Witam wszystkie kobietki
Biorę tabletki antykoncepcyjne około 7 miesięcy. Biorę regularnie, ostatnie odstawienie 3 października, dzien po rozpoczęły sie moje problemy z brzuchem.. ciagle mdłości, brak apetytu. Badania krwi, próby wątrobowe i tarczyca sa okej. Gastroskopia wykazała tylko jakies zapalenie przełyku nad wpustem zoladka (nie wiem od czego wciaz bo nikt mnie nie oświecił, powiedzieli jedynie "moze jakis mały refluks"... chociaz objawów takowego w zyciu nie miałam, nawet zgagi.. ale mniejsza o to). Przepisane mam kapsułki ipp, na ktore reaguje słabo. Mdłości w miarę ustały, brak apetytu pozostał. Co mnie niepokoi najbardziej ? Stały stan podgorączkowy. I to ze cały dzien nie mam apetytu zaś w nocy zjadłabym konia z kopytami.
I tu przechodzimy do sedna. Nad ciaza sie nie zastanawiałam na poczatku .. bo DOSTAŁAM KRWAWIENIA z odstawienia w ten dzien co zwykle. Nie zauważyłam zeby różniło sie od innych. Teraz jednak zaczynam sie zastanawiać .. bo te mdłości akurat po odstawieniu.. podwyższona temperatura (stałe 37.3). Jak zjem cos to brak żadnych rewolucji żołądkowych .
I najlepsze jest to ze troche narobiłam sobie nadzieje ze jestem w ciąży . Biorę tabletki bo chciałam sie zabezpieczyć a teraz .. jak zaczęłam myslec to troche chce zeby to wlasnie stało sie przyczyna moich przykrych dolegliwości .
Test kupiłam, wykonam jutro rano.
Do tego czasu chciałam zapoznać sie z waszymi opiniami bo bardzo mnie ciekawią
Co myślicie o tym? Mam jakaś szanse ze jakis mały człowieczek tam istnieje ? Czy krwawienie z odstawienia całkiem wyklucza taka możliwość ?
Biorę tabletki antykoncepcyjne około 7 miesięcy. Biorę regularnie, ostatnie odstawienie 3 października, dzien po rozpoczęły sie moje problemy z brzuchem.. ciagle mdłości, brak apetytu. Badania krwi, próby wątrobowe i tarczyca sa okej. Gastroskopia wykazała tylko jakies zapalenie przełyku nad wpustem zoladka (nie wiem od czego wciaz bo nikt mnie nie oświecił, powiedzieli jedynie "moze jakis mały refluks"... chociaz objawów takowego w zyciu nie miałam, nawet zgagi.. ale mniejsza o to). Przepisane mam kapsułki ipp, na ktore reaguje słabo. Mdłości w miarę ustały, brak apetytu pozostał. Co mnie niepokoi najbardziej ? Stały stan podgorączkowy. I to ze cały dzien nie mam apetytu zaś w nocy zjadłabym konia z kopytami.
I tu przechodzimy do sedna. Nad ciaza sie nie zastanawiałam na poczatku .. bo DOSTAŁAM KRWAWIENIA z odstawienia w ten dzien co zwykle. Nie zauważyłam zeby różniło sie od innych. Teraz jednak zaczynam sie zastanawiać .. bo te mdłości akurat po odstawieniu.. podwyższona temperatura (stałe 37.3). Jak zjem cos to brak żadnych rewolucji żołądkowych .
I najlepsze jest to ze troche narobiłam sobie nadzieje ze jestem w ciąży . Biorę tabletki bo chciałam sie zabezpieczyć a teraz .. jak zaczęłam myslec to troche chce zeby to wlasnie stało sie przyczyna moich przykrych dolegliwości .
Test kupiłam, wykonam jutro rano.
Do tego czasu chciałam zapoznać sie z waszymi opiniami bo bardzo mnie ciekawią
Co myślicie o tym? Mam jakaś szanse ze jakis mały człowieczek tam istnieje ? Czy krwawienie z odstawienia całkiem wyklucza taka możliwość ?