reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

dzisiaj 32+5 i chłopcy postanowili zrobić nam nieśmieszny żart na PA. Ponad pół dnia przeleżałam na porodówce. Przed 15 po kilku godzinach obserwacji i tak bolesnym badaniu szyjki, że nie miałam pojęcia, że tak można (do tej pory krwawię), lekarz kazał szykować dla mnie salę na CC. Położne stwierdziły, że decyzji jeszcze nie ma ale skoro salę kazał szykować, to lepiej zadzwonić po partnera. Na szczęście dla mnie, decyzja nie zapadła do 16. Wtedy zmieniał się lekarz dyżurujący i wieczorem wróciłam na patologię. Nadal są skurcze, ale nie są jakieś super częste, rozwarcie się zrobiło ale malutkie i nie rośnie. Więc na razie trzymany się we troje na patologii. Mam nadzieję chociaż do 34+1 a najlepiej do 36+1
Hej. I jak będą was trzymać do rozwiązania? Dają wam sterydy na płucka?Poczytałam wstecz wpisy co się u was dzieje, trzymam kciuki żeby do 37tc się udało dotrzymac
 
reklama
Hej. I jak będą was trzymać do rozwiązania? Dają wam sterydy na płucka?Poczytałam wstecz wpisy co się u was dzieje, trzymam kciuki żeby do 37tc się udało dotrzymac
sterydy dostałam w 2 dawkach. W czwartek i w piątek. Więc terapia zakończona. Jutro rano kończy się cykl atozybanu, a skurcze nadal jakieś się piszą. Dzisiaj miałam 4 ktg. Na co drugim był jeden skurcz zamykający skalę :/
Dużo lepiej niż wczoraj, ale wolałabym czysto. Szyjki nie sprawdzali. Raczej wątpię, żebym wyszła :/
 
sterydy dostałam w 2 dawkach. W czwartek i w piątek. Więc terapia zakończona. Jutro rano kończy się cykl atozybanu, a skurcze nadal jakieś się piszą. Dzisiaj miałam 4 ktg. Na co drugim był jeden skurcz zamykający skalę :/
Dużo lepiej niż wczoraj, ale wolałabym czysto. Szyjki nie sprawdzali. Raczej wątpię, żebym wyszła :/
Trzymaj się kochana, wszytko będzie dobrze. Nawet jak Cie rozpakują wcześniej to dacie radę i wszytko będzie dobrze .
Ja jutro kładę się prawdopodobnie do szpitala na 2 doby żeby wyjść z moimi bąblami . Mam nadzieję że ostateczne badania wyjdą ok i nas wypuszczą.
Rozkręcam swoją laktację, jestem wykończona, podziwiam mamuśki które kpi nawet rok. Ogólnie nie wiem jak to jest, ale położne wczoraj mówiły mi że maluchy sporo powietrza spuszczają ostatnio i kupa coraz luźniejsza i że pewnie coś zjadłam. To teraz chodzę i analizuje tylko 🤔
 
Trzymaj się kochana, wszytko będzie dobrze. Nawet jak Cie rozpakują wcześniej to dacie radę i wszytko będzie dobrze .
Ja jutro kładę się prawdopodobnie do szpitala na 2 doby żeby wyjść z moimi bąblami . Mam nadzieję że ostateczne badania wyjdą ok i nas wypuszczą.
Rozkręcam swoją laktację, jestem wykończona, podziwiam mamuśki które kpi nawet rok. Ogólnie nie wiem jak to jest, ale położne wczoraj mówiły mi że maluchy sporo powietrza spuszczają ostatnio i kupa coraz luźniejsza i że pewnie coś zjadłam. To teraz chodzę i analizuje tylko 🤔
super, że już będziecie razem!!!
My dzisiaj 33+1. Mam nadzieję, że wyleżymy jeszcze przynajmniej tydzień a najlepiej 3. Na wyjście przed CC nie mam co liczyć :/
 
Dziewczyny, my już rozpakowani! 🤗 W ubiegły poniedziałek 28.03, w 36+6 TC na świat przyszli Lidzia (56cm, 2600 g) i Tymek (53 cm, 2940 g). 🥰 Po 7 tyg. spędzonych w szpitalu, wyszliśmy w czwartek do domku i już ogarniamy naszą nową rzeczywistość. 😍

Trzymam kciuki za wszystkie dzielne Mamusie! Te w szpitalu, te czekające na zakończenie ciąży i te które jeszcze chwilkę muszą poczekać żeby być obok swoich maluszków! Będzie dobrze! ❤️
 
Dziewczyny, my już rozpakowani! 🤗 W ubiegły poniedziałek 28.03, w 36+6 TC na świat przyszli Lidzia (56cm, 2600 g) i Tymek (53 cm, 2940 g). 🥰 Po 7 tyg. spędzonych w szpitalu, wyszliśmy w czwartek do domku i już ogarniamy naszą nową rzeczywistość. 😍

Trzymam kciuki za wszystkie dzielne Mamusie! Te w szpitalu, te czekające na zakończenie ciąży i te które jeszcze chwilkę muszą poczekać żeby być obok swoich maluszków! Będzie dobrze! ❤️
Gratulacje!! Duże bobasy!! Trzymajcie się zdrowo! I niech za bardzo nie dają popalić :)
 
Dziewczyny, my już rozpakowani! 🤗 W ubiegły poniedziałek 28.03, w 36+6 TC na świat przyszli Lidzia (56cm, 2600 g) i Tymek (53 cm, 2940 g). 🥰 Po 7 tyg. spędzonych w szpitalu, wyszliśmy w czwartek do domku i już ogarniamy naszą nową rzeczywistość. 😍

Trzymam kciuki za wszystkie dzielne Mamusie! Te w szpitalu, te czekające na zakończenie ciąży i te które jeszcze chwilkę muszą poczekać żeby być obok swoich maluszków! Będzie dobrze! ❤️
Serdecznie gratulacje! Miło słyszeć takie szcześliwe zakonczenia naszej trudnej drogi do szczęścia :)
 
reklama
sterydy dostałam w 2 dawkach. W czwartek i w piątek. Więc terapia zakończona. Jutro rano kończy się cykl atozybanu, a skurcze nadal jakieś się piszą. Dzisiaj miałam 4 ktg. Na co drugim był jeden skurcz zamykający skalę :/
Dużo lepiej niż wczoraj, ale wolałabym czysto. Szyjki nie sprawdzali. Raczej wątpię, żebym wyszła :/
Jeżeli chodzi o te sterydy to lekarz mi coś wspominał, że w 28-30 tyg chce nie położyć do szpitala i podać tak na wszelki wypadek. Ktoś jeszcze miał je podawane tak zapobiegawczo? Agnieszka Pe jak wygląda taka terapia?
 
Do góry