****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

[kaaasiulka]

Hej...u nas troche chorobowa najpierw Mati jelitowka od soboty a od wczoraj katar i kaszel krtaniowy :-( Wika odpukac dobrze...

Cisza zapadla na forum

Aga halooo ;-)...??!!

Muszka jak tam u Was??

Karola jak chlopaki??

Agulqa_b jak Robcio??

 

[FotoIza]

Pomacham Wam,choć za mną nikt nie tęskni

 

[agulqa_b]

Kaaaasiulka momentami mi ciezko :-(
Chce karmic tylko piersia. Wczoraj dla sprawdzenia udalo mi sie w 2 turach pdciagnac 80ml mleka, dalam malemu z butelki. Zjadl w pol minuty i bylo mu malo.
Planuje kupic herbatke z hippa na laktacje, on chyba sie nie najada. Mysle ze 120ml mogloby byc ok, a skoro laktator w 2turach z obu piersi odciaga 80ml to ciezko to osiagnac.
Poza tym wczesniej spal bite 3h w nocy, teraz max co 2 sie budzi wrzeszczacy i glodny. Stety niestety uparlam sie na kp i wole herbatki, jogurty i inne niz mm.
Zobaczymy moze sie uda.
Poza tym Robert rosnie zdrowo. Caly czas charczy, chyba mamy za suche powietrze. Na szczescie kupilismy juz nawilzacz, dzis kurier ma dostarczyc wiec od razu zaczne dzialac zeby mi sie dziecko nie meczylo :-)
No i ja... wygladam i czuje sie jak zombi :-)

 

[Olka!]

Witamy się i my, czyli matka wariata i smarkające dziecko :-(
Jestem od dziś do końca tygodnia na opiece, jakoś żal mi było dać Weronię taką zasmarkaną do żłoba.
Agulqa karm cycem, Weronia ma już 21 mscy a nadal ciągnie cyca haha. Myślę, że jak już dobije do 2 lat to zakończymy naszą mleczną karierę!

 

[kaaasiulka]

Izka tesknimy i takze machamy

My wyladowalismy z rana u lekarza,steryd na trzy dni i tydzien w domu. Mat udusil mi sie prawie nad ranem,kaszel krtaniowy,smarki,do tego placz i odechu nie mogl zlapac a ze juz mielismy taka sytuacja jak mial 2 latka to matka "doswiadczona" dziecko owinela koldra,na glowe zarzucila jasiek i smigiem na balkon i moment puscilo...ale co nerwy to nerwy....

Agulqa_b widze ze masz niezlego glodomora ;-)

Olka zdrowka!!!

 

[kaaasiulka]

Haloooooooo..........
Nie no musze cos napisac bo cisz tu strasznaaaaaaaa ;-)

U nas chorobowo bylo od trzech tygodni w sumie,najpierw Mati potem Wiki a ten tydzien obydwoje . Wiki niestety skonczyla na antybiotyku a mlody sie jakos wybronil chociaz nie wiem czy cos zachwile sie nie wydarzy .

Bal mamy w piatek,udalo mi sie przekonac Matiego ze nie pojdzie,i tak jest do poniedzialku w domu,w sumie jakos sie nie palił a nie mam stroju dla niego a kupowac czy wypozyczac nie bede...Wiki idzie,ten wiek wiec nie bede sie spierac a stroj ma z zeszlego roku i chce go wiec spoko ;-)

A co u mnie...u mnie jakies straszne przemeczenie,bywaja dni ze o 20.30 padam zawinieta koldra po same uszy...wykancza mnie wszystko i te choroby i praktycznie ciagłe zajmowanie sie ojcem,domem,dziecmi itd....zaraz ferie wiec mam nadzieje ze troche chociaz odpoczniemy i byle do wiosny!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!!!!

 

[krolcia]

Witam
Faktycznie pustki.

Kasia to u Was widzę maraton z chorobami. Zdrowia!
U nas podobnie było, najpierw dzieci na zmianę potem starszyzna. Jeszcze się męczę z katarem i uczuciem zapchanego nosa, ale teraz to chyba efekt po dłuższym używaniu kropli do nosa. Staram się powoli je eliminować, ale nie da się czasem w niektórych momentach i jeszcze zdarzy się psiknąć do nosa raz na dobę chociaż.

Ja bieganinę mam. Brat nagle wyskoczył z chrzcinami i na szybko szukałam stroju dla małej. Zmarszczyłam się ile kosztują pierdoły do chrztu! Sukienka tak droga nie jest jak te wszystkie dodatki! Głupia opaska! No kawałek gumy z koronką! Prawie 20 zł!!!! Gdyby człowiek miał więcej czasu to można by poszperać w necie, coś taniej znaleźć ale uroczystość za 3 dni więc czasu brak.

Ślizgawica straszna na bocznych drogach. Wczoraj nie podjechałam pod górkę mimo zimowych opon. Ładnie sturlaliśmy się na dół miałam strach, nie powiem, że zatrzymamy się na drzewie jakimś. Dzisiaj z rana upuściłam trochę powietrza w kołach po tym wszystkim, trochę więcej samochód spali ale przyczepność lepsza.

 

[Olka!]

KROLCIA na kapach jest komis w którym można wypożyczyć piękne stroje na chrzest, i to za grosze. Jak Wam coś brak to masz do mnie żabi skok, może coś się znajdzie :-)

 

[krolcia]

Czekam właśnie na ostatnią przesyłkę. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie, wtedy powinnam już być w komplecie jeśli chodzi o ubiór.

Dziewczyny powiedzcie, gdzie największy wybór i gdzie najkorzystniej cenowo jest jeśli chodzi o foteliki? Akpol odpada na pewno, mało i drogo a abc na fordońskiej, glinkach, smykuś? A może coś jeszcze innego? Chciałabym kupić młodej fotelik 9-18 kg ale jestem ograniczona finansowo niestety. Najlepsze stoją od 600 zł w górę. Na taki mnie nie stać...

A może jakiś internetowy sklep znacie? Z punktem w Bydgoszczy?

 

[krolcia]

Szajnochy jeszcze znalazłam. A tam? Jak ceny wyglądają tam?