reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciaza a zwolnienie

W takiej sytuacji pracodawca powinien zagwarantować Ci warunki pracy jak dla kobiety w ciąży tj.
1. max 8h dziennie (bez możliwości godzin nadliczbowych nawet jeśli ty chcesz)
2. nie możesz pracować w godzinach nocnych
3. jeśli masz pracę stojącą - to pracodawca powinien umożliwić wykonywanie jej na siedząco
4. delegacja - tylko za Twoją zgodą
Ewentualnie pracodawca może Cię przenieść na inne stanowisko, przy którym praca nie stanowiłaby zagrożenia dla Ciebie i dla dziecka. Jeśli natomiast nie może tego zrobić wówczas musi Ciebie wysłać na pełnopłatne zwolnienie. TYLE TEORIA.

A tak serio - idź do lekarza - podejrzewam, że nie będzie robił problemów z wystawieniem L4.
 
reklama
W takiej sytuacji pracodawca powinien zagwarantować Ci warunki pracy jak dla kobiety w ciąży tj.
1. max 8h dziennie (bez możliwości godzin nadliczbowych nawet jeśli ty chcesz)
2. nie możesz pracować w godzinach nocnych
3. jeśli masz pracę stojącą - to pracodawca powinien umożliwić wykonywanie jej na siedząco
4. delegacja - tylko za Twoją zgodą
Ewentualnie pracodawca może Cię przenieść na inne stanowisko, przy którym praca nie stanowiłaby zagrożenia dla Ciebie i dla dziecka. Jeśli natomiast nie może tego zrobić wówczas musi Ciebie wysłać na pełnopłatne zwolnienie. TYLE TEORIA.

A tak serio - idź do lekarza - podejrzewam, że nie będzie robił problemów z wystawieniem L4.
ja byłam u trzech i nie chcieli mi dac.. a mialam taka samą pracę.
 
Ale jestem sprzedawcą w sklepie.. jak mogłabym to robić siedząc? Do innej pracy mnie nie da, bo innej nie ma.. to są sieciowki, nie ma biura by móc mnie tam przenieść.. masakra.. jak powiedziałam w pracy, że powinnam pracować 8h usłyszałam, że to tylko teoria.. jak tu pracować? jakby coś mi się stało, to co wtedy.. eh.. co mam się szarpać z pracodawcą, że ma mi zapewnić inne warunki pracy? czy siedzieć na l4 przez 8 miesięcy?
 
Ale jestem sprzedawcą w sklepie.. jak mogłabym to robić siedząc? Do innej pracy mnie nie da, bo innej nie ma.. to są sieciowki, nie ma biura by móc mnie tam przenieść.. masakra.. jak powiedziałam w pracy, że powinnam pracować 8h usłyszałam, że to tylko teoria.. jak tu pracować? jakby coś mi się stało, to co wtedy.. eh.. co mam się szarpać z pracodawcą, że ma mi zapewnić inne warunki pracy? czy siedzieć na l4 przez 8 miesięcy?
ja w koncu znalazlam lekarza ktory dal mi l4 i jestem na nim od ok 8 tygodnia ciazy
 
Martula Moje zdanie - siedzieć na L4. Niepotrzebny Ci dodatkowy stres. Sytuacja o której mówisz, powinna być zgłoszona do PIP - ale wtedy wiadomo, że takie wieści się rozchodzą i potem ciężko inną pracę znaleźć. No i jak idziesz na L4 - to już idź do końca ciąży, żeby mogli znaleźć kogoś na Twoje zastępstwo.
aga6 Widocznie źle trafiłaś albo tryskałaś energią na wizytach.
 
Straszne to wszystko.. człowiek powinien się cieszyć tym stanem.. a nie martwić o takie rzeczy.. czytam o tym l4 - tyle złych rzeczy ludzie piszą, że wykorzystują l4, a ciąża to nie choroba.. też tak myślę, ale to czemu nikt nie weźmie się za pracodawców, którzy podchodzą źle do ciężarnych?
A powiedzcie mi l4 macie wtedy leżące czy chodzące?
 
Martula Bo to wszystko jest nie do końca dobrze skonstruowane. Wyobraź sobie, że założyłaś salon kosmetyczny - zatrudniłaś dziewczynę do pomocy - i po 2 miesiącach informuje Ciebie, że jest w ciąży i idzie na L4 - za pierwsze 33dni zwolnienia płacisz ty. No i musisz szukać następnej osoby - znajdujesz, podpisujecie umowę - i znów po miesiącu okazuje się, że jest w ciąży - i znów za 33 dni jej L4 płacisz. I nie masz ani pracownicy, a kasę wydać musisz.
 
reklama
Ale co znaczy nie przyczepia się? ZUS może Cię skontrolować bez względu na to czy jest to chodzące czy leżace L4, więc jeśli np. sprawdzi, że pojechałaś sobie na wakacje, to może kazać Ci zwrócić wszystkie wypłaty (z odsetkami). Najlepiej jak wychodzisz do sklepu/apteki, to zachować paragony z datą i godziną.
 
Do góry