reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Bibiana - super że wszystko jest ok. Gratuluję parki :) Rosną Maluszki jak na drożdżach :-)
Lilonka - co im się nagle ubzdurało z tymi jednojajowymi??? Żarty jakieś chyba :baffled: Wypuszczą Cię ze szpitala czy planują już do rozwiązania trzymać? Wiesz coś? A jak to się stało że na patologii wylądowałaś? Nie było mnie jakiś czas i przegapiłam ten moment....

Dzisiaj miałam taką fazę na słodkie....masakra - tak jak nie jadam słodkiego tak dzisiaj zjadłam chyba miesięczną normę :szok: Chyba się chłopakom zachciało słodkiego :)
 
ojej dziewczyny ile sie u was dzieje. zanim doszlam do konca to nie pamietam co czytalam na poczatku, ale generalnie ciesze sie ze w wiekszosci wiadomosci sa bardzo pozytywne.
zaczne od gory:-D
margaret, sade -
nic innego nie pozostaje jak tylko trzymac za was kciuki. szczesliwego rozwiazania.
lilonka jak juz margaret i sade sie rozpakuja to trzymaj sie piedestalu jak dlugo tylo mozesz i ciesz sie pozycja na samym szczycie. Dobrze ze jestes pod opieka lekarzi.
eevlee - hmmm trzymaj sie dziewcze a ja potrzymam kciuki za szew - oby trzymal mocno az do samego konca a z ta cholestaza to nieciekawie ale przynajmniej jestes pod baczna opieka specjalistow czyli Tobe i maluszkom nic nie grozi.
Bibiana, multimama - gratuluje parki. Macie pomysly na imiona bo my ciagle nie potrafimy sie zdecydowac:baffled:

zenia - blizniaki chlopaki :tak: beda male rozrabiaki.Dobry poczatek do wlasnej drozyny pilkarskiej:-D

Wow widzialam ta magiczna liste i nie wiem jak to sie stalo ze jestem w pierwszej dziesiatce:szok: ale to prawie ex aequo z pachnaca i marcysiowa - a prpops dziewczyny jak tam u was. Macie juz wszystko pokupowane??? jak wasze brzuszki bo u mnie ponad 40cm na+:szok:. Za tydz smigam na kolejny skan.
Powoli zaczynam myslec ze przesadzilam z tym planowaniem pracy do 32tc i oswiadczam ze powoli zwalniam tempo. Powoli wysiadaja mi plecy a i cisniene krwi rosnie ze nie wspomne o pulsie takim ze mi serce z piersi wyrywa.
 
Elala to Ty jeszcze pracujesz?:szok::szok:podziwiam Cię :tak:

Różyczka, a co chłopcy też mają swoje zachcianki :-D

Elala póki co stanęło na Lucjanie i przekonuje męża do Marcelinki miał być Tomaszek, ale jakoś tak narodził się pomysł na Lucjanka i o dziwo w rodzinie się spodobało nawet męzusiowi. A wy o jakich myslicie?
 
a no pracuje jeszcze i mialam zamiar dobrnac choc tak do polowy kwietnia, ale nic na sile... jak nie bede sie za dobrze czula to ide na zwonienie, poki co ostatnie 2 dni byly nieco slabsze.
Jezeli chodzi o imiona to dla corci najczesciej powtarzajace sie typy to: Natalka, Emilka, Lenka albo Mania a Synek bedzie Kacperek, Kubus ablo Filipek. znajac nas to z podjeciem ostatecznej decyzji czekac bedziemy do narodzin maluszkow i wtedy wybierzemy, choc tak naprawde wolalbym juz moc mowic do nich po imieniu poki co to emek zwraca sie do nich per princessa i per ksiaze i mi tez sie udzielilo.;-)
 
No więc jestem gotowa mozna powiedzieć i do trzech razy sztuka:)Jutro mam nadzieje,że napisze do Was z oddziału.Ciekawe jak Margaret bo coś jej tutaj nie widziałam,mam nadzieje,że nie rodzi beze mnie:)
Ciekawa jestem o której masz się stawić na izbie?Ja jade z rana i zobaczymy......
A WY trzymajcie się tutaj bez żadnych niespodzianek przedwczesnych i dbajcie o siebie!!!
To tymczasem i do usłyszenia......papa
 
Różyczko - bylo tak: w czwartekk bylam u ginka - było wszystko oki, ale juz wczesniej rozmawialismy o o pobycie rekreacyjno-badawczym u niego na oddziale. Wiec w piatek grzecznie sie zameldowalam na odziale.z torba.zapakowana do pomiedzialku. W sobote i niedziele.polezalam pod ktg, a w.poniedzialek na ginekologicznym - zonk- rozwarcie na 2 cm. Wg szpitala jestem w 34 tc więc trzymamy. Na usg doktorek nie mogl znalezc.drugiej owodni( chyba maluch ja gdzies przycisnal) wiec wpisal.jednoowodniowe :-D, ale juz wczoraj znalazl i mam napowrot dwujajowe. Czekam kiedy znow pojde na badanie i zobacze jak rozwarcie. Na razie mam za soba sterydy na plucka a dodatkowo 2x dziennie luteine i 3x Asmag. Jak widac kiepsko u mnie ze spaniem.

Bibiana - gratuluję Prawka i Lewki :-)

Sade - kciukasy dzisiejsze przyjecie na oddzial i Twoje maluszki. U mnie wczoraj na oddziale armagedonu porodowego cd. Dostawili nam nawet łóżko do pokoju dwuosobowego wiec jesteśmy we trzy, a właściwie w siedmioro. Ciekawe czy dzis sie to uspokoi. A swoja droga i na poporodowym pewnie tez strasznie ciasno, wiec mowie maluchom zeby poczekaly az sie zluzuje.

Elala - mowilam ze moze byc ciezko z 32 tc w pracy - to jednak blizniaki i spore obciazenie.dla organizmu. Na oddziale jest pani asystent oddzialowa - w 36 tc. Smiejemy sie z dziewczynami ze w sumie nie ma bezpieczniejszej roboty ;-)

A Tigla się meldowała? Bo nie wiem czy nie przegapiłam. A od Margaret tez cisza?
 
Ostatnia edycja:
Lilonko zaraz sie życie zacznie na oddziale, na dworze robi sie jasno :) przynajmniej zaczynasz nowy dzień razem z nim :) i że mna też. Ją właśnie skonczylam karnienie ispac mi sie odechcialo bo polozylismy się z chlopakami o 21 i spali do 3.30 (a jedli o 19) i się zastanawiam czy ich nie glodze i czy nie powinnam ich budzić do karmienia, była kąpiel a potem zasneli od razu. Lilonko niech maluchy siedza jak najdłużej, niech im sie nie spieszy do tej zimy za oknem. Dobrego dnia dziewczyny
 
reklama
Hakima - najchętniej bym przespała z tydzień zeby to szybciej minęło. A za.oknem faktycznid.pogoda do d... Najgorzej że w.weekend emek.zmienil.opony na letnie, bo miało byc cieplo no i opony lezaly 200 km od nas i chcielismy wykorzystac okazje ze jestem w szpitalu. Chociaz u nas nie ma jeszcze jakiejś śniegowej tragedii. Za to u mamy w górach - zima na całego.
Fajnie ze chlopaki dają trochę pospać mamusi. A poza tym jak sobie radzisz z.nimi? Sama jesteś czy masz kogoS do pomocy?
 
Do góry