MamaNastki
Mamusie październikowe 07
Thesun zszokowala mnie twoja wypowiedz. A jakbys sie dowiedziala tak jak Kasia bedac w ciazy jeszcze ze twoje dziecko urodzi sie z wada, nie wazne jaka to bys chciala je oddac?Rozumiem ze to twoje pierwsze dziecko? Nigdy mi to nawet przez mysl nie przeszlo i nawet teraz o czyms podobnym nie moglabym myslec. Pytanie jest conajmniej dziwne. Za zadne skarby swiata nie oddalabym dziecka bo jest MOJE i nawet nie wiem jak bardzo bylo by chore.Witajcie.
Dziewczyny, ja was podziwiam. Mam nadzieje, że z moją niunią bedzie wszystko ok...
Jak wy sobie radzicie?
Rozumiem, że nieoddaliście dzieci.
Czy myślałyście o tym czy wychować dziecko, czy je oddać ( nie wiem..... zostawić np. w szpitalu )?
Pozdrawiam.
Przepraszam cie ale twoja wypowiedz po prostu przedstawila mi obraz typowych ludzi ktorzy sobie nie wyobrazaja jak oni by mieli "takie" dzieci i nie sa w stanie ukryc zdziwienia jak widza rodzicow z dziecmi, ktore maja rozna widoczne wady:-(