kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
ja w upały nie noszę, tylko rano jak po 8 po chleb ide wtedy mlody w chuście a starszy na rowerku, a jak póxniej wychodze to tylko wozek. Dzisiaj chłodno to chyba sie w chuscie wybiore
a co kółkowej to musze powiedzieć, ze dużo zalezy też od tego jak chusta est uszyta tzn przyszyta do tych kółek. Pewnie jak ktoś ma większą wprawę to mu wszytsko jedno ale mi niedoświadzonej najłatwiej było z chusta ktora była przyszyta na prostu, jakby tunelik i w tym kólko, nieźle też w takiej, która miała takie pliski co 2 cm, ona bardzo ładnie wyglądała, a najgorzej w takiej, która była złozona przy tych kółkach do środka. Za nic nie mogłam tego dociagnąć, ciagnełam za brzeg a pół chusty mi się ściagało
a co kółkowej to musze powiedzieć, ze dużo zalezy też od tego jak chusta est uszyta tzn przyszyta do tych kółek. Pewnie jak ktoś ma większą wprawę to mu wszytsko jedno ale mi niedoświadzonej najłatwiej było z chusta ktora była przyszyta na prostu, jakby tunelik i w tym kólko, nieźle też w takiej, która miała takie pliski co 2 cm, ona bardzo ładnie wyglądała, a najgorzej w takiej, która była złozona przy tych kółkach do środka. Za nic nie mogłam tego dociagnąć, ciagnełam za brzeg a pół chusty mi się ściagało