reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chusty, noszenie

hej dziewczyny
super ze mozecie tak nosic dzieciaczki... bo moj to by sie chyba wsciekl bo w nosidelku nie lubi a co dopiero w chuscie :baffled::baffled::baffled:



prosze cie nie porównuj nosidełek do chusty :baffled:

a sprawdzałaś czy Adas by sie wściekał w chuście ?
....jesli w twoim brzuszku wytrzymał 9 miesiecy ..wtulony w ciebie i słuchajac bicia twojego serca ..to dam sobie ręke uciać że w chuście będzie szcześliwy :tak:
chusta to taki zamiennik ....jest tam otulony , ściśniety , czuje bicie twojego serca i jest mu ciepło od twojego ciała ...czyli taka ala macica ;-)
...więc czemu ma być mu tam zle ? :dry:
 
reklama
bo on jest bardzo nie tykalski nie lubi zabardzo jak sie go sciska czy nosi blisko ciala...:baffled::baffled: zaraz jak proboje go pzrytulic to sie gnie i prezy ....chociaz ostatnio zauwazylam ze jak go nosze na reku to sie zaczyna przytulac opiera glowe o szyje albo moj policzek ale tylko jak sam to robi to ok a jak ja proboje to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
bo on jest bardzo nie tykalski nie lubi zabardzo jak sie go sciska czy nosi blisko ciala...:baffled::baffled: zaraz jak proboje go pzrytulic to sie gnie i prezy ....chociaz ostatnio zauwazylam ze jak go nosze na reku to sie zaczyna przytulac opiera glowe o szyje albo moj policzek ale tylko jak sam to robi to ok a jak ja proboje to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


heheh taka " Zosia samosia" :-p

może jak bedzie starszy to bedzie mu elpiej sie tulić do mamy
 
oby bo chcialabym miec takiego swojego synusia.. lubie jak czasem dzieci sa takie male przylepki i bede sie bardziej czula potrzebna i kochana przez dziecko...:-):-)
 
bo on jest bardzo nie tykalski nie lubi zabardzo jak sie go sciska czy nosi blisko ciala...:baffled::baffled: zaraz jak proboje go pzrytulic to sie gnie i prezy ....chociaz ostatnio zauwazylam ze jak go nosze na reku to sie zaczyna przytulac opiera glowe o szyje albo moj policzek ale tylko jak sam to robi to ok a jak ja proboje to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Mój jest taki sam. Pan Niedotykalski. Kupiłam chuste ( jest w drodze), i zobaczę czy zaakceptuje taką bliskość. Jak nie to może jak starszy będzie.

oby bo chcialabym miec takiego swojego synusia.. lubie jak czasem dzieci sa takie male przylepki i bede sie bardziej czula potrzebna i kochana przez dziecko...:-):-)

Mam to samo:tak:.
 
Dominik wytrzymuje na rączkach max 5 minut.Zaraz sie kręci, wierci, jęczy. W chuście jednak mu się podoba, co dziwne- zważywszy na fakt, ze nie jest jeszcze idealnie zawiązana. Mam czerwonego POLEKONTa - elastyczna.
 
Byłam teraz parę dni u rodziców na wsi. Tam to dopiero wzbudziałam zainteresowanie chustami. Wiecie że miałabym ochotę rozpropagować te chustonoszenie jeszcze bardziej np w Opolu.Po weekendzie zdam wam relację jak spisze się chusta w czasie naszej 3 dniowego wyjazdu do Rabki.:-D.
 
Chusteczkowe expertki, pomóżcie mi wybrać jakąś fajną chustę dla mojej Zosi, oglądałam w internecie i podoba mi się bebe lulu tylko nie mam pojęcia jak się tam dziecko nosi:baffled: czy tylko leży, wiem, że nie dam sobie rady z takimi wiązanymi jak MEI TAI czy coś takiego :baffled:, może nosidełko podoba mi się Infant, no ale posłucham się Was, doświadczonych chustomaniaczek:-) może i ja się dołącze;-) do tego grona:confused:
 
reklama
Podczytuję Wasz ten wątek czasami, bo też zakochałam sie w chustach i chustujemy sie od jakiegoś miesiaca. Kupiłam elastyczna chustę od Waszej koleżanki - Ladybird - jest ok, a teraz mam pożyczona tkaną i jestem w niej zakochana:-)
Polka27 - jeśli bardzo będziesz chciała bebelulu lulu to ja mam do odsprzedania nową ( używana była w domu z 2 razy ) w kolorze śliwka sztruks. Aczkolwiek moja mała jej nie zaakceptowała a i ja nie umiałam dziecka tam dobrze ułozyć. Dopóki sama nie siada powinna być w niej w pozycji kołyski, potem mozna nosić na biodrze.
Myśle ze z MT spokojnie byś sobie poradziła, oglądałam je w realu i naprawdę szybciutko sie zakłada i wkłada dziecko, ale to też powinno sie dopiero jak maluszek będzie sam siedział. Myśle że najlepiej teraz wiazaną elstyczną lub tkaną a naprawdę nie jest trudno nauczyc sie wiązać...a jak nie chcesz wiazać to teraz najlepsze byłby takie, gdzie mozesz dziecko nosic w pozycji kołyski jak właśnie bebelulu lub chusty typu pouch.
Moja mała też jest strasznie niecierpilwa i obawiałam sie jak to będzie z wiązaniem, ale nauczyłam sie chodzic po domu i kołysać jak sie wiąze, to ja uspokaja i po jakichs 15 minutach juz słodko śpi:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry