reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bydgoskie ciężarówki 2010/2011

bianna - gratulacje , choć jak czytam o tych zielonych wodach i problemach "małej" z oddechem to mam gęsią skorkę i strach mnie obleciał. ale wszystko zakonczone sukcesem w 100%. Ja jestem w 32 t.c., termin lekarz określa na przełom marca i kwietnia, ale już dzis myślę ze będe rodziła na markwarta.
Powiedz, jak wygląda opieka nad noworodkiem - właśnie w takiej sytuacji problematycznej, jak ma problemy z oddechem itp.
Jak oceniasz neonatologów?
 
reklama
Pani doktor nenatolog jest jak najbardziej kompetentna. Na sali leżała ze mną mama, której niemal natychmiast zdiagnozowała ZD u synka. Przykra sprawa, tym bardziej, że dzidzia w ciąży miala wszystkie parametry w normie. Mam trochę zastrzeżeń do opieki po porodzie. Panie bardzo miłe ale trochę jakby w gorącej wodzie kąpane. Wiadomo, ja świeża i zestresowana mama a one by chciały abym w lot wszystko chwycila. Nie potrafiły nas nauczyć karmić więc już następnego dnia miałyśmy poranione piersi. Ale jeżeli chodzi o samą opiekę nad dzieciątkiem to są bardzo wprawione i tutaj nie mam nic im do zarzucenia.
Poza tym na przykład ja miała problemy z chodzeniem więc położne mnie prowadziły do toalety, pomagały wykąpać. Są na każde wezwanie, na życzenie przyniosą podkłady czy środki przeciwbólowe a nawet lód.
Tak więc jeśli ciąża przebiega bezproblemowo to jak najbardziej polecam tą porodówkę. O tym, że jest tam naprawdę fajnie świadczy choćby ogromny ruch :) Pełno rodzących i porodów :)
Jeżeli nie ma przeciwwskazań to do domu wypuszczają po 1,5 doby.
 
Ja rodze 1 dziecko i pewnie też wszystkiego w lot nie pojmę w dodatku po takim przeżyciu jak poród. Ale myślę że to dobry znak że w ogóle mówią i pomagają Tobie w podstawowych czynnościach. Bo w miejskim czy bizielu jak nie masz opłaconej połoznej to jestes jedna z wielu, nie pierwsza i nie ostatnia i nikt sie tobą nie zajmuje specjalnie.
A z tym karmieniem to sama nauczyłas maluszka karmic czy ktoś ci pomagał?
 
bogii tym karmieniem się nie przejmuj, jak się nie nauczysz w szpitalu, to przyjdzie położna środowiskowa i Ci wszystko spokojnie pokarze, tak było w moim przypadku:-)
 
Peemka, z tą położną to różnie bywa, widać Ty miałaś szczęście:) Wiem od znajomych, że np. w mojej przychodni, położna wie czasem mniej niż niejedna mama i w zasadzie nawet nie warto jej o nic pytać, bo tylko narobi zamieszania:)
 
bogii, skoro rodzisz po raz pierwszy to skąd to doświadczenie: " Bo w miejskim czy bizielu jak nie masz opłaconej połoznej to jestes jedna z wielu, nie pierwsza i nie ostatnia i nikt sie tobą nie zajmuje specjalnie."?
 
Zuzzza - to z relacji moich koleżanek które tam rodziły.

Ale oczywiście kazda z rodzących ma swoje subiektywne odczucie.
 
Dziewczyny - przychodzi położna i wszystko tłumaczy. U mnie w poniedziałek była ze dwie godzinki - mówiła co jesc przy karmieniu, uczyłyśmy się jak dostawiać małą, bardzo mi pomogła. Jutro znowu przychodzi, zobaczymy ile mała przybrała na wadze, bo położna nawet wagę nosi :)

Acha, zapomniałam pisać, że moja córeczka to Antosia :tak:
 
reklama
Do góry