reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Bibiana - wydaje nam się, że to jednak mój ginek daje d... z pomiarami, bo tydzień temu u niego maluchy miały 1565 i 2111 - to niemożliwe żeby Maciek schudł 300g. Ja wiem że pomiar zależy od sprzętu i ułożenia malucha, no ale takie różnice...
Ja też nie potrzebuje ogrzewania, a w nocy śpię na kołdrze ;-)
 
reklama
Iilonko, moi chłopcy też się kręcą (tak naprawdę jestem w stanie zlokalizowac położenie moich panow po kopniakach i czkawce :-))
Oczywiście, że nie będę się wpychać!! Najchętniej zaczekam do 26-27 kwietnia :-D
 
Też duzo zależy od ułożenia się dzieciaków, mnie w pierwszej ciązy w szpitalu nastraszyli że Filipek jest za malutki, jak w grudniu trafiłam ze skurczami to lekarka dała mi zastrzyk aby się wszystko uspokoiło bo mam za malutkie dziecko i przy porodzie też powiedziała, że góra 2 kg będzie miał, a moj gin po obmacaniu brzucha stwierdził 3500 kg i mały miał 3600....tak więc te pomiary niemiarodajne są, koleżance powiedzieli że mała urodzi się koło 4 kg a miała 3200....
 
Margaret od momentu w którym pobraliśmy się staraliśmy się o maleństwo a tu po kilku miesiącach dwójka:-) początkowo szok i ogromne szczęście:-). Mam wiele niepewności pierwsza ciąża nie wiem co i jak coś mnie zakłuje to bojęsię że to od razu oznacza coś złego.Mam nadzieję żebędzie wszystko dobrze i dziewczyny będą zdrowe i jak najdłużej będą w brzuszku. aktualnie jedna z dziewczynek waży 270 g a druga 275 g :-) mają po 18 cm :-)
 
Beata to już duże są, a jeszcze niedawno takie małe kropeczki :tak:

A ja zawsze chciałam bliźniaki....nie wiem dlaczego, ale jeszcze nie bedąc w ciązy oglądałam wózki bliźniacze :-D no i gdy miałam mieć usg śniło mi się że lekarz widzi dwójkę, więc nie byłam zaskoczona gdy mi powiedział, ale płakałam ze szczęścia....wszyscy się dziwili bo niby co drugie pokolenie są bliźniaki i bardziej dzieci mojego rodzeństwa miałyby szanse....no ale ja uważam że to nie jest dziedziczne :tak: chociaż w mojej i męża rodzinie jest kilku bliźniaków tzn dwojaczków
 
Dziewczynki a może się zorganizujemy i zrobimy mini listę z planowanymi terminami porodów. Tak jakoś ciężko mi ogarnąć kto kiedy i jak. To pewnie przez ciążę. Co wy na to? Jak coś to do mnie piszcie a ja taką listę zrobię. Najlepiej pw.
 
Ja dla przypomnienia mogę napisać pierwsze w kolejności:
1. Anika
2. Margaret
3. Sade
4. Bojka
5. Miss Cinname :-)
6. Agus86 (mam nadzieję, że czasem się odezwiesz;-))
7. Ja :szok:
8. Novamama
9 i 10 Tigla i Kretowinka :-)

Dalej nie wiem jak leci ;-) Ja mam teoretycznie termin na 21 kwietnia, ale to raczej nierealne
 
Lilonka - niezaprzeczalnie jesteś guru, jeśli chodzi o listę kolejności:tak:! Mnie się ciągle wydaje, że sporą grupkę pominęłaś przed nami, ale wiem, że to po prostu czas tak pędzi. A z tymi pomiarami to u Ciebie faktycznie coś ten gin daje ciała, bo inaczej musiałybyśmy przyjąć, że Maciuś się odchudza, a potem zalicza efekt jo-jo;-). A na poważnie to mało prawdopodobne, żeby tak zmieniała się ich waga i różnica pomiędzy!
Mój gin w ty tygodniu miał w szpitalu jakiś armagedon, więc dopiero dzisiaj mam podjechać do szpitala i może wreszcie się uda!

Dziewczyny, ja jedyne z czego się cieszę najbardziej, to że nie dostałam większego wyboru co do porodu...Pawełek jest za wysoko, żeby się "dostać" do moich dróg rodnych. Oczywiście, że może się to jeszcze zmienić, ale raczej mało prawdopodobne.
Poza tym mamy marzec...czyli, przy dobrych wiatrach, mój ostatni miesiąc w trójpaku. Zresztą nie tylko mój:-).
 
Miss uświadomiłaś mi że mamy marzec czyli ok 2 tygodni i ja już będę po wszystkim:szok: to jest jakaś masakra. Niby się cieszę ale mam tyle obaw że szok. Najbardziej się boję że nie ogarnę dwójki w szpitalu, tym bardziej, że u mnie nie ma cały czas odwiedzin (chyba oszaleli że tak długo). Boję się jak będę się czuć po cc, bo po moim sn czułam się tylko tak jak bym miała mega zakwasy w tyłku, a tutaj wielka nie wiadoma. Niby jestem bardzo odporna na ból, ale.........

A co do objawów porodu to ja szłam siku i myślałam że popuściłam w majtki, a to się okazało że wody mi się sączą. Po godzinie dostałam pierwszych skurczy , a do szpitala pojechałam dopiero jak skurcze miałam co 3-4 minuty. Jednak cały czas byłam w kontakcie z położną.
 
reklama
Bojka - wszystko na pewno będzie dobrze - ciesz się ostatnimi chwilami względnego spokoju :-)
Lilonka - rzeczywiście - że Ty ogarniasz kto kiedy i w jakiej kolejności...szacun :-) a co do tego ważenia dzieci - widać jakie różnice wychodzą w zależności od jakości sprzętu...najważniejsze że dwójka przybiera na wadze. A z tym szpitalem - to rutynowe badania? o co chodzi?
Beata - gratuluję dwóch córeczek, niech rosną dalej zdrowo i przybierają na wadze :)
Marcysiowa - u mnie z OM wychodzi 10.07. Z usg póki co 5-6.07. Ale nastawiam się na 38tc czyli połowa czerwca mam nadzieję :)

Zapisaliśmy się wczoraj do szkoły rodzenia - od następnego tygodnia będę chodziła na ćwiczenia 2 razy w tygodniu - ponoć sporo bliźniakowych mam jest więc nawiążę może jakieś znajomości - zawsze to jak w 4 oczy się pogada to co innego. No i liczę że dowiem się wielu ciekawych rzeczy...
 
Do góry