub miałyście podobną sytuację? Dodaje zdjęcia ponieważ mam jeszcze ten stary test (wiem testu nie odczytuje się po czasie ale mimo czasu na teście dalej są 2 kreski widoczne). Oraz drugie zdjęcie dzisiejszego testu na którym bez problemu można stwierdzić wynik negatywny...
Dziś wieczorem wiedząc że nie jestem na pewno w ciąży zrobiłam test ciążowy z ciekawości co tym razem mi pokaże test jeżeli na 100% nie jestem w ciąży. Test wyszedł negatywny bez żadnego ale. Jedna jedyną kreską kontrolna i nic pozatym. Wszystkie testy były tej samej firmy, każdy zakupiony w innym czasie (inne terminy inna partia) więc skoro teraz bez problemu widzę jedną kreskę, a miesiac temu widziałam drugą bladą i to ja dwóch testach (tą samą sytuacja) czy może jednak była to ciąża np biochemiczna lub coś? Skoro nie byłam w ciąży dwa testy się pomyliły, a dziś już test wyszedł prawidłowo negatywny?
Może ktoś się wypowie lub miałyście podobną sytuację? Dodaje zdjęcia ponieważ mam jeszcze ten stary test (wiem testu nie odczytuje się po czasie ale mimo czasu na teście dalej są 2 kreski widoczne). Oraz drugie zdjęcie dzisiejszego testu na którym bez problemu można stwierdzić wynik negatywny...