reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chusty i nosidelka :)

ja bym z moją na miasto nie wyszła, bo mimo, ze wiążę ją już 2 miesiące codziennie wciąz nie jest dobrze,a le po domu nie bardzo się przejmuuję, trudno.
Ale jak mały podrośnie to będe kupowała używaną tkaną żeby już dobrze złamana była no miękką, bo ta moja lniana jest bardzo gruba i sztywna jak to len. Kupię markową używaną. Na chustoforum dziewczyny mi napisąły, ze różnica jest duża między oryginalną a samoróbką. Ale jest jeszcze czas to myślę, zę do jesieni zdążę nie jedną pomacać
 
reklama
Czytalam tuhttp://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/pielegnacja-dziecka/1090-zalety-chustonoszenia.html o noszeniu i ogolnie ciekawy artykul, ale zszokowalo mnie co innego:
W naszym kręgu kulturowym przyjmuje się, że niemowlę płacze średnio dwie godziny dziennie, gdy w innych częściach świata czas ten liczy się zaledwie w minutach. Przyzwyczailiśmy się do twierdzenia, że małe dziecko "musi" płakać, jednak w innych kulturach to nie jest normą!
Wiedzialam, ze gadanie babc aby zostawic dziecko placzace "niech sobie wyrobi pluca" jest bzdura, ale zeby az taka roznica byla?:shocked2:
 
I co teraz :szok:

Znalazlam fajna stronke: Chusta Wiązana Elastyczna
znam tą stronę, bardzo fajna. Właśnie jak weszłam na tą stronę i zobaczyłam jak ta dziewczyna wiążę chustę elastyczną stwerdzilam, ze MUSZE kupić, bo się niepotrzebnie męczę.
A ta babka ma tez sklep z chustami chusta.pl - chusty nosidełka dla dzieci i niemowląt - Start ładne kolorki. Zastanawiałam sie nad czekoladą

Czytalam tuhttp://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/pielegnacja-dziecka/1090-zalety-chustonoszenia.html o noszeniu i ogolnie ciekawy artykul, ale zszokowalo mnie co innego:
W naszym kręgu kulturowym przyjmuje się, że niemowlę płacze średnio dwie godziny dziennie, gdy w innych częściach świata czas ten liczy się zaledwie w minutach. Przyzwyczailiśmy się do twierdzenia, że małe dziecko "musi" płakać, jednak w innych kulturach to nie jest normą!
Wiedzialam, ze gadanie babc aby zostawic dziecko placzace "niech sobie wyrobi pluca" jest bzdura, ale zeby az taka roznica byla?:shocked2:
oo to moje są z innej kultury całe szczęście :-D
No to wiem w takim razie dlaczego moja babcia się mnei ciągle pyta "dlaczego oni nie płaczą?" :confused: a mne zawsze przy tym pytaniu nerw brał, no bo niby czemu mieliby płakać? Rozumiem, ze się ktoś pyta czemu dziecko płacze no ale dlaczego nie płacze? Jak raz Kuba się rozpłakał, a było okno otwarte to babcia całaj rodzinie opowiadała taka dumna, ze słysząła jak mały płacze i taka wniebowzięta byla :baffled:
moja mam też sie ciągle dziwi dlaczego nie płaczą ale przynajmniej się głupio nie pyta. Jakieś dziwne podejście...
 
Nasza Asia robi inaczej. W domu jest aniolkiem, a u kogos placze na okraglo:-D Wiec moja tesciowa twierdzi ze mamy wiecznie ryczace dziecko :cool: ale ja tam mam to w nosie i nie komentuje. A Asia widocznie ryczy na jej widok:cool2:
 
Wlasnie wlozylam Asie do chusty i jak tylko sie do tego zabralam juz spala :-D Zawsze zasypiala po przejsciu sie po mieszkaniu, a teraz tak od razu, szok:shocked2::-)
 
Hej ja tez chce dolaczy do mam chustujacych ;-)ja mam tkana didymosa (prezent od meza:-)) wiazanie przynajmniej dla mnie nie jest trudne chusta jest bardzo miekka (moze dlatego ze z jedwabiem) Helenka ja uwielbia wlasnie sobie na mnie spi ;-)
wozka nie uzywam juz wcale (tylko jako lozeczko jak jade do mamy i zostaje na noc)
jak idziemy na spacer to zakladam tylko polar meza i kurtke ktora dostalam od siostry meza na ciaze a Helence czapke i takie butki odpinane od kabinezonu a jezeli jest ponizej zera to Helence polarkowy kabinezon a na siebie polar +kurtka ciazowa i jest super
ale moze na wiosne namowie malza na taki specjalny polar zwlaszcza ze mam urodziny :cool2:no i jeszcze walentynki sa ...a jak nie to jakas okazje sie znajdzie ;-)

ja na jakies spotkanie chustowe w Wa-wie bym sie pisala ale dopiero w marcu bo bede jezdzic do szkoly
 
Ostatnia edycja:
Luandzia zazdroszcze Ci tych spacerow :tak: Nie mam zadnej duzej kurtki zeby schowac pod nia mala, a szkoda mi kasy zeby kupic :sorry2: Wole polarek na wiosne.
Wiem, ze niektore mamusie nosza na kurtkach maluchy, ale jakos nie mam odwagi:baffled: boje sie ze mala zmarznie :baffled:
 
reklama
Hej ja tez chce dolaczy do mam chustujacych ;-)ja mam tkana didymosa (prezent od meza:-))
powiem krótko - WOW! wykosztowął się chłopak ;-)zazdroszczę

Dostałam dzisiaj propozycje kupna grafitowego polekonta za 100zł,. Może któraś jest chętna, bo ja juz nabyłam medlaya?
 
Do góry