mamakubusia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2009
- Postów
- 259
Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze...:-)
reklama
Drogie Mamy
Mój synuś to istny el diablo i co chwila się o coś rozbija. Ostatnio zdarł sobie skórkę na buzi i zrobił się strupek i widzę, że będzie miał brzydki ślad a chciałabym tego uniknąć w tak widocznym miejscu (przy oku). Czy są jakieś maści dozwolone do smarowania dla dziecka - ma 21 miesięcy, na zlikwidowanie blizny?
Bardzo proszę o informację
elfica
Mój synuś to istny el diablo i co chwila się o coś rozbija. Ostatnio zdarł sobie skórkę na buzi i zrobił się strupek i widzę, że będzie miał brzydki ślad a chciałabym tego uniknąć w tak widocznym miejscu (przy oku). Czy są jakieś maści dozwolone do smarowania dla dziecka - ma 21 miesięcy, na zlikwidowanie blizny?
Bardzo proszę o informację
elfica
kasica7807
Mama pazdziernikowa 2004
Witam,słyszałam że bardzo dobra maścią na blizny jest Cepan(ma odpowiednik polski ale nie pamiętam nazwy),spytaj w aptece czy można stosować ją pod oko.Ja tez mam takiego urwisa,ostatnio w Wielki Czwartek rozciął sobie głowę i wylądowaliśmy na chirurgi,ale na szczęście nie trzeba było szyć,zrobili tylko prześwietlenie i okazało się że wszystko jest ok.Skończyło się na strachu i bólu głowy.Bez chorób i wywrotek dzieci sie nie wychowa!Pozdrawiam:-)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2009
- Postów
- 3
Jak córka w wieku ok. 2 latek zrobiła sobie rankę (dziurę) na czole, to smarowałam ją maścią Contratubex - bardzo polecam, mimo że nie jest najtańsza, ale bardzo wydajna. I ładnie pachnie ;-) . Jak przecięłam sobie nożem dłoń (na głębokość ok. 0,5 cm) to po kilku dniach smarowania rana wyglądała jakby była tylko raną bardzo powierzchowną. Teraz jeszcze ślad widać, ale chyba jest szansa, że całkiem zejdzie...
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Cepan to jest właśnie polski odpowiednik Contratubexu 
A różnica polega na tym, że Cepan okropnie (jak dla mnie) śmierdzi cebulą 
I jeśli o mnie chodzi - to polecam ten Contratubex
A różnica polega na tym, że Cepan okropnie (jak dla mnie) śmierdzi cebulą I jeśli o mnie chodzi - to polecam ten Contratubex
moja corka tez ma taki problem ..juz od dluzszego czasu ..jej brzuszek wyglada jak ciaza 9 miesieczna..zaparcia ...lekarze mi mowili ze to nic ze ma slabe ,miesnie brzucha ze trzeba cwiczyc az do chwili kiedy dzieciak przestal jesc goraczka prawie 40 stopni i bardzo mi schudla..usg brzucha wykazalo powiekszajace sie wezly i duzo gazow lekarka na izbie przyjaec najpierw mi sie spytala co ja tu robie bo powinnam byc w rejonie a nie w szpitalu..i ze dziecko powinno przestac jesc rzeczy ktore ja gazuje(przypominam ze dziecko wogole wtedy nie jadlo)
wkoncu laskawie trafilismy do gastrologa...i na dzien dzisjeszy jestesmy na diecie bogatoreszkowej ktora gucio daje...dziecko ma nie dowage ibolacy brzuszek i zalatwia sie co ok 3-4 dni..no i czeka nas szpital w maju jak ta dieta nie pomoze..wiec moze w koncu ktos mi wtedy powie co mojej malej jest!!!
Sara a jak tam u was..wyjasnilo sie cos/?
wkoncu laskawie trafilismy do gastrologa...i na dzien dzisjeszy jestesmy na diecie bogatoreszkowej ktora gucio daje...dziecko ma nie dowage ibolacy brzuszek i zalatwia sie co ok 3-4 dni..no i czeka nas szpital w maju jak ta dieta nie pomoze..wiec moze w koncu ktos mi wtedy powie co mojej malej jest!!!
Sara a jak tam u was..wyjasnilo sie cos/?
dziewczyny ja z moją córką też już przerabiałam te wszystkie syropki itp i nic nie pomagały. Ostatnio odkryłam nowy lek "dicoman" są to saszetki do rozpuszczenia w wodzie lub soku dla dzieci od 3 lat. problem jest taki że trzeba to od razu wypić bo zamienia się w galaretkę i popić jeszcze szklanką wody, więc nie każde dziecko tak duszkiem wypije 2 szklanki napoju. Co dzień daję jej też actimel, i zaczynam zauważać poprawę , przede wszystkim robienie kupy nie jest bolesne, a przed tem Iza płakała tak ją bolało, no i wypróżnia się częściej.
nie mamy bakteri w moczu a mamy zóte takie plamki na majtkach. Co to moze być? boje sie 
Zabka77
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 117
Dziewczyny,
poszukuje mam, które coś wiedzą (poprzez doswiadczenia ze swoimi szkrabami) o astygmatyźmie. Zdiagnozował to okulista u mojego dwuletniego synka. To wada wzroku bardzo częsta u dzieci i nie tylko - z tym się, żyje (żeby nikogo nie przerazić). Mamy zapisane okulary, ale może któraś wie cos więcej - czy sie da to u tak młodego człowieka jakoś zniwelować, zmniejszyc (bo wyleczyć z tego co wiem tosię raczej nie da).
Czy noszenie okularów, zasłanianie oczka rzeczywiście moze pobudzić do działania chore oczko. Moze któraś ma jakieś sukcesy, wada sie cofnęła. Ponoć jest to związane z przekazywaniem informacji do mózgu na temat widzenia. Ponoc mózg odrzuca obraz chorego oczka.
Jak z okularami, jak przekonać do nich malca, czeka też nas może zaklejanie oczka. Jak z tym sobie poradzić? Bo to właściwie gra z czasem, oko i mózg pracuje i wada się utrwala.
Cieszę się, że "wcześnie" to wykryłam, może coś się uda "wygrać". Szukam mam, które coś na ten temat wiedzą.
poszukuje mam, które coś wiedzą (poprzez doswiadczenia ze swoimi szkrabami) o astygmatyźmie. Zdiagnozował to okulista u mojego dwuletniego synka. To wada wzroku bardzo częsta u dzieci i nie tylko - z tym się, żyje (żeby nikogo nie przerazić). Mamy zapisane okulary, ale może któraś wie cos więcej - czy sie da to u tak młodego człowieka jakoś zniwelować, zmniejszyc (bo wyleczyć z tego co wiem tosię raczej nie da).
Czy noszenie okularów, zasłanianie oczka rzeczywiście moze pobudzić do działania chore oczko. Moze któraś ma jakieś sukcesy, wada sie cofnęła. Ponoć jest to związane z przekazywaniem informacji do mózgu na temat widzenia. Ponoc mózg odrzuca obraz chorego oczka.
Jak z okularami, jak przekonać do nich malca, czeka też nas może zaklejanie oczka. Jak z tym sobie poradzić? Bo to właściwie gra z czasem, oko i mózg pracuje i wada się utrwala.
Cieszę się, że "wcześnie" to wykryłam, może coś się uda "wygrać". Szukam mam, które coś na ten temat wiedzą.
reklama
czesc zabka!
moja siostra ma astygmatyzm, u niej wykryto jak miala nieco ponad rok...tez trzeba bylo zaklejac oko, musiala nosic okulary. Oczywiscie ciezko u takiego dziecka o ciagle noszenie...ale u nas to wygladalo tak ze najpierw to na chwile jej zakladalismy i tak coraz dluzej coraz dluzej...za kazdym razem jak dluzej nosila to byla chwalona. Pozniej - starsza - to wiadomo pewne rzeczy mozna przetlumaczyc normalnie ze ma nosic i moze sciagac tylko do spania. Do tej pory nosi szkla (ma 16 lat) ale wada sie nie poglebila, jedno oko jakby narazie stanelo w miejscu a drugie nieco lepiej sie ma. Okulista poweidzial mojej mamie ze jak oko przestanie rosnac (czyli po ukonczeniu 21 roku zycia) to mozna przeprowadzic operacje laserowa. Nie zlikwiduje to wady ale ja moze sporo zmniejszyc. Narazie nosi +5,5 ale teraz to juz szkla kontaktowe.
moja siostra ma astygmatyzm, u niej wykryto jak miala nieco ponad rok...tez trzeba bylo zaklejac oko, musiala nosic okulary. Oczywiscie ciezko u takiego dziecka o ciagle noszenie...ale u nas to wygladalo tak ze najpierw to na chwile jej zakladalismy i tak coraz dluzej coraz dluzej...za kazdym razem jak dluzej nosila to byla chwalona. Pozniej - starsza - to wiadomo pewne rzeczy mozna przetlumaczyc normalnie ze ma nosic i moze sciagac tylko do spania. Do tej pory nosi szkla (ma 16 lat) ale wada sie nie poglebila, jedno oko jakby narazie stanelo w miejscu a drugie nieco lepiej sie ma. Okulista poweidzial mojej mamie ze jak oko przestanie rosnac (czyli po ukonczeniu 21 roku zycia) to mozna przeprowadzic operacje laserowa. Nie zlikwiduje to wady ale ja moze sporo zmniejszyc. Narazie nosi +5,5 ale teraz to juz szkla kontaktowe.