reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie

reklama
Ja wspominam bardzo dobrze, znieczulenie nie boli i doszłam do siebie bardzo szybko. Ma drugi dzień już śmigałam gdzie inne dziewczyny ledwo chodziły. Wszystko zależy od organizmu. Teraz też będę miała cc i mam nadzieję że tak samo dobrze je zniosę.
 
Ja wspominam bardzo dobrze, znieczulenie nie boli i doszłam do siebie bardzo szybko. Ma drugi dzień już śmigałam gdzie inne dziewczyny ledwo chodziły. Wszystko zależy od organizmu. Teraz też będę miała cc i mam nadzieję że tak samo dobrze je zniosę.
Może nie od organizmu tylko od tego jak jest się zszytym
 
Prog bólu to też mega ważne, a ja źle zszyta i do tego bardzo wrażliwa, bardzo niski próg bólu. Nawet jak robię paznokcie to ze skórkami trzeba uważać bo szybko można je zranić i mnie piecze a co dopiero taka cesarka.
 
Ja wspominam bardzo dobrze, znieczulenie nie boli i doszłam do siebie bardzo szybko. Ma drugi dzień już śmigałam gdzie inne dziewczyny ledwo chodziły. Wszystko zależy od organizmu. Teraz też będę miała cc i mam nadzieję że tak samo dobrze je zniosę.
Miałam podobnie. Jak tylko po kilku godz. zeszło znieczulenie zaczęłam przekręcać się na boki, bo na plecach ciężko mi już było leżeć a po pionizacji chodziłam. Lepiej było mi chodzić niż leżeć w łóżku. Jak najszybciej wyprostowałam się i chodziłam za każdym razem pilnując by nie być zgiętą. To wg mnie też znacznie przyspieszało powrót do formy. Znacznie gorzej wspominam siadanie po szyciu po naturalnym porodzie nich chodzenie po CC.
 
Miałam podobnie. Jak tylko po kilku godz. zeszło znieczulenie zaczęłam przekręcać się na boki, bo na plecach ciężko mi już było leżeć a po pionizacji chodziłam. Lepiej było mi chodzić niż leżeć w łóżku. Jak najszybciej wyprostowałam się i chodziłam za każdym razem pilnując by nie być zgiętą. To wg mnie też znacznie przyspieszało powrót do formy. Znacznie gorzej wspominam siadanie po szyciu po naturalnym porodzie nich chodzenie po CC.
A jak wygląda przygotowanie przed cc?
Ubieramy rozumiem szpitalne koszule itp? Daja najpierw znieczulenie i potem zakladaja cewnik?
 
A jak wygląda przygotowanie przed cc?
Ubieramy rozumiem szpitalne koszule itp? Daja najpierw znieczulenie i potem zakladaja cewnik?
Ja dokładnie tak miałam jak odpisałaś i jeszcze przed wejściem na salę kazali mi coś wypić jednym tchem. Nie wiem co to było
 
A jak wygląda przygotowanie przed cc?
Ubieramy rozumiem szpitalne koszule itp? Daja najpierw znieczulenie i potem zakladaja cewnik?
rano dostałam szpitalna koszule i kazano się w nią ubrać. Zawieźli mnie na sale przedporodowa, tam założyli cewnik i dopiero przed samym cięciem dostałam znieczulenie.
 
reklama
Do góry