reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chore dziecko

reklama
Madzia kochana.Trzymajcie sie.My mocno trzymamy za Was kciuki.

MARYSIA NIE DAJ SIE!!!!

ps.Lekarz stawia diagnozy.Pediatra to zdaje sie lekarz od dzieci.Także małych.Czy mi sie coś pomylilo?
 
Ehhhh..lekarze...szkoda gadać. O mały figiel pojechalibyśmy wczoraj z Marysią na pogotowie, bo robiła się taka plamiasta, jakby ją ktoś pokrzywami okładał. Dałam jej wapno w syropie, też się zastanawiam, czy wolno chociaz ta baba przepisała, bo na butelce jest że od 6 r.ż. Nie wiem. Dałam pół łyżeczki wczoraj i pół dzisiaj. No i co jakiś czas smaruję ją cała parafiną. Niestety chyba skaza białkowa jest, bo od kiedy nie jem nic co chociaz stało obok krowy, jest znaczna poprawa. Z buzi schodzą strupy. Ale musi być uczulona na coś jeszcze, bo kaszka się pokazuje, zwłaszcza na czole i powiekach i całe oczka ma czerwone i spuchniete, ciągle je trze. I potwornie jej smierdzi kwasem z buzi a rano śluzowata biegunka. Żal mi dzieciaka, bo widzę, że jest jej źle. Cały czas ją trzeba nosić na rękach, a było juz kilka dni tak fajnie. Usmiecha się tylko jak jest golutka na przewijaku.Bogu dzięki zaczęła znowu jeść.

Bardzo dziwna ta wysypka jest, pokazuje się na innych częściach ciała dopiero jak Niunia sie zdenerwuje, dużo na stópkach.
 
Swędzą i wogole całe czoło, jak tylko położe go na brzuchu to trze buźką o co tylko się da. Rączkami też troche ale na szczescie mniej.
 
Matko, co za świństwo po tych naszych dzieciach łazi...? Znowu zrobiła wielką, wodnistą kupę, męczy się, ale usnęła na chwilę. Zaczynam ja podejrzewać o alergię na ryby. Dziusia, jadłaś ryby ?
 
No to chyba jest Madzia skaza..... Moja siostra mówiła ze jak jej mały miał skaze to miał takie liszaje na twarzy, wiec u ciebie to chyba jest.
U nas tez sa delikatne krosteczki na twarzy ( jeszcze nie zeszły), ale ja podejrzewam ze to potówki. Zmieniłam tylko mleko modyfikowane na to hydrolizowane jak na razie ok i oczywiscie nie jem kefirów i jogurtów, ale w innych postaciach spozywam białko.
 
reklama
Madzia pozdrowienia i buziaki dla Marysi,trzymam mocno kciuki zeby szybko zeszlo

A Natalka najprawdopodobniej ma skaze,tzn lekarz alergolog powiedzial ze to skaza
a ona nie ma zadnej wysypki,skorka sliczna ,ale okropnie furczy nawet przy oczyszczonym nosku
i stad diagnoza,ponoc od tego zaczyna sie tzw.,,marsz,,alergiczny.
No i zaczynam diete,bez mleka i jego przetworów,bez jaj a przeciez swieta sie zblizaja :( :-[
Jestem zrozpaczona,wciaz jeszcze ludze sie ze to tylko katar :( :mad:
 
Do góry