reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

reklama
moj synek jak mila zaparcia,tez 3 dni nie mogl zrobic kupki,akurta polecielismy do polski i wydaje mi sie ze przez zmiane klimatu,poszlam do apteki i dostalam taki syrop LACTULOSUM,dodalam do herbatki rumiankowej i przeszlo od razu,zalatwil sie i juz ok,a cierpial strasznie marudzil,brzuszek bolal:tak:
 
warto wprowadzic Lacido baby albo jakiekolwiek inne bakterie, pomogą brzuszkowi i duuuzo picia (tylko nie geste soki),
ciekaw czy to nie zeby :>?
a w kryzysowej sytuacji najlepsze sa czopki glicerynowe (specjalne dla dzieci)
 
Czopki dzialaja jak najbardziej ale nie mozna ich uzywac zbyt czesto, tylko w sytuacjach awaryjnych (tak mi mowila lekarka) kiedy dziecko nie robi kupki pare dni, boli je brzuszek. A tak to najlepiej dawac duzo picia : wode mineralna, kompociki (teraz jest sezon przeciez) i lekkostrawne jedzenie, duzo owocow swiezych i suszonych.
 
Moja córe ukąsił kleszcz - chirurg wyjął i kazał smarować maścią.

3 dni minęły i mała ma delikatną wysypkę ( ok 2cm owal zaczerwienione plamki) czy to moze byc borelioza?
czy raczej odparzenie od plastra i maści... umieramy z przerażenia - idziemy do lekarza pokazać wysypkę.
 
Czytalam ostatnio o boreliozie i wiem, ze w miejscu ukaszenia pojawia sie rumien o srednicy ok. 1 cm, ktory z czasem rozrasta sie do kilkunastu cm a nastepnie znika. Ale sa tez przypadki, ze rumien nie pojawia sie w ogole (sa to rzadkie przypadki). Na Wikipedii jest dosc obszerny artykul na temat boreliozy.
Mysle ze nie powinnas sie przejmowac bo wysypka to w koncu nie rumien, moze mala ma rzeczywiscie uczulenie od kleju z plasterka, no ale najlepiej to odwiedz lekarza i napisz jak tam.

My bylismy na dzialce tydzien temu, pozno wrocilismy i na szybko ugotowalam Kubie parowki, siedzialam na kanapie a Kuba wcinal jedzenie przy stoliku i zauwazylam w pewnym momencie, ze nad jego uchem wedruje sobie kleszcz, myslalam, ze zawalu dostane, na szczescie nie wbil sie robal wstretny. :wściekła/y:
 
reklama
Moja córka 3 razy straciła przytomnośc własnie z bezdechu, ale to było spowodowane płaczem.......... Jak zaczyna mocniej płakać to nie może złapać oddechu , sinieje i mdleje....... Teraz ma 5.5 roku i dalej tak jest tylko juz nie mdleje......... ale zaciągnie sie i nie łapie powietrza...... Nie wiem co mam robić, dlaczego tak się dzieje????????
 
Do góry