Kasiek-trzypak
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2019
- Postów
- 50
A u mnie już od dwóch wizyt leżą tak samo i lekarka nie daje szans na zmianę pozycji bo są bardzo ściśnięci.Niekoniecznie, moje wiercipiety na kazdej wizycie leza inaczej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A u mnie już od dwóch wizyt leżą tak samo i lekarka nie daje szans na zmianę pozycji bo są bardzo ściśnięci.Niekoniecznie, moje wiercipiety na kazdej wizycie leza inaczej
Chyba, ze tak[emoji3] cesarka nie jest taka zla jak ja maluja, zreszta niewazne jak, wazne aby dzieci zdrowe i bezpiecznie przyszly na swiatA u mnie już od dwóch wizyt leżą tak samo i lekarka nie daje szans na zmianę pozycji bo są bardzo ściśnięci.
Super zaraz ich przytuliszOkazało się że cc czeka mnie już w poniedziałek..strach miesza się z ekscytakcją
Nie mialam jeazcze cesarki planowanej a moje nieplanowane wygladaly tak ze zalozyli mi cewnik, poczlapalam na sale operacyjna, tam zrobili znieczulenie podpajeczynowkowe, polozylam sie, anestezjolog tam cos podlaczal, po chwili lekarz sie pyta czy cos czuje mowie ze nie a on to dobrze bo zaczelismy...czulam dreszcze i zimno, ale to od znieczulenia, jak wyjmowali dziecko to tylko tempe szarpanie bez bolu, po ok 15 min od podania znieczulenia dziecko bylo.na swiecie i pozniej jakies 15 min szycia. I tyle co pamietamA opiszcie jak dokładnie wyglada cesarka ? Mam za sobą poród naturalny po którym bardzo szybko doszłam do siebie. Poprostu strasznie się boje mimo ze wiem ze to dla dobra dzieci
Wow! To juz naprawdę duze bliznieta tydzien minie zanim sie obejrzysz, juz tyle czasu wytrzymalas w szpitalu... Pieknie urosli w tym czasieDo mnie to zaczyna docierać jak kolejna dziewczyna z oddziału idzie rodzić. Dziś koleżanka ma właśnie cc i świadomość że za 7 dni mnie to czeka przytłacza mnie . Aż boli mnie brzuch i mi jest niedobrze a co to będzie za tydzień przed moim wielkim dniem.... W piątek miałam usg to chłopcy po ok. 3 kg ważą..
Dlaczego tak dlugo ktg? Mi podlaczali na 20-30 minut 3x dziennie, chyba ze cos zle wychodzilo to sie przedluzalo, ale najdlusze to bylo 1h. Powiedz ze nie jestes w stanie tyle lezec w jednej pozycji. Nie rozumiem takiego katowania, bo to nic nie zmienia. Ktg to zapis, ktory pokazuje co jest w obecnej chwili, warto robic czesciej a krocej zeby wylapac ewentualne problemy u dzieci.A ja codziennie rano mam ktg po 1.5 h męczarni.. leżeć w takiej pozycji bez ruchu .. Noce to dla mnie koszmar,wstawanie do toalety co 40 min. Na szczęście odsypiam to w dzień.
Procedura w kazdym szpitalu jest nieco inna, ale ogolnie jest podobnie.A opiszcie jak dokładnie wyglada cesarka ? Mam za sobą poród naturalny po którym bardzo szybko doszłam do siebie. Poprostu strasznie się boje mimo ze wiem ze to dla dobra dzieci