E
efilo
Gość
Ja tam wolę się nastawić że to jednak chłopak. Jak będę sobie zostawiała światełko nadziei że to dziewczynka to się rozczaruje podczas porodu a po co? Chciałabym przed porodem już być szczęśliwa że urodzi się taki mały książe. A jakby się przez przypadek okazało że to jednak córka to mimo wielomiesięcznego nastawiania na to że niby synek lepiej, to i tak będę szczęśliwa :-)