reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Babianko nawet nie wiesz jak cudnie jest obserwować twój suwaczek :D napisz coś od czasu do czasu na wieściach od cieżarówek - jak możesz oczywiście lub na priv ja teraz tak mało na bb zaglądam że nawet nie wiem co gdzie i jak, staram sie jak najwięcej czasu spedzać z małą i jak najmniej przed kompem, jak sobie pomyśle że 1/2 macierzyńskiego za mna to aż ciarki przechodzą ....
nic pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za was wszystkie && i życzę pełnych radości świąt
 
reklama
Eevlee kochana witaj w klubie szpitalówek wielkanocnych. Przed wami jeszcze wiele świąt w rodzinnym gronis razem ze szkrabkami. Jeśli trzeba jedne poświęcić- trudno.
Leże już dwa.tygodnie i jakoś atmosfera przygotowań świątecznych mnie ominęła i może jest łatwiej. Odzywaj się tam. 3mamy kciuki za Waszą trójeczkę.
 
IZW dziękuję za pamięć:tak:

Eevlee nie martw się Świetami w szpitalu, tak jak Lilonka pisze, jeszcze wiele Świąt przed wami :tak:
 
Bojka - co za opowieść - aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam że Cię ciąć chcieli zanim zaczęło działać znieczulenie - masakra :szok: Dobrze że koniec końców wszystko dobrze się skończyło i już w komplecie jesteście w domku. Trzymajcie się dzielnie, pozdrawiam
Lilonka - z tego co kojarzę to tydzień leżenia CI został, co? Wspominałaś że ok 6.04 mają Ci zrobić cc? już niedługo będziecie w trójkę w domku :-)
 
Wszystkim nowym mamusiom wielkie gratulacje

Dziewczynom jak najdłuższego pobytu w trójpaku.

A z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam wiele szczęścia, miłości, zdrowia, nadziei, smacznego jajka, mokrego dyngusa i miłych spotkań w gronie rodziny, wesołego Alleluja!!!
 
No właśnie Różyczko coś wspominają że może jeszcze tydzień poczekamy. Skoro nic takiego się nie dzieje. Z reszą po świętach badania i wtedy będą debatować.
 
lilonko- to oby wyniki badan byly ok i jeszcze niech cie tam przetrzymaja, jak nie jest zle na sali, to lez sobie i hoduj swoja parke :-D ciekawe do jakich rozmiarow ich dociagniesz?

eevlee- oj, rozumiem dola :/ niby nic takiego, bo leki moglabys normalnie sama brac w domu, ale lepiej byc pod ciagla opieka, cholestaza moze wywolac wczesniejszy porod, wiec lepiej zebys byla na biezaco monitorowana, tylko tak cie umiem pocieszyc. no moze jeszcze ta pogoda za oknem cie pocieszy- w tym roku to nie sa takie prawdziwe swieta wielkanocne przez ten snieg... trzymaj sie cieplutko!

tigla- odmelduj sie, co tam dzis porabiasz?

u nas w lodzi sypie snieg juz od kilku godzin... u was tez?
 
Dzień dobry :-D U mnie nad ranem zaczął padać śnieg, rano do 9 było już jakies 10cm teraz nadal pada ale jest mokry i topnieje bo już jest +5 :laugh2:

eevlee współczuję świąt w szpitalu, ale czego się nie robi dla dzieci ?
Lilonko jak jeszcze tydzień wytrzymasz to też będziesz miała super wynik :tak:

Dzwoniłam do ginki no i niestety trzeba się oszczędzać i zero sexu. Mam nadzieję, że szynka stwardnieje do następnej wizyty :dry: Dobrze, że świąt przygotowywać nie muszę tylko jadę na gotowe ;-)
 
Evlee współczuje bardzo,że przyplątały się choroby i że Święta spędzisz w szpitalu, ale tak jak dziewczyny piszą trzeba popatrzeć na dobre strony tego -będziesz pod stała opieką, a to teraz najważniejsze - trzymam kciuki aby wszystko było jak najlepiej &&&&

Lilonko dzielnie się trzymasz w szpitalu, a z każdym dniem coraz bliżej :-)

a co do Świąt to ja jakoś nic nie przygotowywuje, jak widzę te kolejki w skepach :szok: nie na moje nerwy, po prostu wychodzę. Można pomyśleć, że to jakaś wojna się szykuje, tak ludzie stoją w kolejkach po mięso, zresztą już od kilku dni, to jest straszne .... ja zupełnie nie czuje atmosfery Świąt, nie widzę sensu w opychaniu się przez dwa dni ... może w waszych miejscowościach ludzie są jacyś inni
 
reklama
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy.
Ja już zakwaterowania na oddziale, po wszystkich badaniach. Z maluszkami wszystko dobrze, z szynka tez. Pozostał problem cholestazy. Postarają mi sie zbić te wysokie wyniki i może wtedy byłaby szansa wrócić na chwile do domu. Jeśli wyniki beda rosły to czeka mnie rozwiazanie ciazy, ale to najbardziej czarny scenariusz.
Po usg wyszła dosyć spora różnica w wadze chłopaków: 1700 i 2100. Pani dr zwróciła jednak uwagę na zakłamania w pomiarach ok 200 g. Do tej pory malce miały wagę wyrównana. Serucha ładnie pracują :-)
 
Do góry