reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

Hej,my po kolejnym ważeniu.Mikołaj ma prawie 22 miesiące,waga 9450 g i 82 cm.Niestety powróciło widmo poważnej choroby:-( Kilka miesięcy temu miał robione wszystkie wyniki,ale...lekarzom ( i to kilku) nie chciało się dokładnie przeanalizować:wściekła/y:.I najważniejszy wynik w obliczu innego wyniku jest niemiarodajny i raczej niestety zły. Czeka nas biopsja jelita...
Oby Wasze chudziaki ładnie rosły:tak:
 
reklama
Witjcie!
Gabi, trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze. Musi :-)

Moja córcia skonczyła trzy latka a waży jakieś 13 kg. Jest zdrowa, drobniutka i wszędzie Jej pełno. NI eusiedzi na miejscu nawet kilku minut :-)
 
Co za ulga- anusiakanusia- jesteśmy w jednej lidze:) Moja Pola ma 11 miesięcy i waży 7990kg, przy wzroście 74cm- podczas ważenia 2 dni temu jak zaczarowana patrzyłam na cyferki wagi, żeby przekroczyły magiczne 8kg, ale się nie udało. Mała nie je za dużo, bardzo jest ruchliwa, słodka i wesoła- psychoruchowo wszystko super. Pewnie taka drobna:) Była malutka przy urodzeniu- ważyła 2660, wzrost 52cm- ja ważyłam 2650- więc to dziedziczne:)Troszkę drążyłam u lekarki i na wszelki wypadek dała mi skierowanie do gastrologa, żeby spr. jak u niej jest z wchłanianiem.
 
Hej,my właśnie robimy badania na zespół złego wchłaniania:-( Już raz zrobiliśmy kilka miesięcy temu,ale okazało się,że lekarze ( i to kilku pokazywałam wyniki,plus komisja w szpitalu gdzie robiliśmy)...źle zinterpretowali wynik :wściekła/y:
Trzymajcie błagam kciuki.
A to nasz wykresik centylowy:
obraz048my6.jpg

Buziaki dla niejadków i cierpliwości dla mam;-)
 
Moje słoneczko od dwóch dni prycha i kicha, ale to zdaje się ogólna tendencja teraz, bo chyba wszystkie nasze znajome dzieciaczki są podziębione. Ale bardzo pomaga mu ten otrivin z wit.b i mimo choroby dobrze mi w nocy śpi.
 
Witam!!
Jestem mama 16 miesięcznej Julki.MAła urodziła sie zdrowa nic jej nie dolegało :)
Problem jest w tym ze ma plamkę na brzuchu to wygląda jak brak pigmentu na skorze i to rosnie razem z nia.Odlatałam juz prawie wszystkich dermatologów i nik nie wie co to moze byc :(
Boje sie ze to jest cos powaznego jak sie urodziła to nie zwrocilismy na to uwagi bo myslelismy ze to samo zaniknie ale tak jak wspominałem to rosnie .
Prosze o jakies rady i czy ktoras sie z tym spotkała??


Pozdrawiam pa
 
Myślę ze to poprostu brak pigmentu ,akurat w tym miejscu i nic więcej :happy: lekarzem nie jestem ale tak myślę.Rośnie z nią bo i ona rośnie :eek:
 
A pediatrzy się wypowiadali? Ja jestem bardzo podejrzliwa wobec wszelkich zmian skórnych, za sprawą własnych przejść, i wszelkie rzeczy które choćby minimalnie mnie niepokoją konsultuję z onkologiem (mam zaufanego). Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, po prostu taki mam zwyczaj, i dzięki temu jestem spokojna, jak coś się dzieje, że to na pewno nic groźnego...
 
reklama
Jusia pójdź do onkologa, jeśli powie Ci, że to nic groźnego, to będziesz spać spokojnie ze świadomością, że to po prostu taka uroda Twojej córci. Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic, to wyślę Ci na priva namiary na mojego... Pozdrawiam, będzie dobrze!
 
Do góry