reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża biochemiczne

reklama
U mnie też nie było prosto.. Minął rok od jednej, pół od drugiej. Myślę,że to tylko taki zabieg psychologiczny "słodka cytryna"- nie udało się, ale na pewno zaraz się uda..
 
Mój ginekolog stwierdził tylko, że powinnam się cieszyć, bo to oznacza, że w ogóle jestem w stanie zajść w ciążę naturalnie.
U mnie obecnie ciąża w 3 cyklu po biochemicznej.
 
Myśle że nie ma na to reguły , w ciąże zaszłam w 3 cyklu po ciąży biochemicznej .. z tym że dwa cykle musieliśmy uważać , miałam przez 10 lat spirale , po wyciągnięciu jej zaszłam w zasadzie w pierwszym cyklu , ale był to biochem , gin kazała mi się wstrzymać dwa cykle aby organizm odzyskał równowagę po tych 10ciu latach i biochemie .. tak tez zrobiłam ;) ta ciąża od początku jest wzorowa pod względem rozwoju .. gorzej z moim samopoczuciem , pierwsza ciąża z przed 10 lat nie byla dla mnie żadnym obciążeniem , obecną znoszę gorzej - ale daje radę :)
 
reklama
Do góry