- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2024
- Postów
- 6
Hej dziewczyny
Chciałbym się z Wami wszystkimi przywitać . Mam nadzieję , że ktoś przeczyta mój wpis . Przede wszystkim chciałbym się wygadać , gdyż kto mnie zrozumie jak nie Wy. Jestem mamą 4 tygodniowej córeczki . Bardzo ją kocham . Przyszła na świat nieco wcześniej gdyż w 36 tygodniu ciąży plus 4 dni przez CC -cholestaza ciążowa . Jest to moje pierwsze dziecko . Czuje się jak jakaś wyrodna matka . Czasem nie potrafię uspokoić dziecka , które płacze. Poza tym nie mam pokarmu i nie wiem czy to też przez to , że nie mam jakiejś szczególnej więzi z córką . Próbowałam wszystkiego by pobudzić laktację ale się nie udało . Chce dla niej jak najlepiej ale czasem się zastanawiam czy dobra ze mnie matka czy w ogóle powinnam nią być.
Chciałbym się z Wami wszystkimi przywitać . Mam nadzieję , że ktoś przeczyta mój wpis . Przede wszystkim chciałbym się wygadać , gdyż kto mnie zrozumie jak nie Wy. Jestem mamą 4 tygodniowej córeczki . Bardzo ją kocham . Przyszła na świat nieco wcześniej gdyż w 36 tygodniu ciąży plus 4 dni przez CC -cholestaza ciążowa . Jest to moje pierwsze dziecko . Czuje się jak jakaś wyrodna matka . Czasem nie potrafię uspokoić dziecka , które płacze. Poza tym nie mam pokarmu i nie wiem czy to też przez to , że nie mam jakiejś szczególnej więzi z córką . Próbowałam wszystkiego by pobudzić laktację ale się nie udało . Chce dla niej jak najlepiej ale czasem się zastanawiam czy dobra ze mnie matka czy w ogóle powinnam nią być.