reklama
Wątek się urwał ale dla osób które poszukują informacji na temat astmy w ciąży:
W tej chwili biorę singulair na noc , 2 razy dziennie serentide 250 oraz ventolin doraźnie.
Efekty - super. Dziecko według USG zdrowe.
Pozdrawiam przyszłe mamusie z astmą.
W tej chwili biorę singulair na noc , 2 razy dziennie serentide 250 oraz ventolin doraźnie.
Efekty - super. Dziecko według USG zdrowe.
Pozdrawiam przyszłe mamusie z astmą.
Ja żyję z astmą kilka dobrych lat, a alergią dobrych kilkanaście. Zaraz po tym jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży pojawiłam się u swojej alergolog i tak: kazała mi odstawić wszystkie leki w tabletkach przynajmniej na okres I trymestru (brałam Flonidan i Singulair), wziewy (brałam Serevent i Flixotide 250, w awaryjnych sytuacjach Ventolin) i zaleciła w przypadku pojawienia się duszności wziąć wdech Ventolinu a gdyby nie przechodziło wziąć drugi. Można go brać kilka razy w ciągu dnia więc tym się ratować w razie czego. Gdyby się coś więcej działo od razu uderzać do niej na konsultację.
Chcę wierzyć, że zaliczę się do tej grupy 1/3 astmatyczek, którym choroba łagodnieje podczas ciąży :-)
Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek-astmatyczek!
Chcę wierzyć, że zaliczę się do tej grupy 1/3 astmatyczek, którym choroba łagodnieje podczas ciąży :-)
Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek-astmatyczek!
Z astmą borykam się już kilka dobrych lat, mam z nią nie mały problem. Przyjmowałam Fostex (wziew na podwójnym sterydzie) + singulair 10, oczywiście doraźnie ventolin. Mimo tego nie zawsze było ok. Kiedy zaszłam w ciążę odstawiłam (sugestia lek. rodzinnego) singulair i fostex. Wziew zastąpiła mi lakami na budezonicie (swoją drogą ochyda! o ile można powiedzieć że inhalator ma jakikolwiek "smak" czy posmak ). Niestety doraźne stosowanie ventolinu, zmieniło się w kilka do kilkunastu x dziennie. Wybrałam się do pulmunologa i wróciłam do domu z apteką mam zażywać wszystko na wieczór (bo duszności głównie występują w nocy) Miflonide 200, Buderin do nosa i tabl. Theospirex 150 (1/2 tabl), doraźnie ventolin. Cieszę się że w tym temacie (choć dopiero na 3 str) znalazły się nazwy leków i wasze doświadczenia z nimi związane. Jednak zastanawiają mnie tabletki które dostałam Theospirex. Czy któraś z was przyjmowała je? Bo treść ulotki mnie martwi... tak samo jak moje nocne duszności
reklama
Solaris z astmą zmagam się praktycznie od urodzenia czyli jakieś 25 lat. Koniecznie lekarka kazała mi odstawić Singulair-jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Brałam tylko i wyłącznie wziewnie Miflonide przez całą ciążę i wystarczyło. Ani razu duszności!Poważnie!!Dziecko super!Zdrowe
Podziel się: