Moja leżała na rota w szpitalu....dawali kaszke ryzową na wodzie z jabłkiem gotowanym..zakaz surowych owoców, mleka , przetworów zborzowych jakichkolwiek tłuszczy..w sumie to ona przez 3 ni tylko ryz i jabłko gotowane.....super jest "kompot" z marchwi i jabłek z kleikiem ryżowym.....duzo płynów i lacidofil 2 razie dziennie dostawała...no i kroplówkę:-(
po 3 dniach pozwolili na filpsy kukurydziane.
po 4 doszły ziemniaki z marchewka i tak przez tydzień miała jeść....dopiero po kilku dniach od unormowania sie wymiotów mogłam jej podać inne jedzenie.
po 3 dniach pozwolili na filpsy kukurydziane.
po 4 doszły ziemniaki z marchewka i tak przez tydzień miała jeść....dopiero po kilku dniach od unormowania sie wymiotów mogłam jej podać inne jedzenie.