reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny

reklama
mokkate pisze:
W 10 urodziny mojej starszej córci. ;D
Koniecznie wklej zdjęcia (mam nadzieję, że już będę mogła je obejrzeć)

Mokkate, już jesteś dodana jak widzę do "Mam marcowych '06", pod Twoim nickiem jest właśnie taki opis :D
 
dziewczyny moze mnie ktos oświecic jak to jest z tymik tradycjami
moja mama mowila ze chrzestny( moj brat)
kupuje na chrzest świece
a chrzestna (grzeska siostra)
ubiera dziecko do chrztu
rozmawialysmy z tesciowa i ona stewierdzila ze nie ma sensu kupowac nowego ubranka na raz do chrztu i pozyczyla od kogos ta rozowa sukienusie o ktorej wam kiedys pisalam tylko ze mi nie podoba sie do niej czapka a wlasciwei emkila w tej czapce
wczoraj mowilam grzeskowi ze nie mamy w co małej ubrac na co on zebym poszla i cos kupila na co ja ze to chrzestna ma kupic na co on ze dostalam rozowa sukienke a poza tym on nie slyszal o takiej tradycji i ze niby chrzestna ma kupic jakas huste liturgiczna na becik ale ze bedzie cieplo nie bedzie becika ani szaty

nie wiem czy taki ciuszek jest az taki drogi ze on tak zareagował a poza tym jego siostra nie pracuje uczy sie wiec kase na to i tak bedzie musiala dac tesciowa
on woli obciazyc nasz portwel(nawet jesli jest to niewielka kwota)
niz portwel swojej mamy juz prawie wybuchłam ale przypomnialam sobie wasze rady o zachowaniu spokoju i zakisiłam to w sobie
 
reklama
Prawdę mówiąc to ja o takich tradycjach nie słyszałam.
Wolimy kupic wszystko sami- takie jak nam sie podoba
 
Do góry