reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cellulitis w ciąży

Ewka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2004
Postów
877
Dziewczyny!!! Odkąd jestem w ciązy na pośladkach i udach zaczął mi się robić straszny cellulitis. Jak nie byłam w ciąży to sporadycznie używałam VICHY, lub Neutrogenę tak zapobiegawczo. Teraz w sumie na to nic nie używam , bo mam stracha, czy nie zaszkodzę dzidzi. Zazwyczaj w takich kremach jest Retinol (wit. A), lub kofeina. Z tego co wiem kremów z retinolem nie można używać w ciąży. A ostatnio na jednym z kremów anty celulitusowym wyczytałam, że stosowanie w ciąży tylko po konsultacji z lekarzem. Nie wiem już co robić, a boję się problem zignorować, bo nie chcę za parę miesięcy wstydzić się własnego ciała. Pomóżcie. POzdrawiam
 
reklama
Tez mnie to potkało i sie załamałam, ale kosmetyczka mi powiedziała, że to najprawdopodobniej celulitis wodny i że po ciąży albo się zmniejszy, albo całkowicie zniknie i rzeczywiście zniknął. Ja stosowałam jedynie masaż szczotką i naprzemienny ciepłą i zimną wodą oraz nawilzajacy balsam.
ania
 
Też mi się nasilił, ale ja czekam do urodzenia, na razie niewiele wskóram, a kremy na cellulit to chyba nie są najbezpieczniejsze w ciąży.
 
U mnie było to samo - w ciąży straszny cellulitis, masowałam się taką szorstką rękawicą i to wszystko, co robiłam. Po urodzeniu jakiś czas jeszcze był ,ale potem zniknął a moje uda o dziwo wyglądają teraz nawet lepiej niż przed ciążą :laugh:.
pocieszyłam Cię?

pozdrowionka
nikita
 
Może to nie jest wcale takie dziwne, jak pisze Nikita, że jej uda wyglądają teraz lepiej niż przed ciążą - czytałam, że tłuszcz magazynowany na udach, a zwłaszcza pod pośladkami (czyli tam gdzie najczęściej robi się celllulitis) jest gromadzony przez ciało kobiety właśnie na okoliczność ciąży i karmienia, i karmienie piersią to właściwie jedyny okres, kiedy on się stosunkowo łatwo spala. Wszystkie mamy więc szansę na poprawę wyglądu, i tym należy się pocieszać. :)
 
Dzięki dziewczynki za odpowiedzi!!! TRochę mnie pocieszyłyście, i mam nadzieję, że będzie tak jak mówicie. Ja cały czas piję bardzo dużo wody niegazowanej, zielonej herbaty no i masuję się szczotką. Ale to są jedyne rzeczy które mogę robić. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.
 
U mnie niestety po ciąży cellulitis nie zniknął. Jestem cały czas na diecie, piję dużo wody, ćwiczę, smaruję i żadnej poprawy. Myślę, że w moim przypadku już nic nie pomoże. Chyba tylko chirurgia estetyczna :mad:
 
Ja mam to samo. Chuda jestem , zawsze bylam i nic takiego nie mialam, a teraz i na bokach brzucha i tak jak u was na udach i posladkach. Mam nadzieje, ze mi zejdzie tak jak wam. Masuje sobie podczas codziennej kapieli w wannie te miejsca gabko antycylulitusowa i kremuje Fissanem, po ciazy jak mi nie zejdzie to bede lykac takie tabletki - Cellastar253. Nie wiem jak z nimi jak sie karmi piersia?
 
Tusia a słyszałaś jakąkolwiek opinię na temat tych tabletek. Również jestem zainteresowana. Chociaż wiem, że one są drogie. POdejrzewam, że przy karmieniu można o nich zapomnieć.
 
reklama
Do góry